Korzystając z wolnego czasu chciałbym podzielić się swoją opinią nt. książki Paula Wade'a ''Skazany na trening. Zaprawa wiezienna''. Jest to kompendi...
1.Początkowo podczas lektury „Dziennika praktyk” miałam wrażenie , że do napisania opowiadania zainspirował cię w pewnym stopniu film M. Night Shy...
Dobry wieczór i dzień dobry (23:54) Jestem i już zapowiadam, że choć mamy weekend nie było w nim Journey czy Outfield. To też nie będzie takie ...
(23:32) Dobry wieczór i dzień dobry. Taaadaaam i jestem z powrotem. W ramach urlopowych uniesień wyjechaliśmy na kilka dni do Giżycka. Mega m...
(00:16) Dobry wieczór i dzień dobry. Jestem i ogłaszam dzisiaj bal, który już trochę trwa. Moja Małżonka wyjechała z młodszym Synem, a st...
Pienińska bibliografia nie jest specjalnie wielka. Chociaż nie, kłamię. Jest, tylko, że są to książki bardzo specjalistyczne - gdybyście byli zainter...
Poniższy tekst napisałam około godziny 6.00 rano, zgrabiałymi z zimna palcami na ławeczce pod szczytem K3- czyli Trzech Koron. Tym, co mnie znają, dz...
Nowy rok kalendarzowy to doskonała okazja by przyjrzeć się zapowiedziom książkowym, które proponują wydawnictwa. Zwykle nigdzie o tym nie pisałam, al...
CZEŚĆ PIERWSZA - NINA BAJKOLORY w pościelowej krainie... Nino, stworzyłaś markę hahaForKids - już sama nazw...
Witajcie Kochani! Mam dla Was dziś wywiad z Wojciechem Kulawskim. Wojtek okazał się przesympatycznym i ciekawym facetem. Pracuje w dziale informa...
Książka przeczytana po rekomendacji mojej córki jako wyraz międzypokoleniowego dialogu. Światła, kamera, akcja… Ruszyły zdjęcia do długiego życ...
Bywa tak, że czytam kilka książek jednocześnie. Cztery, pięć, może nawet sześć. Staram się tak wybierać lektury aby reprezentowały różne g...
Kilka miesięcy temu miałam przyjemność patronować świetnej książce z gatunku fantasy. Mam nadzieję, że znacie ,,Na skraju" Marcina Bienia. ...
Marta Tymińska – zwykła dziewczyna z niezwykłą historią, którą zgotowało jej życie. Przeżyła anoreksję a teraz postanowiła opowiedzieć o tym innym, a...
Na ulicy Konstancińskiej w Warszawie co dzień około południa można było spotkać pewnego człowieka, który spacerował po osiedlu Sadyba. Wiosną nosił o...
