“Proponuję wprowadzenie snu zimowego na całym kontynencie. (...) wszystko, panie Dziejski, zapada w uroczy zimowy sen. A na wiosnę budzimy się wszyscy jak kwiatki: roześmiani, radośni, życzliwi i konstruktywni. Nareszcie bez tego wzajemnego podgryzania się.”
“Świat nie jest ani okrutny, ani radosny. Jest po prostu chaosem pędzących na oślep cząsteczek, mieszaniną reagujących ze sobą substancji chemicznych. Nie ma w nim prawdziwego ładu. Nie ma uświęconego potępienia zła i zwycięstwa słusznej sprawy. Chaos, dziecino. To wszystko chaos.”
“Codziennie udawałam: zainteresowaną, radosną, szczęśliwą. W środku mnie szalała jednak czarna dziura depresji i zwątpienia. Zastanawiałam się, kiedy w końcu, za którym razem po prostu nie wytrzymam i wybuchnę. Wyleję z siebie wszystkie złe emocje, nie bacząc na to, kto będzie w pobliżu.”
“Nie jesteś szalony, tylko cierpisz na depresję. W świecie takim jak ten bycie przygnębionym nie jest szaleństwem. To bardziej rozsądne niż bycie szczęśliwym. Nigdy nie ufam tym wiecznie radosnym ludziom, którzy uśmiechają się choćby nie wiem co. Moim zdaniem to oni są stuknięci. ”
“Przez dziesięć lat mojej dyrekcji przeżyłem wiele radosnych, ale także smutnych zdarzeń. Wszystkie, nawet największe przeciwności losu, udało się przemienić w sukces, gdyż w jakimś zapamiętaniu starałem się tworzyć prawdziwą sztukę. W niezwykłym, wręcz zaczarowanym miejscu.”
“[...] owa wieża stanowi wyzwanie rzucone radosnemu obliczu Gmachu Majestatu. Jej zaropiałe oczy, osadzone w pokrytej bliznami wieków twarzy, spoglądały z góry drwiącym, zblazowanym błyskiem na wzniesione na niższych wzgórzach rezydencje i inne budowle.”
“Nienawiść motywuje bardziej niż miłość. Miłość jest radosna i spokojna. Szczęśliwych ludzi nic nie nakręca. Oni po prostu egzystują. A my, ludzie pełni nienawiści, jesteśmy inni. Głodni i zdesperowani. Zawistni ludzie są lepszymi kochankami.”
“Cody i Astor byli za mali, by rozumieć, że są w śmiertelnym niebezpieczeństwie, i świetnie się bawili na tylnym siedzeniu, a nawet udzielił im się nastrój chwili i ilekroć zajeżdżaliśmy komuś drogę, radośnie podnosili środkowe palce w odpowiedzi na pozdrowienia innych kierowców.”
“Jestem już zmęczony Twoją analizą
Wracam do mieszkania i rozsiadam się w fotelu
Patrzę na półki, które uginają się pod ciężarem książek Sączę radośnie kawę i nagle znowu cię czuję
Paskudne jąkanie myśli uderza w moją głowę
Nie wiem co to jest...”
“-Jak ona może być tak radosna? Jak ona to robi, że potraf i cieszyć się każdą chwilą? Przecież wie, co ją czeka, wie, że nie ma dla niej nadziei… – I może to czyni ją mądrzejszą od nas? – zauważył rozsądnie Stanisław. – Może w tym właśnie tkwi prawda o szczęściu. Szczęścia nie ma w przeszłości, do której nie możemy wrócić, nie może nam go podarować też niepewna przyszłość.
Szczęście jest tylko tu i teraz.”
“Gdy weszli do wąwozu, Renata głęboko wciągnęła powietrze w płuca.
- Jak tu pachnie! Wilgotną ziemią, liśćmi! Sam ten zapach musi leczyć - oświadczyła z przekonaniem.
Dobrowolski wyszczerzył się radośnie.
- A nie mówiłem? To znacznie lepsze dla serca niż ta ich, pożal się panie, gimnastyka - rzucił.”
“Są takie dni, kiedy marzę, by nikogo na swojej drodze nie spotkać. Kiedy wyglądam jak milion dołów i czuję się piękna, radosna, nie spotykam nikogo znajomego. Nikogusieńko. A kiedy przemykam między domami nieuczesane, z czerwonym Michałem, nieumalowana...bach, wszyscy znajomi po drodze.”
“Popękane wargi chłopca zadrżały i wykrzywiły w czymś, zo bez całej tej makabrycznej otoczki można by uznać za niemal radosny uśmiech. Obnażyły rzędy białych ząbków, splamionych krwawą piana. Tak też zastygł, kiedy uszło z niego życie. Powykręcany, poraniony, a jednak uśmiechnięty.”
“Przy nim była wyłącznie sobą i czuła nawet, że ma dość miejsca, by stać się kimś więcej. Gdy na nią patrzył, w jego oczach nie było osądu czy oczekiwań, i w tej przestrzeni Sylvie czuła, że może być dzielniejsza, błyskotliwsza, milsza i bardziej radosna. Wszystkie te żagle leżały zwinięte na pokładzie jej statku, należały do niej, choć nigdy wcześniej ich nie widziała. ”
“Dzisiejszy świat nie jest stworzony dla marzycieli. Zabija pasję, dziecięcą radość.
- Czemu radosnych ludzi nie traktuje się poważnie?
juanita nie wierzy w szczęście przynoszone przez pieniądze. Wierzy w dostatek - czasu dla siebie, bliskich, radości. Dla niej dostatek to możliwość życia tak, żeby chciało się rano wstawać z łóżka.”
“- Pokonałem cię! - krzyknął radośnie. - A teraz dawaj, będzie hołd. Na kolana! I tłusty Pieczyng też. Hołd dla Bezprymaaa!… I zaraz wam przywalę jakiś trybut. Lambert, oddajesz mi miodowe ciastka z kolacji, a ty…
Nie zdążył dokończyć, bo przybiegła służba Ody i rozdzieliła dzieci.”
“Biegnę przed siebie i połykam łzy. Mijam bawiące się na placu zabaw dzieci i pilnujących ich rodziców. Wszyscy są tacy szczęśliwi. Na ich widok robi mi się niedobrze, a piękna pogoda tylko pogłębia moje rozgoryczenie. Odnoszę wrażenie, że nie pasuję do tej radosnej scenerii. Chcę stąd zniknąć. ”
“Mark nie był również niezrównoważony psychicznie. Pragnienie
śmierci nie jest czymś nienormalnym, kiedy człowiek nie ma już po
co żyć. A Mark nie miał. Po co miał się męczyć i dalej żyć? Po co ja
się męczę?
Nienawidzę takich dni jak ten, kiedy ogarnia mnie ciemność. Jest
taka ciężka. Próbuję wtedy myśleć o czymś radosnym, ale wszystkie
moje wspomnienia są teraz zbrukane. Nic nie jest czyste. Wszystko
jest splamione, jak ja.”
“Rób, to co kochasz i co przynosi ci radość. Jeśli nie wiesz, ci przynosi ci radość, zadaj sobie pytanie: "Co jest moją radością?". I gdy znajdziesz to i poświęcisz się temu, prawo przyciągania uruchomi w twoim życiu lawinę radosnych rzeczy, ludzi, okoliczności, wydarzeń i okazji, a wszystko dlatego, że promieniujesz radością. ”
“Mówię do siebie i patrzę na cudownie obojętne ciemne drzewa. O wiele łatwiej się z nimi mierzyć niż z ludźmi, udawać radosną, niebezbronną, bystrą. Wreszcie mogę zedrzeć maskę i porozmawiać z księżycem, z tą neutralną, bezosobowa siłą, która nie słyszy, a tylko akceptuje moje istnienie. (s.251) ”
“Pogrzebowy błazen. (...) jest to tradycja mająca co najmniej sto lat. Wydawałoby się oczywiste, że zwyczaj ten ma na celu złagodzenie stanu po stracie bliskiej osoby. Jednak w rzeczywistości chodzi o coś głębszego, związanego z radosnym usposobieniem mieszkańców. Tutaj ludzie tacy są- weseli i uśmiechnięci. Dalecy od korzenia się w obliczu śmierci, stawiają jej czoło humorem.”
“Jak masz dwadzieścia lat i całą noc pijesz, to rano wstajesz wypoczęty i radosny. Jak masz trzydzieści lat i całą noc pijesz, to rano wstajesz i czujesz, że całą noc piłeś, a w wieku czterdziestu lat całą noc spokojnie śpisz, a rano czujesz się tak, jakbyś całą noc pił.”
“Pragnę tego, czego nie możesz mi dać. Nie tylko twojego ciała. Pragnę wszystkiego, co się z tym wiąże. Miłości, bycia razem, dzieci, wnuków. Pragnę kogoś, kto będzie mnie kochał nawet wtedy, kiedy moje ciało przestanie być młode, kto stanie przy mnie nawet wtedy, kiedy przeciwko mnie sprzymierzy się cały świat, kto będzie mnie trzymał za rękę w każdej radosnej i smutnej chwili...”
“Życie jest dość krótkie, uwierz mi. Mogę tak powiedzieć z perspektywy swoich ponad 90 lat i mam je przed sobą jak na dłoni. I nie szykuje nam ono zbyt wielu radosnych niespodzianek. A któregoś dnia w ogóle ich nie ma. To zaś oznacza, że nigdy nie należy tracić zbyt wiele czasu na czekanie, lecz spróbować jak najwcześniej ustalić, co i kogo chce się mieć. ”
“Młoda panna, która właśnie straciła rodziców i popadła w kłopoty finansowe, nie mogła oprzeć się zalotom eleganckiego światowca. Pod wpływem radosnej atmosfery, jaka udzieliła się wszystkim ludziom w Finlandii, adorowana, obsypywana prezentami i komplementami Charlotta miękła niczym wosk. Zanim zdążyła się zorientować, za sprawą porucznika znalazła się w błogosławionym stanie.”
“Żyj pełną piersią, baw się, nie odkładaj nic na później. Nigdy nie wiesz, kiedy zadzwoni telefon, kiedy w życiu coś Ci tąpnie. Grunt, żebyś nie żałowała żadnej decyzji, nawet tej błędnej. Ją zawsze można naprawić. Żebyś z uśmiechem patrzyła w przeszłość, radośnie kroczyła w teraźniejszości i śmiało patrzyła w przyszłość, nawet jeśli ta miałaby malować nie takimi kolorami, jak sobie wymarzyłaś. ”
“Czarne włosy, czyste, wyszczotkowane i lśniące, spływały jej na ramiona, obramowując bladą twarz. Jej czerwone wargi rozchyliły się w radosnym uśmiechu, który rozjaśnił jej rysy i sprawił, że jej niebieskie oczy zabłysły. Thomas omal do niej nie podszedł, ale powstrzymał się, pochmurniejąc, gdy z całą wyrazistością wróciły do niego wspomnienia tego, co mu zrobiła i jak powiedziała, że DRESZCZ jest dobry, nawet po tym wszystkim co się stało.”
“Depresja odebrała mi sens życia i skazała mnie na samotność. Wszystkie czynności wydawały mi się bezsensowne. Nie chciało mi się wychodzić z domu ani spotykać z ludźmi. Całe dnie leżałam w łóżku pogrążona w czarnej rozpaczy. Rodzina początkowo nie wiedziała, co mi jest. Było dla nich niezrozumiałe, jak radosna i pełna energii dziewczyna może leżeć całe dnie pod kocem. Nie obchodził mnie także bałagan w pokoju.”
“Czuję jednocześnie dwie wykluczające się emocje. Jedna to po prostu radosny entuzjazm: „Jasne, zróbmy to!”, a druga to pełne obaw „O nie, nigdy w życiu”. Pierwsza wydaje się ożywcza i lekka, druga – znajoma i bezpieczna. A ja, choć bardzo lubię być ostrożna i prędzej wybiorę wizję nudy i samotności niż ryzyko złamanego serca, to... już nie pragnę bezpieczeństwa i komfortu.”
“Pewna legenda opowiada o ptaku, który śpiewa jedynie raz w życiu, piękniej niż jakiekolwiek stworzenie na Ziemi. A wtedy, wyśpiewując pośród okrutnych gałęzi, nadziewa się na najdłuższy, najostrzejszy cierń. Konając wznosi się ponad swój ból, żeby prześcignąć w radosnym trelu słowika i skowronka. Jedną najświetniejszą pieśnią za cenę życia. (...) Bo to, co najlepsze, trzeba okupić ogromnym cierpieniem… ”