Świat Dysku. Mappa

Każdy, kto choć raz zetknął się ze Światem Dysku wie, że spoczywa on na grzbietach czterech słoni, które Wielki A'Tuin niesie przez kosmiczne odmęty w sobie tylko wiadomym kierunku. I że do włóczęgi po tej osobliwej formacji czasami przydaje się Mappa. Nie jakaś tam mapa czy mapka w stylu "Tu jesteś. Idziesz tam." Nie.
Ale prawdziwie porządna, oficjalna Mappa, kreślona z pietyzmem przez Stwórtowarzyszenie Pratchetta-Briggsa według pokrętnych rzędnych tyczonych przez ekscentrycznych podróżników, przechowywana w bibelotece Towarzystwa Intruzów.
Poczytuję sobie za honor, że dane mi było poznać szlak trzech epickich wypraw sir Purdeigha, druida Llamedosy Jonesa oraz podstawy historii dyskologicznej.
To monumentalne dzieło kartografii jest zaledwie skrawkiem wielotomowego opracowania o Świecie Dysku i pośród szacownych woluminów prezentuje się wyjątkowo niepozornie, ale gdy się zadumać nad ceną Very Old Peculiar Brandy Betincka - właśnie tych kilka rysunków wraz z opisami czyni fantastyczne uniwersum płaskoziemia rzeczywistym i namacalnym. Dla mnie była to pouczająca i całkiem zabawna przygoda. Mam nadzieję, że dla innych podróżujących śladami Dwukwiata i Ricewinda będzie podobnie.