Katarzyna Droga "Saga drozdowska" 1. "Dama do towarzystwa" 2. "Dziedziczka łez" Niezwykle klimatyczna opowieść o świecie, który tęsknie wyglą...
W chwili gdy najmniej się tego spodziewamy, życie stawia przed nami wyzwania, by sprawdzić naszą odwagę i gotowość na zmiany. Paulo Coelho ,,De...
Stało się dawno temu, albo całkiem niedawno - zależy jak spojrzeć. Kleks odebrał telefon. Wysłuchał, nawet spokojnie. Udzielił odpowiedzi, względnie ...
Kleks(ja) z natury jest stworzeniem zgodnym, spokojnym i dobrze wychowanym. Bliżej mu do łagodnego cielątka niż rekina czy młodego wilkołaka. Nie zmi...
Dzięki wydawnictwu Zwierciadło miałam przyjemność przeczytać ,,Damę do towarzystwa" Katarzyny Drogiej. Zakochałam się w tej sadze. Jestem pewna,że Wy...
Pierwszy miesiąc roku już za nami. Styczeń zakończyłam niezbyt usatysfakcjonowana, ponieważ nie przeczytałam wszystkich książek ze stosiku, który sob...
Kto nigdy nie słyszał o legendarnej Margaret Thatcher? Ja słyszałam! Ciągłe odwoływania do thatcheryzmu, do Lady Margaret, do żelaznych rządów i tego...
Kilka dni temu, w aurze przedświątecznej krzątaniny, byłam świadkiem przedziwnej sytuacji, każdego z nas przyprawiłaby o ból głowy. Wielki Tydzień. C...
Podróż samochodem trwała pięć długich godzin. Dla Luny, która nigdy wcześniej nie jechała tak długo, każda minuta zdawała się wiecznością. Wys...
Cześć Kochani!!! Mam dla Was dziś wywiad z Mają Drozd. Maja jest autorką dwóch świetnych książek. Po tym jak przeczytałam ,,Pomiędzy kłamstwami", ...
Mam dla Was kolejny wywiad :) Tym razem na moje pytania odpowiadała Emilia Szelest. Emilia jest autorką wielu świetnych książek. Pisze lekko i tak, ż...
Absolutnie nie interesują mnie procenty wyzwania. Nie liczę też czasu, który na to wyzwanie przeznaczam. Bo to nie jest projekt :) To jest próba - i ...
Wystartowała druga edycja kampanii @Link pod hasłem: CZYTANIE DAJE WOLNOŚĆ! Bo wiecie, czytanie nie tylko stymuluje mózg, ono stanowi także o nasze...
(22:25) Dobry wieczór i dzień dobry. (podejście drugie) Zmieniłem już godzinę zgodną z dzisiejszym wieczorem bo moje ostatnie spotkanie zupe...
Czternastego maja tego roku chciałem oddać dług kochance. Poznałem ją dwa lata temu, pięć po ślubie. Żona nie domyślała się niczego. Była z tych k...
Każdemu z nas zdarzy się zapomnieć o jakimś prezencie, albo nie tyle zapomnieć co bardziej dopiero przemyśleć co byśmy...