Nie ma to jak wakacje... Pojechać pierwszego dnia nad morze: zagubić się w miasteczku, w którym się jest. Jest właściwie jeszcze tydzień przed...
@Obrazek Czytając historie o kotach postanowiłam opowiedzieć o kotce która była u mnie w czasach kiedy miałam po kilka kotów swobodnie biegających ...
Przedzierając się przez odmęty Internetu, aby zorientować się co moi bliżsi i dalsi znajomi jedli ostatnio w restauracjach, sprawdzić jakie me...
Trzeci tom ,,Słonej wanilii" jest najpoważniejszy. Porusza bardzo trudne kwestie i często trudne do zrozumienia dla młodego człowieka. Jednak żeby ...
"Świat na nowo" Kiedy świat, który dotąd był naszym, runie i zostaną tylko zgliszcza, by dalej żyć, trzeba go odbudować. To karkołomne wyzwanie, bo...
Cześć. Dawno mnie tu mnie nie było, ale wszystkiemu winien jest ten wielki zawrót głowy związany ze świętami. Trzeba wiele rzeczy zrobić, wiele rzecz...
Marta Tymińska – zwykła dziewczyna z niezwykłą historią, którą zgotowało jej życie. Przeżyła anoreksję a teraz postanowiła opowiedzieć o tym innym, a...
To będzie wpis prywatny. Wielce prywatny. I cholernie długi. Nie ma on nic wspólnego z książkami, turystyką czy pracą. Jest tak prywatny, że bardziej...
. . . Do tej drugiej części na pewno kiedyś uda się dotrzeć. Na ten moment to jest Szereg dążący do dwóch i, miejmy nadzieję, kiedyś go w końcu...
PS. Koszmarnie ciężko pisało mi się "tytuł" wpisu. NIe mówię, że nie robię błędów - robię. W większości je widzę, choć czasem umykają. Ale napisać t...
Na samym wstępie dodam aby nie sugerować się moimi ocenami bądź recenzjami na tej stronie gdyż większa część z nich nie jest aktualna, korzystam z lu...
Każdemu z nas zdarzy się zapomnieć o jakimś prezencie, albo nie tyle zapomnieć co bardziej dopiero przemyśleć co byśmy...
Ula Gudel - z urodzenia córka Podlasia, z wykształcenia antropolożka kultury i ekonomistka, z przeznaczenia pisarka, na co dzień mieszka w...
Wielgosz przyszedł na lekcję do naszej klasy już w czasie przerwy. Położył dziennik na biurku i zaczął stukać palcami w rytm tylko sobie znanej ...
Nie mogę adoptować psa - nie mam warunków. - mówiłam. I miałam rację. Nie miałam warunków. Aż w końcu pies zadecydował za mnie - po prostu się znala...
Obudził go chłodny powiew nieco stęchłego powietrza. - Co u licha ? - pomyślał. Przecież kładąc się spać pozamykał wszystkie okna w mieszkaniu....
Gdyby zacząć się zastanawiać i drobiazgowo rozebrać rzecz na czynniki pierwsze, niniejsza opowieść swój pierwszy początek, miałaby dawno temu, w miej...
To były krótkie trzy dni. Zbyt krótkie... One jednak dały mi przedsmak innych Bieszczad. Bieszczad wolnych od tłumu urlopowiczów zadeptujących połon...
Bywa tak, że czytam kilka książek jednocześnie. Cztery, pięć, może nawet sześć. Staram się tak wybierać lektury aby reprezentowały różne g...