Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "lui dawac", znaleziono 110

Znowu wydarzyło się coś miłego. Zaczynamy żyć jak normalni ludzie - z mężami, dziećmi, przyjaciółmi. Taki mikroświat dla skazanych. Ten, kto to wymyślił, był genialny. Tutaj ludzie szanują się wzajemnie bez względu na swoje niedoskonałości i dawne wstydliwe przejścia.
Kiedy ludzie tygodniami, miesiącami albo latami wszystko że sobą dzielą, potem jest ciężko albo nawet staje się niemożliwe by dawać siebie mniej. Ile to jest za dużo, a ile za mało?
„Żyjemy w świecie, w którym ludzie pytają” Co u Ciebie „, ale tak naprawdę, tylko niewielu chce poznać odpowiedź. Śmieszne nie? Nie chcemy wiedzieć, jak ten człowiek daje sobie radę, ale staramy się wyjść na takich troskliwych
Ludzie wokół niej, którzy obdarzyli ją miłością bądź sympatią wraz z pozytywnymi zdarzeniami, dawali jej nadzieję na wspaniałą przyszłość, którą do niedawna widziała jedynie w czarnych barwach.
Uważasz się za boga. A nim nigdy nie byłeś.
Władzę dawał ci strach ludzi wokół ciebie, mój strach, a teraz już się ciebie nie boję. I nie będę się bała.
To nic wielkiego zabić pacjenta. W świecie lekarzy takie rzeczy dzieją się od dawna! A poza tym całe miasto umiera w huku bomb i nikogo już nie zdziwi nawet największa ludzi zabitych.
Od kiedy pojął, że życie wśród ludzi jest nieustanną walką przypominającą bieg przez chaszcze, postanowił biec. Przecież życie właśnie na tym polega, że albo widzi się plecy lidera, albo daje się innym oglądać swoje.
Silos nie jest wcale światem. Jest niczym. Ten termin, to słowo, pochodzi z bardzo dawnych czasów, kiedy na zewnątrz jak okiem sięgnąć rosło zboże. […] Wtedy żyło więcej ludzi niż można zliczyć…”.
Należy życie brać z uśmiechem i lubić ludzi. To jest pierwsza rzecz. I wszystko brać trochę z przymrużeniem oka i wybaczać ludziom błędy czy jakieś niedobre rzeczy i zapominać o tym. I ja nie pamiętam, wykreślam to z głowy. I to daje człowiekowi luz. A poza tym druga rzecz najważniejsza w życiu człowieka, żeby robić to, co się lubi.
Wszystko jedno, co mówicie, nie macie prawa głodzić ludzi, karać ich bez powodu. Nie macie prawa odbierać im życia i wolności. To coś, z czym każdy się rodzi i czego nie możecie sobie wziąć. Zwycięstwo w wojnie nie daje wam takiego prawa, podobnie jak lepsze uzbrojenie czy fakt, że jesteście z Kapitolu. Nic wam nie daje takiego prawa.
Nie mów do mnie. Nie mów do mnie takich rzeczy. Ja już nie jestem tamtą dziewczyną. Od dawna nią nie jestem. Jestem złą kobietą, rozumiesz? Bardzo złą. Nienawidzę ludzi, nawet siebie nienawidzę. Ciebie też. Rozumiesz?
Czasami wystarczy komuś pokazać, że nie jest sam, że są ludzie, którzy się o niego troszczą. A czasami to nic nie daje. Nie wiem, od czego to zależy, chyba nie od siły, może od szczęścia... I na pewno nie jest to niczyja wina.
Nikt nie jest doskonały. Zdecydowana większość ludzi popełnia błędy, śmiem twierdzić, że przez całe życie. A gdyby tak po prost czasem wybaczyć? To daje wolność odrzucania uprzedzeń o doskonałości.
Jacy jesteśmy malutcy w objęciach wirtualnej rzeczywistości. Dajemy się ponieść wirtualnej ekstazie emocji i pożądania. Czy zbliżamy się do czasów, kiedy ludzie będą przedkładać wyobrażenie o seksie nad sam seks?
Śmierć - czwarty jeździec Apokalipsy w dawnych czasach nierzadko przybierał postać moru i roztaczał swoją władzę nad ziemią, by nękać ludzi i prowadzić ich w Otchłań - krainę zmarłych.
Nieraz pytam siebie, ilu ludzi utrzymuje się na powierzchni dzięki powrotom do dawnych przeżyć, pielęgnując pamięć o czymś tak wspaniałym, że sama myśl o jego utraceniu potrafi złamać serce.
Wielka moc, jaką posiadała za dawnych dni, moc zwyciężania i czynienia z ludzi swych niewolników, przemieniła się teraz we władzę ku temu skierowaną, aby nieść ulgę cierpiącym i wspierać słabych (...).
Ukraina ostatnio wywierała przygnębiające wrażenie i gdyby nie było tych mostów, które wyraźnie dawały do zrozumienia, że chwilowo wszystko pozostaje mniej więcej w normie, to można by pomyśleć, że w pół roku uciekliby stamtąd wszyscy normalni ludzie.
W końcu zakochałam się w kimś, kto naprawdę istnieje... i on też mnie bardzo lubi.
Kochanie kogoś z pewnością ma swoją cenę. To dawanie z siebie wszystkiego dla tej drugiej osoby, wychodzenie z własnej strefy komfortu, akceptowanie wynikających z tego konsekwencji.
W każdej epoce należy dostosować się do aktualnej mitologii. W dawnych czasach królowie byli pomazańcami bożymi, więc trzeba było tylko pilnować, żeby Bóg pomazał odpowiedniego kandydata. W naszym stuleciu mamy mit “woli ludu”... ale problem zmienił się tylko pozornie.
Ludzie są bardzo przywiązani do swoich przekonań. Nie dążą do poznania prawdy, chcą tylko pewnej formy równowagi i potrafią zbudować sobie w miarę spójny świat na swoich przekonaniach. To daje im poczucie bezpieczeństwa, więc podświadomie trzymają się tego, w co uwierzyli.
Ludzie grają swoje role w zależności od potrzeb. Przyzwyczaiła się do tego, sama robiła podobnie. Inna była w pracy, inna w domu, jeszcze inna podczas rozmowy z przyjaciółką […] Takle od dawna były zasady. Szkoda tylko, że nie każdy stosował je we właściwy sposób.
Milczenie jest złotem — mówi półgłosem, zagadkowo się uśmiechając. — A poza tym — ciągnie dalej — najpotężniejszy jestem w ciszy. Ludzie się jej nie spodziewają, co daje mi przewagę. Nie lubię niepotrzebnych słów. Nie sądzisz, że gesty są bardziej wartościowe niż słowa?
-Zatem ludzie pochowani po drugiej stronie ogrodzenia są źli?
Silas uniłsł brew.
-Mhm? Nie, ależ nie. Pomyślmy. Minęło sporo czasu odkąd ostatnio odwiedziłem tamto miejsce, nie przypominam sobie jednak nikogo szczególnie złego. Zrozum, w dawnych czasach wieszano ludzi nawet za kradzież szylinga
Nikt nie zapuka. Nikt nie przyjdzie. Dawni przyjaciele już dawno poznikali z horyzontu - nikt nie lubi cudzych problemów - a nowych mi nie przybyło. Bo i skąd, skoro od lat unikam towarzystwa ludzi. Z jednej strony jak szalona czekam na dzwonek u drzwi, z drugiej... drżę w panice przed nim, przed każdym odgłosem kroków na schodach, przed każdym stuknięciem windy, zatrzymującej się na moim piętrze.
Natalia lubi widzieć go w takiej odsłonie. Nigdy nie mówi jej komplementów typu: "Ładnie wyglądasz" czy "Fajna fryzura", ale pokazuje, co czuje. Jest typem milczka, takiego, który woli dawać przestrzeń drugiemu człowiekowi niż wypełniać ją sobą.
Ludzie nie są jak książki. Książka, którą się zna, jest zawsze taka sama, zawsze daje pociechę, zawsze są w niej te same słowa i obrazki. Tymczasem człowiek, którego się zna, może wydawać się nowy i niezrozumiały, nieważne jak wiele razy próbujemy go odczytać.
Był potężnym, zwalistym mężczyzną, choć teraz, w wieku prawie sześćdziesięciu lat, część dawnych mięśni pokryła już warstewka tłuszczyku. Mimo to jego sylwetka zwracała uwagę i większość ludzi schodziła mu z drogi. Tymczasem on maszerował prosto przed siebie niczym koń z klapkami na oczach.
Powiem ci, że tego właśnie się boję. Nie wystarcza mi wyobraźni na prawdziwych zbirów, którzy tropią skarb i plądrują teraźniejszość w poszukiwaniu dowodów na czyjeś mroczne tajemnice sprzed wielu lat. Ale wiesz co? Wpadło mi coś do głowy… Mam takie przeczucie, że ta tajemnicza kryjówka jest jakoś związana z dawną przeszłością Gustawa, może z dzieciństwem. Zobacz, często tak jest, że ludzie wracają do dawnych miejsc. Może czują się w nich bezpiecznie. Może myślą, że nikt nie będzie tropił ich dawnych ścieżek. Musimy się dowiedzieć, gdzie urodził się Gustaw. Nie podejrzewam, że mając 7 lat, robił widoczki i zakopywał je za blokiem, jak ja, ale może miał jakąś kryjówkę, do której znosił łuski pocisków z czasów wojny. Może to tam zostawił jakąś wskazówkę albo nawet jeśli nie zostawił, to będziemy w ogóle więcej wiedziały o tym człowieku.
Zdumiewające, jak często za kogoś chciałam dawać ręce sobie dwie obciąć, a ten ktoś kałuży nawet dla mnie nie był w stanie przekroczyć, tylko wskakiwał i mnie chlapał błotem. Teraz widzę bardzo wyraźnie, że nigdy nie miałam nosa do ludzi i potem przez nich zostawałam w najlepszym razie ochlapana, a w najgorszym głęboko okaleczona.
© 2007 - 2025 nakanapie.pl