❤️Post recenzencki❤️

🍷Tytuł: Stanie się coś złego
🍷Autor: Jakub Bączykowski 🍷
🍷Wydawnictwo: @wydawnictwo_mieta
⭐Moja ocena: 8/10⭐

👉Sięgając po książkę odczuwałam pewien niepokój. Teraz po przeczytaniu, wiem że moje obawy byłe bezpodstawne, a sama historia wciągnęła mnie na tyle, że przeczytałam ją za jednym podejściem. Książka to świetne połączenie obyczajówki, thrillera i kryminału.

👉Paweł z Sebastianem mieszkają w podwarszawskiej miejscowości, w której dochodzi do tajemniczej śmierci ich sąsiada. Paweł borykający się z bezrobociem, problemem alkoholowym oraz wahaniem nastrojów, do którego przyczynia się fakt, że jako ostatni mógł mieć styczność z denatem. Mężczyźni żeby odizolować się od problemów wyjeżdżają do domku w lesie, wraz ze znajomymi. Nikt z nich nie przewidział, że problemy Pawła przybiorą na sile, do tego stopnia, ze obrazi wszystkich obecnych, przez co zostaje sam na odludziu, a w jego domu zaczynają się dziać dziwne rzeczy.

👉Autor zwraca uwagę na zachowania społeczne w stosunku do osób, które nie żyją według oklepanego i znanego wszystkim schematu. Zastosowana tutaj została świetna gra pozorów, w której mamy wrażenie, że główny bohater na wskutek alkoholu i samotności zaczyna wariować. Jednak gdzieś wkrada się niepewność i podejrzenia, że jednak ktoś stoi za dziwnymi wydarzeniami. Ja miałam swoje podejrzenia, ale w końcowym rozrachunku byłam zaskoczona.

👉W tej historii sporo się dzieje, autor nie boi się trudnych i niepopularnych tematów, takich jak alkoholizm, problemy emocjonalne, chorobliwa zazdrość i wiele innych. Do wątku obyczajowego wkradają się elementy kryminału i thrillera, które sporo mieszają, nadają sprawie tajemnicy i mrocznego klimatu. Po przeczytaniu czuję pewien niedosyt. Śmierć sąsiada nie okazała się tak spektakularna jak myślałam, a zniknięcie Sebastiana i jego późniejszy powrót został według mnie potraktowany zbyt ogólnie.

👉Podsumowując jestem pod wrażeniem tej historii. Książka trzymała w napięciu niemal do samego końca, fabuła potrafi namieszać w głowie, a całość wydaje się jakby była zwykłą codziennością z życia wziętą.

👉Dziękuję Wydawnictwu Mięta za egzemplarz do recenzji.#współpraca