Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "pisas te a", znaleziono 99

To książki decydują o tym, że je piszesz, a nie odwrotnie!
[...] Życie piszę swój scenariusz, a ludzie to tylko aktorzy, [...]
Pisanie bez refleksji to tylko stukanie w klawiaturę, a nie prawdziwe tworzenie.
Klasyk to, jak wiemy, ktoś, kto pisał dla dorosłych, a czytany jest przez dzieci.
Jesteś pisarką, piszesz o miłości. Wszystko co przeżywamy, karmi naszą wyobraźnię i pozwala tworzyć. Pozwól mi się przytulić, a będziesz miała o czym pisać.
Zawsze lubiłam pisać, zwłaszcza w chwilach samotności. Z czasem pisanie stało się moją pasją oraz ucieczką od rzeczywistości. Może dlatego, że papier wszystko przyjmie bez krytyki, może dlatego, że znalazłam w pisaniu ujście dla moich emocji, może dlatego, że pokochałam moje pisanie. Nie umiem powiedzieć otwarcie tego, co potrafię przekazać w wierszu. Przelewam na papier swoje radości, dramaty i fantazje. Piszę, bo piszę a czy warto to czytać, zdecydujcie, proszę, sami.
Hi­sto­rię za­wsze piszą zwy­cięz­cy, a prze­gra­ni stają się ofia­ra­mi ohyd­nej pro­pa­gan­dy.
Szła po ubitym, twardym pisaku, a świat wyglądał, jakby ktoś go umył.
Pisanie było nie tylko moją pracę, ale też pasją, dawało mi solidnego kopa, a bez tego nie żyłem, tylko wegetowałam.
Nie a możliwości, żebym przeszedł w stan spoczynku. Będę pisał do śmierci. To moja pasja.
w tramwaju podobno mówili że po A. poezja umarła a po Z. nie powinno się pisać to nawet dobrze się składa bo i tak nie stać mnie na poezję lecz tylko na małe niewiersze
Ciągle za mało wiem. Już myślę, że wiem, a potem okazuje się, że to wcale nie tak. Więc niszczę. I piszę znów
Piszę do was z miast, gdzie skwer za­mie­nio­no w be­to­no­wy plac, fa­bry­kę w ruinę, a kino w bie­dron­kę albo lidla. Piszę z miej­sco­wo­ści, z któ­rych ostat­ni pe­ka­es do­kąd­kol­wiek od­jeż­dża o czter­na­stej dwa­dzie­ścia, a pierw­sze nie­wiel­kie cen­trum han­dlo­we wy­bu­do­wa­no przed pię­ciu laty.
Jeżeli tobie się wydaje, że nie umiesz liczyć, a mnie się wydaje, że nie umiem pisać, i jeżeli obaj się mylimy, to znaczy, że jesteśmy bardzo inteligentni.
Nie potrzeba liter, by mocować się z pstrągiem, zaatakować królika czy upić się. Wiatru nie da się przeczytać, a na wodzie pisać nie można.
Blogowisko miało być miejscem spotkania blogerów wszelkiej maści, ale docelowo najbardziej tych książkowych. Piszących, czytających, recenzujących je, a nawet czasami także tych książki piszących, bo rozdział na tych, którzy tylko piszą o książkach albo tylko te książki piszą, już dawno stał się anachronizmem.
Powiedziałaby, że powieści piszą wielcy intelektualiści tego świata, a nie zahukane woźne z małych miasteczek, a właściwie wsi. Co innego czytać książki, a co innego je czytać.
Kiedyś skrzyknęli się na Naszej Klasie, a teraz mieli zamkniętą grupę na Fejsie. Od czasu do czasu pisali do siebie w sieci, a raz na parę lat spotykali się w realu.
Blogerzy sami w sobie są dość potężną mieszanką wybuchową, a w połączeniu z pisarzami, o których czasami piszą, mogą być niebezpieczni i groźni, ale też zagrożeni.
- Yhym. A o idealnego tatusia potknę się na progu domu. Kurier z DHL-a go przywiezie zawiniętego w celofan. Urodzę natychmiast w przerwie między ta robotą, pisaniem książki a kelnerowaniem.
Wiem, jak wyglądają komentarze pod takimi tekstami. Kiedy ludzie piszą anonimowo, wychodzi z nich absolutne zezwierzęcenie, a nie mam na to teraz siły i ochoty.
Twierdzi, że ludzie piszący kod - a może powinienem raczej powiedzieć "ludzie zlecający pisanie kodu" - chcą, byśmy byli szczęśliwi, gdyż frustracja jest nieproduktywna. A niekiedy nawet niebezpieczna.
Yyy...? - Jakub faktycznie nieważko się zdziwił. Do tej pory sądził, że cywilizacja musnęła ich tylko po wierzchu. A tu proszę, nie dość, że się wyuczyli czytać i pisać, to jeszcze trochę, a w procesory pójdą!
... z pisaniem jest podobnie jak z życiem, zamiary od wyników dzieli odległość wprost proporcjonalna do naiwności, z jaką stawiamy sobie te pierwsze, a osiągamy te ostatnie
Zima minęła, a ja nie pisałam książek i nie zbijałam majątku; ale za o zdobyłam przyjaciela, którego warto posiadać, i będę się starała zachować go na całe życie.
Literatura jest przecież nie tylko poszukiwaniem prawdy o świecie, jest także, a może przede wszystkim, poszukiwaniem prawdy o sobie samym, pragnieniem dotarcia do siebie poprzez pisanie o innych, a tym samym odnalezienie siebie wśród innych.
Dusza, to karta biała! Bóg na niej pisze z jednej, a szatan z drugiej strony; ale Bóg i szatan są tu tylko symbole. W rzeczywistości jest inna ręka: iście, że świat tą ręką. Pisze świat, piszą źli i dobrzy ludzie, piszą chwile szczęścia, piszą najtrwalej cierpienia. Ale bywają dusze, jak muszle. Muszla ziarnko piasku, dusza ból w perłę zamienia, smutek i samotność prowadzą do tego.
[...] pisanie książki przypomina jazdę samochodem. "Widzisz tylko ten fragment drogi, który oświetlają twoje światła, a mimo to dojeżdżasz w ten sposób do celu". Ta zasada sprawdza się również w życiu.
Stefan Wyszyński mówił i pisał soczystą, krwistą polszczyzną. A jego umiejętność konstruowania wartkich dialogów niemal nie ustępuje umiejętnościom hollywoodzkich scenarzystów.
(...) nawet ludzie nie mogli jednocześnie pisać książki o szczurku Szymonie, który nosił kapelusz, i (...) rozsypywać trutki na szczury. A może? Jak trzeba być szalony, żeby jedno z drugim pogodzić?
© 2007 - 2025 nakanapie.pl