“...moja matka myśli, że cechą istoty ludzkiej jest delektowanie się zdziwieniem, tym, co nieprzewidywalne, nowe. Istota ludzka owszem, planuje i mapuje — lecz nie to czyni ją człowiekiem. Przeciwnie, to zwierzęca strona jej natury. Zwierzę też planuje. (...) Ale istota ludzka jest właśnie ludzka wbrew temu, bo z tego porządku czerpie pierwiastek nicości i tego, co niespodziewane. Sztuka, emocje i życie pojawiają się, kiedy nie sprawdza się organizacja, programy i przewidywania.”