Trzepot skrzydeł

Katarzyna Grochola
8.4 /10
Ocena 8.4 na 10 możliwych
Na podstawie 68 ocen kanapowiczów
Trzepot skrzydeł
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
8.4 /10
Ocena 8.4 na 10 możliwych
Na podstawie 68 ocen kanapowiczów

Opis

\"Trzepot skrzydeł\" to opowieść o młodej kobiecie, która ma męża, pracę, własny dom. Z pozoru wszystko wygląda kolorowo, naszej bohaterce niczego nie brakuje, a jednak Hanka nie promienieje szczęściem. Za zamkniętymi drzwiami, gdy nikt nie widzi, jej życie zamienia się w koszmar, z którego nie potrafi się wyrwać. Dla ułożonego, dobrze zarabiającego męża jest najważniejsza na świecie. Niestety, oblicze tej miłości jest tragiczne. Gdy Hanka traci przez niego coś, na czym jej najbardziej w życiu zależało, postanawia uwolnić się z matni swoich słabości, strachu i niemocy. Przy okazji w dość zaskakujący sposób na nowo nawiązuje więź z – być może – najbliższą jej osobą… Katarzyna Grochola napisała dotychczas sześć powieści (w tym czterotomowej serii o słynnej dziś Judycie), dwa tomy opowiadań oraz dwa tomy rozmów. Każda z jej książek osiągnęła status bestsellera. Autorka otrzymała za nie czterokrotnie wyróżnienie „AS” EMPiK-u (lata 2001–2006 r.) dla najlepiej sprzedającej się książki roku - i nagrodę wydawniczą „IKAR” (2001). Na swoim koncie ma również nagrodę w konkursie dramaturgicznym Tespis 2000 za Pozwól mi odejść i Kot mi schudł oraz Pierwszą Nagrodę za słuchowisko radiowe Kot mi schudł podczas festiwalu „Dwa Teatry” w Sopocie. Urodziła się w 1957 roku w Krotoszynie. Obecnie mieszka pod Warszawą. Zanim zajęła się dziennikarstwem, a ostatecznie literaturą, była m.in. salową, korektorką, aktorką, dyrektorem składu celnego, a nawet - konsultantką w biurze matrymonialnym. Pracowała też jako specjalista ds. szkoleń w fundacjach demokracji lokalnej oraz jako pomoc cukiernika. Lubi komedie romantyczne – zabawne i mądre, happy endy - we własnej twórczości oraz jazz – Milesa Davisa.
Data wydania: 2008
ISBN: 978-83-08-04224-3, 9788308042243
Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Kategoria: Literatura piękna
Mamy 3 inne wydania tej książki

Autor

Katarzyna Grochola Katarzyna Grochola
Urodzona 18 lipca 1957 roku w Polsce (Krotoszyn)
Katarzyna Grochola jest polską pisarką i dziennikarką. Jest córką polonistki i prawnika. Sama ukończyła warszawskie VII Liceum Ogólnokształcące im. Juliusz Słowackiego. Zanim zajęła się literaturą pracowała jako salowa, konsultantka w biurze matrymo...

Pozostałe książki:

Nigdy w życiu! Ja wam pokażę Serce na temblaku Trzepot skrzydeł Zielone drzwi Osobowość ćmy A nie mówiłam! Kryształowy Anioł Podanie o miłość i inne opowiadania Houston, mamy problem Upoważnienie do szczęścia Przegryźć dżdżownicę. Zranić marionetkę Makatka Wyluzuj kobieto Pocieszki Przeznaczeni Trochę większy poniedziałek Zjadacz czerni 8 Zdążyć przed pierwszą gwiazdką Miłość w cieniu słońca Zagubione niebo Opowiem Ci o zbrodni. Historie prawdziwe Opowiem ci o zbrodni. Historie prawdziwe Związki i rozwiązki miłosne Gry i zabawy małżeńskie i pozamałżeńskie Utkane z miłości Nigdy w życiu! Serce na temblaku Opowiadania szkolne Ja wam pokażę! A nie mówiłam! Kolekcja audiobooków Katarzyny Grocholi Osobowość ćmy / Zielone drzwi Przegryźć dżdżownicę. Houston, mamy problem Trzepot skrzydeł / Kryształowy Anioł Związki i rozwiązki miłosne. Gry i zabawy małżeńskie
Wszystkie książki Katarzyna Grochola

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

I ślubuję ci miłość...

20.11.2011

Nie wiem czy nie stracę w oczach osób czytających te recenzję, ale przyznaję się uczciwie, że lubię książki Katarzyny Grocholi. Utarła się bowiem jakaś taka obiegowa opinia, że to literatura drugiego, albo i dalszego sortu, taka pisanina dla kucharek (serdecznie przepraszam przedstawicielki tego zawodu - ale nie ja wymyśliłam to określenie), no gen... Recenzja książki Trzepot skrzydeł

@anek7@anek7 × 1

Trudna lektura, ale bardzo pouczajáca

10.04.2017

Najpierw mówili: nigdy cię nie skrzywdzę. I to już powinno być dzwonkiem alarmowym, bo przecież człowiek, który nie ma zamiaru skrzywdzić, tak nie mówi. "Trzepot skrzydeł" Grocholi wpadł w moje ręce przypadkiem, kiedy odwiedziłam bibliotekę. Cieniutka książeczka około 160 stron, myślę sobie szybko pójdzie - jakże bardzo się myliłam. Nie chodzi o t... Recenzja książki Trzepot skrzydeł

OC
@Oczarowana
× 1

Przyszłość ma każdy dopóki żyje.

17.02.2011

„Przyszłość ma każdy dopóki żyje.”* Katarzyna Grochola jest najpopularniejszą autorką polskiej literatury obyczajowej. Każda jej książka zyskuje miano bestsellera, na który w zupełności zasługuje. Każda książka porusza problem miłości, rozczarowania i przyjaźni, lecz każda opowiada zupełnie inną historię, z innego punktu widzenia. Temat... Recenzja książki Trzepot skrzydeł

Trzepot skrzydeł

25.04.2013

Hanka ma wszystko, o czym może marzyć każda kobieta - ciekawą pracę, dom i przystojnego męża. I choć jej życie początkowo wydaje się idealne, to z każdym dniem kobieta czuje się coraz bardziej nieszczęśliwa. Z biegiem czasu bowiem jej z pozoru czuły i kochający mąż zmienia się w prawdziwego potwora. Wszystko zaczyna się dosyć niewinnie - niespodzie... Recenzja książki Trzepot skrzydeł

@magda87@magda87

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@marlencia1986
@marlencia1986
2010-03-18
Przeczytane

Książka godna polecenia. Ukazuje złożoność problemu agresji zamkniętej w czterech ścianach. Główna bohaterka jest młodą dziewczyną, która z ufnością wkracza w dorosły świat, w którym jak się okazuję spotykają ja jedynie przykre niespodzianki. Jej mąż, który na początku był kochającym czułym partnerem, po ślubie okazuje się mściwym, bezwzględnym tyranem. Hani wydaje się, że pozostaje sama ze swym problemem, gdyż inni nie dostrzegają jej dramatu. Autorka świadomie nie opisuje dokładnie wyglądu Hani, gdyż wskazuje, że ten problem może dotyczyć każdej z kobiet. Powinnyśmy obserwować kobiety z naszego najbliższego otoczenia, gdyż tak jak główna bohaterka mogą one uważać,że są same ze swymi problemami. Książka podjęła trudną tematykę tabu. Dotyczy problemu, o którym nie mówi się zbyt często, ale nie oznacza to, że nie istnieje. Może, gdy będziemy go częściej podejmować, kobiety, które doświadczają przemocy, uwierzą, że nie są same, że to nie one powinny się wstydzić.

× 1 | link |
@jestemzabujana
@jestemzabujana
2010-08-20
Przeczytane

Grochola ma i swoich zwolenników, jak i zagorzałych krytyków. Dość sceptycznie podchodziłam do tej twórczości. Przeczytałam kilka jej książek - lekkie i przyjemne, z odpowiednią dawką humoru, ironii. "Trzepot skrzydeł" wydaje się być lekturą inną niż pozostałe. Poważniejszą, bardziej mroczną. O przemocy, emocjonalnym uzależnieniu, zaniechaniu siebie. Język jest prosty, przyswajalny, ale to nie wada. Książa ma formę listu. To list głównej bohaterki do... Ano właśnie - warto przeczytać, by tą zagadkę rozwikłać.

× 1 | link |
@madziab86
2008-10-27
Przeczytane Dla przyjemności :)

Piękna, smutna, wzruszająca, porywająca od pierwszej strony książka Grocholi...i kto by pomyślał, że właśnie mi przyjdzie to napisać, bo nigdy Jej nie czytywałam i uważałam za literaturę nie dla mnie łagodnie mówiąc. A tu nie dość, że przeczytałam szybko, to jeszcze zdążyłam się wzruszyć, współczuć, współprzeżywać, wyzywać na ten niesprawiedliwy świat, w jakim przyszło żyć bohaterce - chyba ma ta Grochola talent, skoro w jedną książką wywołała we mnie tyle emocji, polecam!

× 1 | link |
@zosogirl
@zosogirl
2010-11-27
Przeczytane

Twórczość pani Grocholi stanowczo do mnie nie przemawia. Zwykle jej książki postrzegałam jako bajki dla współczesnych kobiet o Kopciuszku na miarę XXI wieku. Ta natomiast zasługuje na miano kawałka dobrej literatury. Wreszcie emocje, prawdziwy problem, ból, cierpienie, rozterki. Wszystko takie namacalne i życiowe, dobra robota ( w końcu)

× 1 | link |
@ilonaw68
@ilonaw68
2009-02-04
Przeczytane

Książka jak żadna inna Grocholi. Czyta się ją jednym tchem. Niestety tak w życiu bywa, ale to bardzo smutne... a jednocześnie pocieszające, że jednak potrafimy znaleźć w sobie siły i odwagę aby w końcu zmienić coś we własnym życiu. Polecam przeczytanie, nie życzę takiego życia...

× 1 | link |
@cyni
@cyni
2013-02-13
8 /10
Przeczytane

Pokazuje, że nie wszystko co na pozór wydaje się białe, jest w takim oto kolorze. Że na pozór wszystko może wydawać się ładne i piękne, a tak naprawdę jest całkowicie odwrotnie. Nauczmy się słuchać. Nauczmy się patrzeć głębiej. Nauczmy się kochać.

× 1 | link |
@chani
@chani
2008-10-04
10 /10
Przeczytane

Prawdziwa historia jakich wiele, jednak połknęłam książkę na raz. Pod koniec wstrząsały mną takie spazmy płaczu, że mój Mężczyzna przeraził się nie na żarty. Teraz mam zarąbiście spuchnięte oczy i boli mnie głowa, ale warto było. Polecam.

× 1 | Komentarze (1) | link |
@edytre
@edytre
2020-12-11
9 /10
Przeczytane Obyczajówka polska, autorki

"Trzepot skrzydeł" to już nie lot, to ostatnie wysiłki zastraszonej ofiary, która uwierzyła, że jest nic nie warta i że zasłużyła na swój los. Książka Kasi Grocholi dodaje otuchy, pokazuje, że nawet z takiej matni, w jakiej znalazła się jej bohaterka, można się wyzwolić, gdy znajdzie się chociaż jedna pomocna dłoń. Jednak rzeczywistość nie zawsze bywa łaskawa dla kobiet doświadczających przemocy domowej. Często same się na to skazują powodowane wstydem, na co zwraca uwagę książka, a niekiedy już nawet zapominają jak wygląda normalne życie, gdyż oprawca usiłuje je utwierdzić w przekonaniu, że innego życia dla nich nie ma i nie będzie. Wielkie brawa dla autorki za odwagę podjęcia się i zgłębiania tak trudnego tematu. Moim zdaniem przeczytanie tej książki-lustra jest sto razy bardziej przydatne od lektury poradników psychologicznych, które pozbawione są emocji i często przeładowane fachowym słownictwem oraz jałowymi teoriami. Jestem bardzo wdzięczna autorce, która okazała się wnikliwą obserwatorką życia obdarzoną dużą dozą empatii.

| link |
AL
@alokazja_b
2022-04-04
Przeczytane

Lekka w formie, pełna treści książeczka o przemocy domowej. Autorka świetnie opisała narastanie problemu, motanie się głównej bohaterki w coraz bardziej zawężającym się świecie domowego zniewolenia. I jej powrót do niezależnego życia.

| link |
@bunia
@bunia
2010-03-18
10 /10

Podpisuję się pod wszystkimi komentarzami. Książkę czytałam jakiś czas temu, ale dobrze pamiętam emocje, które towarzyszyły mi dość długi czas po zakończeniu lektury. I gęsią skórkę wywołaną brutalną prawdziwością tej historii.

| link |
@Eve
@Eve
2009-08-13
10 /10
Przeczytane

Książka chociaż o trudnych i bolesnych przeżyciach kobiety, pokazuje że niespodziewany impuls może zmienić wszystko na lepsze, że skrzydła można rozwinąć także w chwilach ucisku! Pokazuje także piękna miłość do ojca...

| link |
@Potania
2011-02-09
10 /10
Przeczytane Otrzymane Na mojej półce

Z kartki na kartkę pobudza nas do myślenia i pozwala odczuć różne emocje. Jest niewiele książek, które mną wstrząsnęły, a to jest właśnie jedna z nich. Czasami naprawdę przerażająca. Czyta się jednym tchem. Polecam !

| link |
@Da-Nutka
@Da-Nutka
2009-10-03
10 /10
Przeczytane

Wspaniale napisana powieść o sprawach, o których czasem trudno mówić. Nie każda kobieta chce się przyznać do tego, że jest ofiarą przemocy. A jednak od takiego męża należy się uwolnić...

| link |
@karolas2
@karolas2
2013-08-09
10 /10
Przeczytane

Nie jestem wielbicielką twórczości Katarzyny Grocholi, ale to jest naprawdę dobra książka. Pochłonęłam ją od razu, nie mogłam się oderwać. Dobre studium psychologiczne ofiary.

| link |
@jotgol
@jotgol
2008-08-12
Przeczytane

Książka dająca wiele do myślenia. Pokazuje inne oblicze miłości. Otwiera oczy na to co się dzieje w czterech ścianach. Polecam ją przeczytać. Naprawdę warto.

| link |
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

Człowiek nie jest doskonały, popełnia błędy, te błędy go nie dyskwalifikują, przecież człowiek może się pomylić.
Właściwie, to dobre słowo. Taka przykrywka do wszystkiego, czego nie chcemy powiedzieć. Właściwie dobrze, to znaczy, nie, nie dobrze, ale prawie źle, ale po co ci o tym mówić. Właściwie zdrowa, to znaczy chora, może była chora, może jeszcze nie doszła do siebie, więc właściwie zdrowa, ale nie twoja sprawa. Właściwie myślałam, żeby do ciebie zadzwonić, to znaczy, nie, nie chciałam dzwonić, ale nie wiem, co powiedzieć, więc słowo właściwie i tak da ci do zrozumienia, że nie dzwoń ty również. Właściwie mam czas - i tylko głos się zawiesza na tym słowie właściwie. Jakby to słowo miał swój specjalny akcent, niepolski, lekko przeciągły, śpiewny, następujący po sylabie wła. oddzielony pauzą od reszty. Właściwie - to znaczy prawie kłamstwo. Właściwie nic mi nie jest. To znaczy jest mi wszystko.
Pamiętasz? Jakie to piękne słowo, pod warunkiem, że ma się je do kogo powiedzieć.
Kłamstwa tak gładko przechodzą przez usta, jakby nie bolały, a bolą.
Nie czujemy się kochani, dopóki choć jedna osoba na ziemi nas nie pozna dogłębnie. Takimi, jakimi jesteśmy naprawdę, a nie takimi jakimi chcielibyśmy być.
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl