Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "lato masz co z ich", znaleziono 149

I ty miałaś do mnie pretensje o picie? Gdybym opróżnił cztery beczki, padłbym trupem.
Dlatego właśnie nie jesteś smokiem.
Gdyby był romantykiem, rozumowałby pewnie w kategoriach muzyki lub poezji. On jednak powtarzał sobie, że czeka i obserwuje ją tylko dlatego, by mieć pewność, że jest bezpieczna.
Właśnie dlatego nie chcę mieć z tobą nic wspólnego. Teraźniejsza wersja ciebie daje mi w kość, ale to ta poprzednia złamała mi serce.
A moja małość uchodziła za przenikliwość dlatego, że większość ludzi, z którymi miałem do czynienia, była tak samo mała.
Fajne u niej było tez to, że zawsze mówiła, co myślała, nawet jeśli nie było to miłe. Pewnie dlatego nie miała wielkiego grona przyjaciół, ale jeśli się zastanowić, to lepiej mieć szczera koleżankę, niż taka która mówi co chcesz usłyszeć.
Wy, ludzie, macie imiona. To dlatego, że nie wiecie, kim jesteście. My wiemy, kim jesteśmy, więc nie potrzebujemy imion.
Z nieznanych mi powodów umierający zawsze zadają pytania, na które znają odpowiedź. Może dlatego, że przed śmiercią muszą się upewnić, że jednak mieli rację.
Nigdy wcześniej nie widział budynków, które miałyby więcej niż jedno piętro, dlatego przystanął przed pięciopiętrowym apartamentowcem, aby chłonąć ten widok.
Żyjemy dlatego, że jest to lepsze rozwiązanie od samobójstwa. Ten wybór z resztą ludzie mieli zawsze, nawet gdy sądzili, że przyszłość jest wiadrem możliwości.
Szanuję siebie właśnie dlatego że wątpię. Dlatego, że moim zdaniem, trzeba mieć odwagę, żeby nie zadowalać się odpowiedziami innych ludzi. Trzeba odwagi, żeby móc spojrzeć za siebie wstecz i powiedzieć NIE na to, czym się było, żeby spojrzeć na ten świat i powiedzieć NIE na ten świat.
Nie wolno odtrącać ludzi tylko dlatego, że ich nie lubimy. Możemy mieć swoje upodobania, ale powinniśmy akceptować i wspierać tych, którzy są inni od nas. Tylko wtedy można mówić o tolerancji.
- Nigdy nie miałem przyjaciela, Szary Domku, dlatego zrobię wszystko, żeby być dla ciebie najlepszym przyjacielem na świecie. - Nic nie musisz robić, Wietrze. Tylko bądź.
- Myśli pan, że zabiłem mu żonę?
- Nic takiego nie powiedziałem.
- Ale pan pomyślał.
- Mógł też pana poprosić. Facet ma dobre maniery.
- Po co miałby to robić?
- Tego nie wiem.
- Po co ja miałbym to robić?
- Tego też nie wiem.
- Nic pan nie wie.
- Właśnie. Dlatego chodzę i pytam. Może ktoś się zlituje i coś mi powie.
Dlatego jestem za tym, by homoseksualiści mogli adoptować dzieci. Bo myślę, że homoseksualiści powinni mieć takie same prawa jak heteroseksualiści. Przede wszystkim prawo do cierpienia.
Koty nie mają imion (...). Wy, ludzie, macie imiona. To dlatego, że nie wiecie, kim jesteście. My wiemy, kim jesteśmy, więc nie potrzebujemy imion.
Czasem milczenie jest bardziej wskazane od rozmowy, która w tym przypadku nie wniosłaby niczego dobrego. A to dlatego, że mieliśmy odmienne poglądy na pewne sprawy.
Biorę ją za rękę. Palce ma zimne, choć zwykle jest taka ciepła. Może takie będą jej ręce, gdy będzie stara. Wiem, że wtedy chcę być przy niej. Chcę się dowiedzieć, jak będzie brzmiał jej głos, gdy będzie miała osiemdziesiąt lat. Chcę się dowiedzieć, jak będzie wyglądała, gdy jej dołeczki zmienią się w zmarszczki, jak będzie pachniała, gdy będzie chora, jaki będzie miała wyraz twarzy, gdy nie będzie mogła sobie przypomnieć imienia kogoś, kogo zna od zawsze. Chcę tego wszystkiego. Nie dlatego, że – jak mi się kiedyś wydawało – chcę ją mieć na własność, ale dlatego, ze po prostu ją kocham. Tak bardzo ją kocham…
Artur potrafił przesłuchiwać. Tak samo jak ja. Wiedziałam, że jego milczenie ma mnie skłonić do zwierzeń, ale nie miałem nic do ukrycia i nie chciałem żadnych kwasów, dlatego sam zadałem pytanie.
I kiedy tak spokojnie o wszystkim zapominałam, na środek stołu wskoczyła Kleo i zaczęła pic wodę z mojej szklanki. Właśnie dlatego nigdy nie chciałam mieć kota!
I właśnie dlatego upadliśmy. Ponieważ próbowaliśmy za wszelką cenę pokonać przeznaczenie. Próbowaliśmy mieć szczęśliwe zakończenie, ale nie zawsze życie tak się układa. Czasem po prostu trzeba się poddać.
Ja zdecydowanie wolałam podporządkowywać sobie facetów. Może dlatego moje związki utrzymywały się maksymalnie kilka miesięcy? Mężczyźni się przy mnie peszyli. Poza tym nie miałam dla nich zbyt dużo czasu.
Jej tu nie ma, a Maze wychowuje się bez matki, więc masz poczucie, że nie możesz być szczęśliwy. Nie ważne, czy to dlatego, że dla ciebie pracuję, czy dlatego, że weszłam w twoje życie, ale nie chcesz przekroczyć pewnej granicy, bo to mogłoby cię doprowadzić do czegoś, co w twoim mniemaniu ci się nie należy.
A ona sama ciągle miała starego, jedynego słusznego męża. I nie zamierzała go zmieniać na lepszy model tylko dlatego, że lekko się psuł. Prościej będzie go naprawić.
Bracie He, czemu właściwie chcesz się ożenić? Zastanowiłem się i odpowiadam: Po pierwsze dlatego, że chcę mieć dzieci, a po drugie, żeby ktoś mi gotował i sprzątał.
Bo głupiec zawsze chce być kimś innym, lepszym niż jest. Dlatego właśnie odwraca się od samego siebie, od własnej egzystencji, czyli od „być”, przenosząc punkt ciężkości na „mieć”, na rzeczy oraz działania z tymi rzeczami powiązane.
- Czego chcesz, pieniędzy?- mruknął.
Znowu trzasnęła go w twarz. Miała temperament, dlatego do niej przychodził. Lubił jej ciało i tę wewnętrzną dzikośc. Poza tym chyba nic więcej mu się w niej nie podobało, zresztą w niej nie było już nic więcej.
Jeśli już jechała samochodem, to zawsze za sterami. Z tego powodu miała problem z jazdą taksówkami, unikała nawet autobusów. W metrze i tramwajach było lepiej. Może dlatego, że w tych przypadkach podróż odbywała się i tak po szynach, więc nie było kierownicy.
Czy tego chcesz czy nie, życie biegnie do przodu, dobrze dorównać mu kroku i nie zostawać w tyle... Dlatego trzeba mieć przy sobie kogoś bliskiego, kto w razie konieczności trochę cię popchnie w odpowiednią stronę albo pociągnie za rękę.
- Intelektualne walory wcale nie decydują o wielkości człowieka - wtrącił spokojny Irlandczyk o długiej twarzy, w marynarce z wytartymi rękawami. - Właśnie dlatego często ci, którzy mieli szerokie horyzonty nie byli wielkimi ludźmi.
- Intelektualne walory wcale nie decydują o wielkości człowieka - wtrącił spokojny Irlandczyk o długiej twarzy, w marynarce z wytartymi rękawami. - Właśnie dlatego często ci, którzy mieli szerokie horyzonty nie byli wielkimi ludźmi.
© 2007 - 2025 nakanapie.pl