Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "mamach pan nie", znaleziono 394

- Wiem, gdzie jest teraz mama!
- Gdzie - dopytuje tato.
- Mama jest wszędzie!
Mamo, co to jest?
Nagle oglądałam mamę nie jako mamę, ale jako osobę. Patrzyłam na nią jak na obcą(...)
Mama jest zawszością; czymś co rodzi się w głowie dziecka po kilku latach istnienia. Niby więc rodzisz się mamie, ale też mama rodzi się tobie. (s.60)
Miałam ochotę krzyknąć: "Dałaś czadu, mamo!", bo bez względu na to, co ludzie o niej mówią, mama wiedziała, jak sprawić, żeby w życiu było śmiesznie.
- Och, jaki słodziak! - zachwyciła się babcia, wchodząc do pokoju.
- Mamo! - zganiła ją mama.
- No co? To przez kurwiki w tych diabelskich oczach. Nic nie poradzę.
Drogi Niebieski Krecie, jesteśmy bliźniaczkami. Mamy mamę i ciocię, też bliźniaczki. Zamienimy je na Twoją mamę. Dwie za jedną to prawdziwa okazja!
Mamo nie zabieraj mi jej jeszcze. Ona jest mi tutaj potrzebna.
Nie wszystko, co mówi mama, należy uważać za dogmat.
- Mamo, dlaczego nie było końca świata, kiedy tatuś umarł?- zapytała niedawno (...).
- Był koniec świata, kochanie- odpowiedziała mama.- Ale poza nami nikt tego nie zauważył.
Moja mama była kobietą z planem. Nie bała się niczego - ani Burzy, ani Regii.
Mama zawsze jej powtarzała, że "uciekanie w książki jest cudowne".
Pieniądze to napęd dla świata - jego mama powtarzała te słowa bardzo często.
Mama jest jak PiS, połowa ją kocha, połowa nienawidzi. Czasem szala przechyla się o jeden procent w jedną lub w drugą stronę, dlatego Mama jest albo na szczycie, albo głęboko w dupie.
Twoja mama nie może już być z Tobą. Musisz nauczyć się żyć sam.
Jaki piękny miała widok jej mama, kiedy mieszkała w tym domu!
Tak jak mama uważała, że cały ten folklor to jeden wielki zabobon.
Mama mi kiedyś powiedziała, że za łzy nigdy nie powinno się przepraszać.
Przypomniało mi się, co radziła mama, kiedy ogarniała mnie nieśmiałość: "Udawaj, aż uwierzysz".
Kiedy mama poznała Wujka, oboje byli biedni jak myszy pod kościołem.
Tak, kiedyś mama ciągle płakała, nawet gdy nie było trzeba. Teraz dużo się śmieje, nawet wtedy, kiedy nie trzeba.
Lato, gdy mama miała zielone oczy, nigdy się nie skończyło.
Mama mawiała, że człowiekowi nie potrzeba aż tak dużo, reszta jest tylko na pokaz.
-Najciekawszych ludzi poznasz tam, gdzie się ich najmniej spodziewasz - powtarzała mama.
Będziesz dzieckiem tak długo, jak długo żyje twoja mama.
Miłość to cudowna sprawa - zaczęła mama. - Sama się o tym przekonałam.
Uwielbiałam sprawiać Mamie niespodzianki. Była to moja mała tradycja.
- I o czym ci opowiadała- dopytywałam.
- O najróżniejszych rzeczach, O wojnie, o jej rodzicach, o mojej mamie, jak była mała...
- Ty też masz mamę?
- Każdy ma.
- Ja nie.
- Masz. Zawsze jest jakaś pizda, z której się wyszło.
Murzynek Bambo w Afryce mieszka ,
czarną ma skórę ten nasz koleżka.
Uczy się pilnie przez całe ranki
Ze swej murzyńskiej pierwszej czytanki.
A gdy do domu ze szkoły wraca ,
Psoci, figluje - to jego praca.
Aż mama krzyczy: "Bambo, łobuzie!'
A Bambo czarną nadyma buzię.
Mama powiada: "Napij się mleka"
A on na drzewo mamie ucieka.
Mama powiada :"Chodź do kąpieli",
A on się boi że się wybieli.
- A niby czemu ty tak? Nie zauważyłem tu ani jednego. Jak mam wierzyć w coś, czego nie widziałem?
- Mamy i taty też nie widziałeś – zauważa Polcia. - To co, nie wierzysz w mamę i tatę?
- Jasne, że wierzę w mamę i tatę.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl