Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "jak chaosu", znaleziono 104

W chaosie mroku żyją upiory.
Wszystko wokół mnie jest chaosem, ale kiedy go maluję, staje się porządkiem.
Skuteczne tworzenie chaosu wymaga odrobiny porządku.
Bratobójcze walki doprowadziły do pogłębienia chaosu na ziemiach śląskich.
,,Pierwsza rada odnośnie walki z olbrzymim wężem chaosu: odpuście to sobie."
Życie nie jest usłane różami. (...) Bóg mi świadkiem, że chciałbym, by tak było. Ale w życiu tyle jest cierpienia i chaosu, co radości i porządku. Śmiem twierdzić, że chaosu jest znacznie więcej. A kiedy to sobie uświadomisz (...) będzie to oznaczało, że zacząłeś dorastać.
Ludzki mózg nie znosi chaosu, pragnie odpowiedzi i wyjaśnień, żeby zaznać spokoju.
Była żmijką, a ja grzechem. Razem stanowiliśmy pierdolony symbol chaosu, który zniszczył Eden.
Gdyby wszyscy postępowali wedle swego życzenia, wkrótce doszłoby do anarchii, świat pogrążyłby się w chaosie.
Największą obfitość chaosu można znaleźć tam, gdzie szuka się porządku. Chaos zawsze pokonuje porządek, gdyż jest lepiej zorganizowany.
Sękate palce chaosu, z których sączyła sie moc, dotykały wszystkich królestw. Drzwi były stwardniałymi bliznami w ciele innych światów.
W umyśle komisarza się kotłowało. Nie była to jednak kotłowanina konstruktywna, prowadząca do jakichkolwiek konkretnych wniosków, lecz podtrzymująca stan permanentnego chaosu. Tak trwał od kilku dni...
Czas potrafi zniszczyć nawet najwspanialsze i najcudowniejsze dzieło. Bez względu na to, jaką moc mają słowo, myśl i prawo, wszystko i tak dąży z powrotem do chaosu.
Czasem forma jest ratunkiem. Gdy zagraża nam mętlik, tylko pozory powstrzymują nas przed pogrążeniem się w chaosie; pozory mają dużą moc, są trwałe i utrzymują nas w ryzach.
Była w Alicji jakaś potrzeba porządkowania świata. Kruk istniał dla niej w strefie chaosu i chyba uważała, że trzeba go stamtąd wyciągnąć w dobry i rokujący związek z Leną, która prawdopodobnie sama balansowała niebezpiecznie blisko krawędzi. Z dwóch kawałków chaosu Alicja usiłowała ulepić jeden kawałek czegoś dobrego. Takie próby mogą podejmować jedynie dobrzy ludzie.
Przechadzanie się to sztuka praktykowana przez ludzi, dla których spacerowanie to sposób na uwolnienie się od chaosu codzienności i odnalezienie siebie gdzieś w dzikiej i świętej głębi własnego serca.
Owszem, czasami przebijali continuum czasoprzestrzenne albo doprowadzali łódkę rzeczywistości zbyt blisko spienionych wód chaosu, jednak nigdy nie łamali prawa.
Przeczytałem kiedyś, że gdy człowiek ma bałagan w życiu, to impulsywnie zaczyna porządkować swoje mieszkanie, co ma mu dać wrażenie, że potrafi zapanować nad otaczającym go chaosem. Może i była w tym jakaś racja.
Zgodnie z dawniej obowiązującym prawem miejskim do biskupa należało mianowanie własnych urzędników, sędziów i członków rady miejskiej, jednakże w czasach chaosu uległo ono erozji.
W chaosie niezliczonych szczegółów każdego umysłu musiało się kryć coś, czego nie dotykał czas, nie zmieniał nagromadzający się ciężar wspomnień i doświadczeń, nie zmieniały wprowadzone przez sam umysł modyfikacje.
Christina. Kobieta idąca za Chrystusem. Tylko Chrystus jest władny rozproszyć najczarniejszy mrok naszych dusz, zaprowadzić ład w chaosie, wyciszyć gniew, pokonać nieczystość, przynieść spokój.
Każdy by tak chciał - cofnąć czas. Pstryk i już... naprawione. To tak nie działa. Na szczęście (!), bo w jakim chaosie byśmy żyli, gdyby co chwilę ktoś zmieniał godzinę, miesiąc, rok, a może wiek.
Wobec chaosu świata, wobec tego wszystkiego, co się wokół nas dzieje, wobec byle jakich wtorków i smutnych niedziel, wobec śniegu, który zasypał nam miasto, i wobec gównianego patosu, tylko miłość jest czymś pewnym.
I kiedy raz posmakujesz przestrzeni komnat pałacu, kiedy odtańczysz tam choćby kilka rytmów, gdy zawirujesz w chwale i sile swego serca - już nie zapomnisz. Od tego dnia - podobnie jak ja i wiele innych - coś w Tobie będzie lgnęło... Mimo łez, zwątpienia i chaosu...
- Są winogrona. To chyba nie grzech, jeśli dam ci jedno winogrono. Masz ochotę na winogrono, mały żółwiku? - zapytał.
- Masz ochotę zostać czymś obrzydliwym w najgłębszej otchłani chaosu? - zapytał żółw.
Ona (bogini Pippina) wie, że wszechświat, choć potrzebuje reguł i stabilności, wymaga także domieszki chaosu, czegoś nieoczekiwanego i zaskakującego. Inaczej byłby mechanizmem; cudownym mechanizmem, regularnie odmierzającym stulecia, ale nic innego by się w nim nie działo.
Człowiek gaśnie, wie, że gaśnie, i w przeciwieństwie do królów, papieży i generałów nie zostanie po nim nawet pamięć. Musi być coś poza tym, mówi sobie. Gdyby było inaczej, wszechświat byłby żartem w złym guście, chaosem pozbawionym sensu. I wiara staje się rodzajem nadziei, pocieszenia.
Świat nie jest ani okrutny, ani radosny. Jest po prostu chaosem pędzących na oślep cząsteczek, mieszaniną reagujących ze sobą substancji chemicznych. Nie ma w nim prawdziwego ładu. Nie ma uświęconego potępienia zła i zwycięstwa słusznej sprawy. Chaos, dziecino. To wszystko chaos.
Przypadek, jeden z najbardziej wyśmiewanych czynników sprawczych w kryminałach i książkach sensacyjnych, przez zwolenników teorii chaosu uznawany jest jednak za ważny element, który najmniejszym nawet zaburzeniem parametrów początkowych w sposób krańcowy jest w stanie zmienić ostateczny wynik.
Reguły budują poczucie bezpieczeństwa. Reguły budują dom. Dzięki regułom powszedni dzień rodziny przebiega bez zakłóceń. Bez reguł bylibyśmy jedynie istotami zdolnymi wyłącznie na łaskę swoich zachcianek, zafascynowanymi mrokiem i chaosem.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl