Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "sobie ziemi", znaleziono 474

Zrozpaczona natłokiem obowiązków, usiadłam na ziemi i złapałam się za głowę.
Miasto to potwór. Oddzieliło człowieka od ziemi asfaltem i betonem.
Bo na ziemi nie masz większego zła niż to, co z ludzkiej przyczyny się dzieje.
Jedyną drogą do nieba jest ta, którą budujemy sami na ziemi.
A ziemia była cała i cała była z ziemi,a człowiek był z ziemi,ale nie cały,bo łeb miał z piekła,a tym łbem nie myślał "ziemia",a tym łbem myślał "moja". A ziemia,mądra przecież,miała na składzie człowieka,a człowiek składał się z mądrej ziemi i durnego łba.
-Przy zatruciu zakopuje się chyba do ziemi - Semen usiłował przypomnieć sobie zatarte coniebądź wiadomości z dziedziny medycyny.
-Do ziemi zakopuje się porażonych prądem - sprostował Jakub. - Ziemia wyciąga elektryczność.
Ludzie, podobnie jak wszędzie istoty żyjące na Ziemi, nadal ewoluują.
Kimkolwiek jesteśmy, czymkolwiek jesteśmy, wszyscy jesteśmy dziećmi Ziemi.
Życie jest wielką niewiadomą. Nigdy nie można być pewnym swojego miejsca na ziemi.
Najgorszym rodzajem piekła jest ślepe przekonanie, że można stworzyć raj na ziemi.
Raczej skrzywdzę wszystkich ludzi na ziemi, niż dopuszczę, żeby ktokolwiek mnie skrzywdził.
Ziemia nie należy do mnie. To ja do niej należę. Być własnością całej tej ziemi to kolosalna odpowiedzialność...
Trumny to w gruncie rzeczy tabletki z wartościami odżywczymi dla Matki Ziemi
Ten kto na zewnątrz wydaje się najszczęśliwszą osobą na ziemi, może być tym, kto wylał najwięcej łez
Latanie pomaga poczuć się wolnym i szczęśliwym. Na ziemi trudniej tego doświadczyć.
Kiedy zwykły człowiek widzi coś wystającego z ziemi, musi to wykopać. Musi to wykopać, bo to może być skarb.
Człowiek nie należy do żadnej ziemi, póki nie ma w niej nikogo ze swych zmarłych.
Ten system to cudo, które ulegało stałemu doskonaleniu od początku życia na Ziemi.
Nie szukałem ognia, lecz me serce płonie. Lajlo, ta miłość jest nie z tej ziemi.
Co zmieniłby pan na terenie gminy?
– Wszystko.
– Hmm. A jakby pan tego dokonał?
(...)
– Najlepsza jest metoda warstwowa.
– Na czym ona polega?
– To proste. Warstwa ziemi – warstwa komunistów – warstwa ziemi i warstwa komunistów.
Chcę uciec albo umrzeć albo się rozjebać. Chcę być ślepy i niemy i nie mieć serca. Chcę się wczołgać do dziury i nigdy nie wyjść. Chcę zmieść swoje istnienie z powierzchni ziemi. Z powierzchni jebanej ziemi.
Pojawiamy się na ziemi, zapala się latarnia świadomości i ledwo rozświetliwszy okolicę, gaśnie.
Żyje się krótko, a potem umiera i znaleźliśmy się na ziemi po to, by pomagać sobie nawzajem
Czy zabroniłbyś wznieść piękną świątynię ze strachu przed trzęsieniem ziemi, które mogłoby ją zburzyć?
Ludzie są zawistni. Ze wszystkiego, co ich spotyka na tej ziemi, naajtrudniej im się pogodzić z sukcesem przyjaciela.
Marzenia mają moc. Kiedy naprawdę się w nie wierzy, odnosi się wrażenie, że nie ma na tej ziemi nic, czego nie można by osiągnąć.
- Jak może być grzechem coś, co każe ci zrobić ksiądz? Jestem wysłannikiem Boga na ziemi.
Wojnę traktowałem jak ostrą, męską zabawę. Jeśli zależy Ci na tej ziemi, jest Twoja.
Kiedy zakochujesz się w diable, uważaj, żeby nie wylądować twarzą do ziemi z sercem przebitym jego rogami.
Tak mało mamy czasu. Tak mało czasu możemy spędzić na ziemi z ludźmi, których kochamy.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl