Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "lecz dzielo", znaleziono 68

... z pisaniem jest podobnie jak z życiem, zamiary od wyników dzieli odległość wprost proporcjonalna do naiwności, z jaką stawiamy sobie te pierwsze, a osiągamy te ostatnie
Choć przepaść dzieli nasze klasy społeczne i pozycję finansową, w mojej głowie i w sercu, we krwi i w każdym nerwie jest coś, co czyni mnie jego bratnią duszą.
Ziemia Mazurów dzieli się na trzy części, a ich granice stanowią doliny rzek Omulew i Łyny oraz łańcuch Wielkich Mazurskich Jezior.
Dopiero w takim tłumie zwykle dostrzega się, jak mało czasu spędza się z najbliższą osobą, z którą dzieli się życie i rzadko się z nią widuje.
[…] A przecież przyjaźń dzieli się i tym, co radosne, i tym, co bolesne. Nie ma w niej miejsca na przemilczenia czy niedopowiedzenia, bo wtedy relacja gubi naturę przyjaźni i staje się zwykłą znajomością.
„ Świat dzieli się na ludzi zdrowych i chorych. Zdrowi mogą chorym pomóc, chorzy nauczyć zdrowych empatii. System wzajemnych połączeń zawsze się sprawdza. „
„- Powiedz mi, jak wiele nienormalnych rzeczy ostatnio widziałaś? - spytał. - Nadal uważasz, że świat dzieli się na to, co normalne i na to, co dziwne? Może po prostu jesteś… niezwyczajna? To źle?”
Świat dzieli się na ludzi zdrowych i chorych. Zdrowi mogą chorym pomóc, chorzy nauczyć zdrowych empatii. System wzajemnych połączeń zawsze się sprawdza
Jeśli chcesz po prostu poznać definicje takich pojęć operowych, jak rola spodenkowa, opera seria czy koloratura, od uzyskania odpowiedzi dzieli się jedna wizyta w wyszukiwarce Google.
Zło jest jak komórki rakowe, które się mnożą i roznoszą, zarażają te zdrowe, zadają im ukąszenie wampira i rekrutują je do udziału w dziele zniszczenia. Nikt raz ukąszony nie może już ujść wolno. Nikt.
Budzę się, gdy ledwie dziesięć cali dzieli czubek mego nosa od miękkiej czerni Burzy. Odsuwam się gwałtownie i przeskakuję pół pokoju, zanim dociera do mnie, co właściwie robię.
Skończyłem, walcząc dzielnie z przypadłościami somy, powieść, którą zabrał dziś mój agent do powielania i wysyłania tu i tam. Tytułu jak zwykle nie mam, alić lepsza książka bez tytułu niż na odwrót.
"Mój przyjacielu, przepaść dzieli twoje doświadczenie od mojego, lecz chyba nic nie da ci lepszego wyobrażenia o tym szczególnym smaku niż stwierdzenie, iż książki ogólnie, tak w ogóle, smakują tak, jak pachnie kawa."
Kościół ma zbliżać ludzi do Boga. Tymczasem dzieje się coś odwrotnego. (...) Kościół od Boga odpycha. Kościół rani, zamiast leczyć. Dzieli, zamiast łączyć. Odrzuca, zamiast przyjmować. To jest właśnie absurd.
Spojrzenie zamyślonego barona padło na stojące po drugiej stronie zmoczonych deszczem pól wzgórze, na którym - jak wyczytał w pewnym lokalnym dziele historycznym - znajdował się założony w średniowieczu szpital Świętego Jerzego.
Ojciec mówił: "Jesteśmy Żydami, ale też Polakami ze względu na kulturę i język, a jako komuniści odrzucamy religię żydowską, bo każda religia dzieli społeczeństwo". I w rezultacie ja własnej przeszłości narodowej i kulturowej w ogóle nie miałam!
- Czesław, czy ja dobrze widzę na Facebooku, że to właśnie dziś, nie wcześniej i nie później, przypada ten wiekopomny dzień, w którym po kolei stajesz się tak zwaną „starą dupą”, już tylko dyszka dzieli cię od „starego piernik”, a dwudziestka od „starego pierdziela”.
Dni w Nieborzu dzielą się na dni pogodne i niepogodne. W pogodne dni wszyscy siedzą na plaży, w niepogodne w kawiarni (...).
Wszystko w Nieborzu jakoś się dzieli. Nawet letnicy i wczasowicze dzielą się na takich, którzy mają porażenie słoneczne pierwszego, drugiego lub trzeciego stopnia.
Jedną z rzeczy, za które kocham książki, jest to, że dzieli się w nich ludzkie losy na rozdziały. To niesamowite, ponieważ nie można tego zrobić w prawdziwym życiu. [..] Niezależnie od tego, co się dzieje, życie toczy się dalej, czy ci się to podoba, czy nie, i nigdy nie możesz pozwolić sobie na to, żeby się zatrzymać i po prostu złapać oddech.
Ktoś jej kiedyś powiedział, że przeciwieństwem miłości nie jest nienawiść. Jest nim właśnie obojętność. Nienawiść to ciągle uczucie, które od miłości dzieli bardzo cienka, czasem wręcz niezauważalna linia. I łatwo ją pokonać w obie strony. A obojętności nie da się zwalczyć niczym.
Emily i mnie tyle samo łączy, co dzieli. Obie jesteśmy szczupłe, chociaż ona od czasu procesu schudła jeszcze bardziej, tak jak ja po wypadku, który siedem lat temu zrujnował moje życie. Nasze dzieci są w tym samym wieku. Obydwie nie mamy mężów, a nasi synowie nie mają ojców.
-Jestem spokojnym, pokojowo nastawionym człowiekiem - powiedział Semen
(Tomasz cały czas dzielnie tłumaczył).
-Ale gdy wychodziłem z zakładu dla umysłowo chorych, lekarze ostrzegali mnie, abym unikał stresów. A ja nie mogę unikać stresów za każdym razem, jak sobie przypomnę przygody z partyzantki...
telewizja wypaczyła nasze rozumienie zła. Stworzyła bohaterów, którzy byli fascynujący, wyrafinowani, niemal twórczy w swoim dziele zniszczenia, Tymczasem realne zło to nie Hannibal Lecter konsumujący ludzinę serwowaną na porcelanie przy dźwiękach muzyki klasycznej. Prawdziwe zło jest banalne i prymitywne.
Że nasze wybory, to, co nas spotyka, choć wpływa na nasz los, to jednak o nim nie przesądza. I że potknięcia, bark doskonałości to nie powód do wstydu, tylko do pracy nad sobą. To etap, przez który każde z nas musi przejść - uświadomienie sobie, jak wiele zależy od naszej woli i od znalezienia w sobie odwagi, by mimo przeciwności losu dzielnie kroczyć obraną ścieżką.
...fotosynteza jest cudem. Popisem inżynierii chemicznej, na którym stoi cała katedra stworzenia. Wszystek galimatias życia na Ziemi podwozi się za darmo na tym oszałamiająco magicznym dziele. Otóż i sekret życia: rośliny spożywają światło, powietrze i wodę, gromadząc dzięki temu energię, która czyni i sprawia całą resztę.
A wśród was, ludzi, każdy tylko patrzy, jakby tu na cudzej biedzie zarobić. Gdy głód, to nie dzieli się żarcia, tylko najsłabszych się zżera. Proceder taki sprawdza się u wilków, pozwala przetrwać osobnikom najzdrowszym i najsilniejszym. Ale wśród ras rozumnych taka selekcja zazwyczaj pozwala przetrwać i dominować największym skurwysynom. Wnioski i prognozy wyciągnijcie sobie sami.
Czy nasze Życie ma w ogóle coś wspólnego z resztą świata? Wprawdzie dzieli nas od niego tylko parę szańców, ale czy to nie coś jeszcze innego rozerwało łączące nas kiedyś więzi? Gdy pewnego dnia otworzą się bramy Terezina, gdy przetną drut kolczasty i zburzą mury, czy będziemy mogli nadal iść przez życie z tymi, którzy zostali na zewnątrz i żyli nieprzerwanie swoimi sprawami?
Nie wiesz, że ludzie patrzą, ale nie widzą? Chwalą mnie, jak dzielnie daję sobie radę z Wojtkiem, podziwiają, że jeszcze do ogródka przed klatkę wyjdę, opowiadają między sobą, jaka to pani Ludmiła dzielna! A ja jestem słaba. - Złapała mnie za rękę. - Słaba jak dmuchawiec! Ledwie wiatr zawieje, a ja tracę całą tę pozytywną aurę. Jestem tak po prostu, po ludzku zmęczona.
Ludzie to trudni sąsiedzi z punktu widzenia każdego gatunku, który dzieli z nami Ziemię. Niektóre z nich skazujemy na zagładę, ponieważ zajmujemy ich obszary, wycinamy lasy i sadzimy tam monokultury, które są nam potrzebne do utrzymania przy życiu tak licznej populacji. Na koniec, nawet jeżeli dokonają swojego żywota i wymrą, to i tak ich los jest lepszy od tych, które trafiły do ogrodów zoologicznych, gdzie tkwią przez całe życie, aby stać się dla nas źródłem rozrywki i wiedzy.
Mówią, że przeznaczeni zawsze odnajdują drogę do siebie. Mówią, że dusza dzieli się na dwie części i żyje w dwóch przeznaczonych sobie sercach, przyciągając je do siebie. Mówią, że prawdziwa miłość nie może być nieodwzajemniona. Ja sądzę, że dusza może być opuszczona. Przeznaczeni mogą się minąć. A miłość nieodwzajemniona pozostaje taka zbyt często. Nie oznacza to, że nie wierzę w przeznaczenie. Dręczy mnie tylko jedno pytanie. Co, jeśli jestem przeznaczona komuś, kto nie jest przeznaczony mnie?
© 2007 - 2024 nakanapie.pl