W miesiącu czerwcu kiepsko u mnie było z czytaniem. I nie chodzi o to, że nie chciało mi się czytać, bo czytanie książek uwielbiam. Po prostu po moim...
Nigdy nie wierzyłam w powiedzenie, że nieszczęścia chodzą parami, dopóki nie przekonałam się o tym na własnej skórze. Pod koniec lutego moje 2 ...
W maju spędziłam 2 tygodnie u Wnuczki, a więc miałam mniej czasu za czytanie. Udało mi się napisać parę zaległych recenzji, ale nie wszystkie. Przecz...
Wydanie zbiorowe Z tomiku: Rozkwitanie Wydawnictwo Warszawska Firma Wydawnicza 🌹Eterycznie🌹 Eterycznie pachnie powietrze. Ci...
W tomiku „Złote sny i fioletów żal”, o którym napisałem niedawno artykuł, znalazłem nazwisko Marii Komornickiej. Pod tym adresem umieszczono trzy wie...
Szanowni, proszę natychmiast się przyznać, kto zamierza wpaść na Targi Książki i Mediów w Warszawie w ten albo na Międzynarodowe Targi Książki ...
ROBERT KUŚTA BAJKI Z MORAŁEM ILUSTRACJE RENATA KRZEŚNIAK WYDAWNICTWO HENRYKA KUŚTA Bajka jak wiemy jest utworem literackim zawiera...
Buntownicze ideały Opowiadanie dedykuję wszystkim straconym, tragicznym romantykom. Młody facet wypatrywał wschodzącego słońca, pełnego cie...
W odcinkach pisali Reymont, Sienkiewicz i Prus, więc i ja, dodatkowo natchnięty naszą gremialną akcją pt. @Link zacząłem działać z czymś swoim. Jak b...
Marta Krasoń z domu Lubańska (ur. 28 maja@Link 1926 roku w Gilowicach, zm. 21 listopada 2020 roku w Kobielicach), córka Jana i Weroniki. Wywodziła si...
??? Zważcie na słowa straganej istnieniem duszy, Okrutniejszej zabawy ludzkość nie wymyśliła. Co przy tym tortury cielesne każdego rodzaju?...
Któż z nas nie słyszał o Leonardzie da Vincim? Chyba nie ma takiego człowieka. Przypisuje się mu tytuł największego geniusza w dziejach...
Krzysztof Klader, urodzony 26 września 1979 roku w Polsce (Rzeszów), jest absolwentem Państwowego Liceum Sztuk Plastycznych w Rzeszowie. W lat...
(22:25) Dobry wieczór i dzień dobry. (podejście drugie) Zmieniłem już godzinę zgodną z dzisiejszym wieczorem bo moje ostatnie spotkanie zupe...
Obudził go chłodny powiew nieco stęchłego powietrza. - Co u licha ? - pomyślał. Przecież kładąc się spać pozamykał wszystkie okna w mieszkaniu....