Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "losu do nasze", znaleziono 84

"Lękamy się utracić to, co już posiadamy- nasze życie czy nasze plony. Jednak ta obawa znika, gdy tylko zaczynamy pojmować, że nasze losy, tak jak i losy świata, spisane zostały tą samą Ręką."
Bo nasze uczynki wracają do nas. Może decyduje o tym przypadek, może los, ale tak czy tak wracają.
Taki już jest los piesków: naszym przeznaczeniem jest życie u boku ludzi
Los był poniekąd w naszych rękach, mimo że zostały one związane kolczastym drutem.
Losem czasem kieruje przypadek, a czasem nasz wybór.
Kobiety mają w życiu ciężej... Nic na to n ie poradzimy. Taki nasz los.
Nasze losy się splatają. Są jak koła krążące po świecie, które przecinają się ze sobą, gdy takie jest przeznaczenie.
Może po śmierci nasze dusze mogą zobaczyć te mapę, każdy krok w przyspieszonym tempie, kreślony niewidzialnym ołówkiem naszego losu
Że nasze wybory, to, co nas spotyka, choć wpływa na nasz los, to jednak o nim nie przesądza. I że potknięcia, bark doskonałości to nie powód do wstydu, tylko do pracy nad sobą. To etap, przez który każde z nas musi przejść - uświadomienie sobie, jak wiele zależy od naszej woli i od znalezienia w sobie odwagi, by mimo przeciwności losu dzielnie kroczyć obraną ścieżką.
Może losy naszych rodziców są w nas odciśnięte, może naszym jedynym przeznaczeniem jest pokusa powtórzenia ich błędów. Może - choćbyśmy nie wiadomo jak się starali - nigdy nie uciekniemy krwi płynącej w naszych żyłach.
Nie mamy na nic wpływu, możemy tylko marzyć, że kogoś tam na górze obchodzą nasze losy. Że mrowie robaczków kłębiących się na naszej planecie kogoś w ogóle interesuje.
Wyzwanie nie czeka. Życie nie ogląda się za siebie. Tydzień to aż nadto, by zdecydować, czy godzimy się na nasz los, czy nie.
Przeznaczenie, jak pan miał okazję się niedawno przekonać, nie jest niezmienne. Nasz los zawsze spoczywa w naszych rękach, drogi panie. Jedynym paradoksem jest to, że nie staramy się zmienić naszego życia wtedy, kiedy jeszcze możemy.
Wiedziałem jednak, że gdy coś zaczyna się psuć, nikt już nie powstrzyma tego procesu i że nasze sportowe losy, jeśli można tak rzec, wiszą na włosku.
Teraz wiem, że gdy się przypatrzeć losom naszych rodzin, można z łatwością zaobserwować powtarzalność pewnych wydarzeń w różnych pokoleniach.
Łatwo obarczyć winą za nasze niepowodzenia zły los albo stłuczone lustro. Czy uda się nam kiedyś pozbyć genu "zabobonu", który tkwi zakorzeniony w naszym gatunkowym kodzie?
Myślę, że nasze losy zostały wytyczone znacznie wcześniej, niż zdążyliśmy dojrzeć na tyle, by zadawać właściwe pytania.
Nie możemy obrażać się na los, że dla jednych jest łaskawy, dla nas zaś parszywy. Takie wylosowałyśmy karty. Nasza w tym głowa, by mimo wszystko wygrać nimi życie
Wiem, że ludzie w naszym życiu pojawiają się po coś. Przychodzą, czasem zostają z nami na dłużej, a czasem odchodzą. Ważne, byśmy zrozumieli, po co los postawił ich na naszej drodze.
Czasem szczęśliwie los stawia na naszej drodze życzliwych bądź "życzliwych" ludzi akurat wtedy, gdy potrzebujemy ich najbardziej.
Nie ma zbiegów okoliczności. Tylko los. Ale on gra zakrytymi kartami. Nie wiemy, jaka jest nasza rola w tym wszystkim, dopóki gra się nie skończy.
Życie jest jak rwąca rzeka, rzuca naszym losem w nieznanych nam kierunkach, a my jesteśmy zmuszeni dryfować z nurtem.
(...) literaturę jako sztukę, w której słowo jest kreatorem naszego świata, konstruktorem naszego losu i jeśli można tak powiedzieć-treścią i formą w jednej osobie. Mamy na myśli literaturę, w której człowiek zyskuje wymiar niepowtarzalności. Bo przecież jest prawdą oczywistą, że każdy kto żył, żyje lub żyć będzie na tym świecie, jest bytem niepowtarzalnym. Niepowtarzalny jest jego los i niepowtarzalny jego świat.
Czy w tym zamyka się nasza głupota, nasz ludzki los: nie rozumiemy, czemu robimy pewne rzeczy albo kogo kochamy? Czy dlatego tak często wszystko kończy się beznadziejnie? A jeśli nie, to jest wynikiem zwykłego łutu szczęścia?
Dzisiaj ponownie przypomniał sobie tę oczywistą prawdę: świata nic a nic nie obchodzi nasz los ani nasze cholerne problemy. To nigdy nie dociera do nikogo, prawda? Nasze życie legło w gruzach - czy wszyscy pozostali nie powinni na to zwrócić uwagi? Nic z tego.
Jak często drobiazgi, zbiegi okoliczności, których sobie nie uświadamiamy i nie jesteśmy w stanie kontrolować, wpływają na nasze życie. Nazwijcie to losem, szczęściem, przypadkiem, Opatrznością.
Czasem trudno zrozumieć niespodzianki, jakie szykuje nam los. Jeśli nasze tragedie na ziemi nie zostaną później wynagrodzone, to świat jest tylko okrutną drwiną.
Można by pomyśleć, że po wielu ciosach od losu ludzkie ciało nie zdoła znieść kolejnej porcji smutku. Jednak nasze serca są irytująco wytrzymałe.
Nie zawsze decydujemy o naszym losie, chociaż uczą nas tego poradniki pozytywnego myślenia. Czasami trzeba po prostu poddać się życiu i przyglądać temu, co przyniesie.
Dziwnym zrządzeniem losu w naszej galaktyce, którą jest Droga Mleczna, znajduje się około stu miliardów gwiazd. Tak więc dla każdego człowieka, który kiedykolwiek stąpał po Ziemi, świeci jedna gwiazda naszej Galaktyki.
© 2007 - 2025 nakanapie.pl