Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "kala nad po ich", znaleziono 36

Miłości nie wolno kalać przyjaźnią. Koniec to koniec.
Zapamiętaj sobie na zawsze, że złe uczynki nie kalają ofiar, ale sprawców.
Kiedy wrócił do domu, zastał Lidkę w salonie. Jej preferowanym miejscu do odrabiania lekcji. Z jakiegoś powodu nigdy nie robiła tego w swoim pokoju, jakby nie chciała kalać swoich czterej ścian tak niegodziwymi zajęciami.
Rozkazywać kotu? Łatwiej jest przybić galaretkę do ściany.
Spojrzałam na Dereka. Jakimś cudem chłopak nie zmienił się w bezmózgą galaretkę, chociaż jego wzrok na dobre przykleił się do biustu Roweny. Unika kontaktu wzrokowego, pomyślałam ironicznie, no cóż, niezła strategia.
Trzymanie bólu - to karmienie bólu, a nakarmiony ból może pogryźć jeszcze bardziej, rozszarpać jeszcze mocniej - i pozostawić popiół. Albo przywołać demony.
Nie chcę mówić. Moja cisza jest największym w życiu krzykiem. Bo utrata jest krzykiem.
Dom tworzą ludzie. Można przeboleć utratę majątku i związanych z nim ważnych pamiątek, jednak dopóki żyją ci, których kochamy, zawsze można zbudować całkiem nowy dom, pełen szczęśliwych wspomnień.
Tak łatwo mogłabym się w tobie zakochać, a ty złamałbyś mi serce, gdybyś nie potrafił odwzajemnić tej miłości tak, jak na to zasługuję.
Jeśli nie jesteś pewien tego, co robisz, to najprawdopodobniej podjąłeś złą decyzję. A dla mnie podjęcie złej decyzji było równoznaczne z porażką.
Żeby uporządkować relacje z innymi, najpierw musimy posprzątać nasz bałagan. Przebaczenie sobie, chwilami bywa trudniejsze niż wybaczenie innym krzywd, które wyrządzili nam.
Inne czasy... inne spojrzenie na pewne sprawy... i doszłam do wniosku, że dobrze, aby ktoś pamiętał, kiedy moje pokolenie już odejdzie. Nie tylko bohaterów, ale troski takich zwykłych ludzi jak ja, którzy niczym się nie wyróżniali, lecz chcieli postępować słusznie. Etycznie. ( Agnes)
Czy duchy piorą swoje prześcieradła?
Czasami trzeba po prostu skoncentrować się na sobie. Czasami trzeba umieć odpuścić. I może wtedy spotka cię coś wspaniałego.
Każde doświadczenie zmienia człowieka. Tylko od nas samych zależy, czy na lepsze, czy wręcz przeciwnie. Ciężkie czasy mają to do siebie, że zmieniają drastycznie.
Strach ma naprawdę wielkie oczy i bardzo często niepotrzebnie wyolbrzymiany rzeczy zupełnie trywialne, nieomal czyniąc z nich grecką tragedię.
Uczmy się z przeszłości, wyciągajmy wnioski, ale jednocześnie nie żyjmy nią. Wtedy możemy wpływać na to co najważniejsze, czyli naszą przyszłość.
Pamiętaj, że największym skarbem cnotliwej kobiety jest zadowolenie jej męża.
Żyj, bo każde życie podzielone jest na odcinki, na przed i po. Bo w każdym życiu pojawiają się różne perony, różne stacje, różne zdarzenia, rzeczy i ludzie. Bo nie ma ciągu, bo są odcinki. To trochę tak, że nic nie może istnieć wiecznie, poza miłością oczywiście.
Życie człowieka staje się bogatsze, gdy ma swoje pasje. Gdy zaś się nimi dzieli, sam staje się w oczach innych fascynujący.
Patrzą? Spoglądają, ale chyba nie widzą; są puste. Te same, lecz puste.
Ma jedenaście lat.
W ciągu kilku kolejnych lat rośnie dwukrotnie i z wątłego chłopca staje się dynamicznym, odważnym i lekceważącym ryzyko podrostkiem. Później zaczyna odnosić małe sukcesy na lokalnej arenie.
Właśnie spada. Spada i czuje, jakby treść pokarmowa miała za sobą pociągnąć resztę wnętrzności i razem z nimi wylecieć ustami.
Nienawidzi swojego o dwa lata starszego kuzyna. I choć absolutnie nie wie dlaczego, pała do niego nieskończoną nienawiścią, a ta rozpala mu płuca.
Na nowotwór ojciec Grubego umierał siedem lat. A oprócz umierania zajmowała się już tylko pędzeniem i spożywaniem bimbru.
Samson chlusta drinkiem Barta na bankietową podłogę i gdyby Bartek nie miał przed sobą butelki wartej półrocznej renty swojej matki, zlizałby z podłogi resztki swojego drinka.
Robi to, co umie najlepiej - knuje, a gdy knuje, to zachowuje się, jakby był w innym świecie.
Zbieraj się. I zbiera się, jest piękna jak ciastko z warszawskiej kawiarni. Piękna i pusta w środku.
Cienie skrywają się za drzewami, choć tak, aby były widoczne, bo tylko wtedy ich obecność ma sens. Ambroży kroczy, cienie udają, że ich nie ma, podobnie jak udaje prokurator, chociaż wzajemnie wiedzą o swojej obecności.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl