Zaproszenie na śmierć

Alfred Siatecki
5.7 /10
Ocena 5.7 na 10 możliwych
Na podstawie 10 ocen kanapowiczów
Zaproszenie na śmierć
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
5.7 /10
Ocena 5.7 na 10 możliwych
Na podstawie 10 ocen kanapowiczów

Opis

 W apartamencie profesora inżynierii biomedycznej Bolesława Witkowskiego znaleziono zwłoki kobiety, a on sam znika bez śladu. Komisarz Jacek Syski zaczyna drobiazgowe śledztwo. Dochodzi jednak do kolejnych brutalnych morderstw, a sprawa coraz bardziej się komplikuje. Na pomoc policji przychodzi Daniel Jung. 
Data wydania: 2020-12-31
ISBN: 978-83-65891-79-2, 9788365891792
Wydawnictwo: Oficynka
Cykl: Daniel Jung, tom 4
dodana przez: ejwa1960

Autor

Alfred Siatecki
Urodzony 18 czerwca 1947 roku w Polsce (Kostrzyń nad Odrą)
Alfred Siatecki – pisarz i dziennikarz. Ma w swoim dorobku literackim powieści obyczajowe, między innymi „Jubel” (1987), „Zmowa pułkowników” (2000) czy „A jednak będzie noc poślubna” (2007), zbiory opowiadań oraz bio-bibliografie lubuskiego środowis...

Pozostałe książki:

Zaproszenie na śmierć Postrzelony Pomsta Porąbany Kocha nie oczekując wzajemności Pokuta mojego dziadka Polonistki Psie kochanie Szwindel w Grünbergu Zmowa pułkowników
Wszystkie książki Alfred Siatecki

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Zaproszenie na śmierć

WYBÓR REDAKCJI
12.11.2020

"Zaproszenie na śmierć" to już czwarty tom serii o Danielu Jung i zanim Wam o nim opowiem muszę przestrzec przed spojlerami, bo jednak czyta się najlepiej w kolejności. O czym jest ta książka? To kryminał pełną gębą i mówię to absolutnie poważnie. Ponownie w tej części spotykamy się z Danielem Jungiem, któremu tym razem przyszło zmierzyć się ... Recenzja książki Zaproszenie na śmierć

Kryminał w garniturze

WYBÓR REDAKCJI
28.10.2020

Jest grupa czytelników, która uważa, że kryminały schodzą na psy. Jest w nich tylko epatowanie przemocą. Dlatego chciałam zaproponować im coś bardziej ułożonego. Oczywiście jakaś zbrodnia być musi, może ktoś zostanie porwany, może kogoś okradną albo zabiją, to jednak kryminał. Fabuła Historia rozpoczyna się od odwiedzin strażniczek leśnych na imp... Recenzja książki Zaproszenie na śmierć

Zaproszenie na śmierć - Alfred Siatecki

20.05.2020

O książkach Alfreda Siateckiego nigdy dotąd nie słyszałam, ale jako że ostatnio przekonałam się do kryminałów, to postanowiłam dać szansę jednej z jego książek. Jak sami widzicie, mój wybór padł na "Zaproszenie na śmierć", które akurat jest czwartym tomem serii "Daniel Jung", ale te książki ze spokojem można czytać nie po kolei. Czy książka mi się... Recenzja książki Zaproszenie na śmierć

Płyniemy swoim tempem

30.10.2020

Kryminały to taka literatura, która niejednokrotnie pozwala wraz z detektywami czy też policją szukać zadośćuczynienia, chodź oczywistą sprawą jest, iż nie ma kary, która wyrównałaby cudzą śmierć. Jednakże to kolejna powieść, po której widać, że nasze zachowania odciskają piętno na innych, a konsekwencje tego jak traktujemy drugiego człowieka mogą... Recenzja książki Zaproszenie na śmierć

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Vernau
2020-10-19
Przeczytane Kryminał

„Zaproszenie na śmierć” to już czwarte spotkanie z dziennikarzem śledczym, byłym policjantem Wydziału Kryminalnego – Danielem Jungiem.

Początek nowej historii kryminalnej to morderstwo gosposi profesora Bolesława Witkowskiego, właściciela firmy produkującej implanty ortopedyczne. Śledztwo prowadzi komisarz Jacek Syski, przyjaciel dziennikarza. Daniel Jung pojawia się dopiero w połowie książki i dzięki jego niezawodnej intuicji śledczego, trudna sprawa rusza do przodu.

W tej powieści nie ma żonglerki słownej, jak w książkach z mecenas Chyłką, są za to spokojne i inteligentne dialogi. Zwłoki nie są zmasakrowane i nie ociekają krwią, jak to stało się ostatnio modne u części polskich pisarzy polskich sensacyjnych, mamy po prostu ofiary morderstw.

Jest to spokojna powieść z dobrze przemyślaną intrygą kryminalną oraz zaskakującym zakończeniem, na bardzo dobrym poziomie literackim. Alfred Siatecki jest bardzo doświadczonym pisarzem i to się czuje czytając książkę. W całą historię zostało pięknie wplecione miasto – Zielona Góra.

Podobnie, jak w poprzedniej części, książka ma świetnie zaprojektowaną okładkę wg pomysłu Magdaleny Zawadzkiej.

Mam nadzieję, że to nie była ostatnia powieść z dziennikarzem śledczym, Danielem Jungiem i autor ma ciekawe pomysły na dalsze części serii. Polecam.

× 8 | link |
@andrzej.trojanowski
2020-10-10
8 /10

Alfred Siatecki w czwartej odsłonie serii o Danielu Jungu „Zaproszenie na śmierć” przekombinował moim zdaniem. W mieszkaniu profesora inżynierii biomedycznej znaleziono zwłoki kobiety, ofiary niechybnie morderstwa. I powieść nabiera pędu. Pędu takiego, że czytelnik może się pogubić kto jest kim. Autor wprowadza za dużo bohaterów czym zmusza czytelnika do uważności a moim zdaniem „nie każdy” czytelnik to lubi. Po prostu byłem czujny, ażeby autor w tym nawale postaci i ich relacji nie sprowadził mnie na manowce. Mnie się udało. Jak zawsze autor wplata historię regionu dając do zrozumienia, że stanowi trwałą historycznie spójność z terenami zza zachodniej granicy, co też jest moim zdaniem prawdą. Sprawą kontrowersyjnego anatoma, Gunthera von Agensa swego czasu żyłem osobiście, gdy ten faktycznie chciał otworzyć swoje plastinarium, zakład rzeźby w zwłokach w Sieniawie Żarskiej. Pomysł upadł, miejscowi wyraźnie opowiedzieli się przeciw, pomimo mamienia miejscami pracy. Jak dla mnie i ówczesnych moich miejscowych znajomych źle się to kojarzyło, Niemiec i rzeźby w zwłokach … Autor w swoich powieściach porusza ciekawe tematy i z chęcią sięgnę po następne pozycje.

× 1 | link |
@_alex_sandra_mama_
@_alex_sandra_mama_
2020-08-14
3 /10
Przeczytane

Czy jest tutaj u mnie choć jedna osoba, która czytała tę książkę? Ja osobiście nie widziałam jej na bookstagramach ani razu 🤔🤷‍♀️
I gdybym nie miała okazji otrzymać jej od wydawnictwa to nie wiem czy miałabym pojęcie o jej istnieniu 🙈
Choć ogólnie historia nie była zła to jestem w stanie powiedzieć to dopiero po pełnym jej przeczytaniu. Wiem, że są czytelnicy, którzy "poddają" się kiedy książka rozwija się za długo i odkładają ją nie skończywszy.
Powiem Wam, że gdyby nie to, że czytam książki do końca to ta mogłaby właśnie skończyć odstawiona 🙁
Ilość bohaterów (imion, nazwisk a dodatkowo tytułów lekarz, profesor itp), jaką od samego początku ZASYPAŁ nas autor była dość przytłaczająca i momentami można się naprawdę pogubić kto i co 🤦‍♀️
(może się czepiam, możesz zawsze sprawdzić 😉).
Zaproszenie urzekło mnie chyba w największym stopniu swoją okładką 🙊🙉🙈
"Zaproszenie na śmierć"
W mieszkaniu cenionionego profesora zostają odnalezione zwłoki starszej kobiety a sam profesor zostaje uznany za zaginionego. Śledztwo przynosi coraz więcej pytań, których wyjaśnienie zostaje zlecone Danielowi Jungowi. Zadanie nie jest proste zwłaszcza kiedy liczba ofiar się powiększa.

| link |
@Radosna
2020-10-29
5 /10
Przeczytane

Długo nie mogłam się wciągnąć w tę historię, choć dużo się dzieje. Zabrakło mi napięcia i odpowiedniego klimatu. Niektóre wątki były niepotrzebnie przedłużane. Doczytałam do końca, czekając na moment napięcia, nie wspominając o elemencie zaskoczenia. Zamiast tego w pewnym momencie zaczęła przytłaczać mnie liczba bohaterów. To w pewnym sensie zmuszało do bardziej uważnego czytania.


,,Zaproszenie na śmierć" Alfreda Siateckiego to kolejny dobrze napisany kryminał. Z kilkoma wadami. Dla mnie nie jest to książka zła, ale definitywnie zabrakło mi w niej czegoś, co bardziej zaangażowałaby mnie w tę historię, bo pomysł sam w sobie nie jest zły.

| link |
BT
@Bozena_T
2021-12-18
6 /10
Przeczytane
@hag
2021-04-13
7 /10
Przeczytane
@WystukaneRecenzje
2020-11-12
6 /10
@Anna_Szymczak
2020-11-02
5 /10
Przeczytane
@Rozchelstana_Owca
2020-10-30
7 /10
Przeczytane
@asiaczytasia
2020-10-28
5 /10
Przeczytane
@Thebookmyfantasy
2020-05-04
5 /10
Przeczytane

Cytaty z książki

W policji obowiązuje ta sama zasada, co w wojsku: najpierw wykonać rozkaz, potem można dyskutować. Potem, czyli wtedy, kiedy zwierzchnik zbiera gratulacje albo nie słucha, bo szuka winowajcy.
- Identycznie powiedział brat po pogrzebie i dodał, że ludzie samotni są nieszczęśliwi. Mój ojciec był trochę filozofem. Kiedyś powiedział, że umierać jest łatwo, skoro tyle ludzi umiera i stamtąd nie wraca. Trudniej jest być przy umierającym.
- Na tamtym świecie musi być dużo lepiej niż nam się wydaje, skoro nikt nie wraca do świata żywych. To powiedział mój ojciec. Mam prawo sądzić, że dopiero na starość większość ludzi mądrzeje.
Syskiego nikt nie musiał przekonywać, że w komendzie najważniejsza jest funkcja i to, co policjant ma na pagonach, a nie efekty jego pracy. Komisarz w wydziale kryminalnym choćby nie jadł, nie spał, nie brał urlopu, harował w soboty, niedziele i święta nie po osiem godzin, ale od świtu do zmroku, komendant tego nie pochwali na odprawie. Najwyżej powie, że takie są zadania policji i za to państwo płaci. Nie podoba się? Droga wolna. Młodzi czekają na wolne miejsca. Znają się na komputerach, mówią po angielsku, mają zagraniczne dyplomy magistrów, niektórzy po dwa, nie liczą godzin, nie chorują i nie protestują. Z niewolnika nie ma solidnego pracownika. Bywało, że podczas konferencji prasowych dziennikarze pytali o nazwiska śledczych, wtedy komendant wspominał, kto się zasłużył, ale zaraz dodawał, że nic w tym szczególnego, bo takie są obowiązki policji państwowej. Inspektor może zbijać bąki na korytarzu, godzinami przesiadywać w bufecie, gadać
przez telefon z kochanką, a i tak będzie chwalony. Mało tego, podczas uroczystej odprawy w święto policjanta będzie stał w pierwszym szeregu wśród odznaczonych i nagrodzonych. A jeśli w czasie dorocznego testu ze sprawności fizycznej zasapie się, bo dźwiga brzuch obrośnięty sadłem, komisja uzna to za okresowy brak kondycji. Najwyżej każe mu codziennie chodzić na pływalnię i do siłowni, oczywiście na koszt komendy. I tak inspektor dotrwa do emerytury. Najtrudniej w policji mają ci od szarej roboty, czyli aspiranci i komisarze, uważa Syski.
Dodaj cytat

Pozostałe książki z cyklu

Postrzelony
Postrzelony
Alfred Siatecki
7/10
Polityczne rozgrywki, lokalne układy i dziennikarskie śledztwo W podejrzanych okolicznościach gini...
Porąbany
Porąbany
Alfred Siatecki
6.6/10
Kiedy z pasji rodzi się zbrodnia W redakcji „Gazety Zielonogórskiej” w krótkim czasie giną dwaj dzie...
Pomsta
Pomsta
Alfred Siatecki
7.6/10
Mroczny cień przeszłości... Pewnego dnia zdun remontujący podupadły pałac księżnej Doroty de Tal­l...
Pokuta mojego dziadka
Pokuta mojego dziadka
Alfred Siatecki
Przybysz z kosmosu pomagający rozprawić się doktorowi literaturoznawstwa z niewierną żoną, wikary ł...