“Zalety są szatą, a futro tylko szmatą.”
“Stare zbrodnie świata ubrane w szaty świeże”
“Świątynie mówiły, że jesteśmy skażeni, a potem obiecywały nam uzdrowienie. Wystarczy, że będziemy się modlić i płacić. Monety za rozgrzeszenie i stwardnienia na kolanach, ale za to cóż za wspaniałe szaty! To za te szaty płaciliśmy.”
“Nie szata zdobi człowieka, ale jeśli chcesz odegrać jakąś rolę, potrzebujesz odpowiedniego kostiumu.”
“I choć, jak twierdzi przysłowie, nie szata zdobi człowieka i nie pióra ptaka, czasami mogą one jednak dodać nieco smaczku...”
“„Władza to nie korona, ani berło. To nie wspaniałe szaty ani pałace ze złota. Rządzi naprawdę ten, czyje rozkazy są wykonywane.””
“Sława i bogactwa...Tego tu wszyscy pragną! Nieważne, że dusza chodzi w łachmanach, ważne aby ciało oblec w złote szaty!”
“Śmierć musiała nam się jawić jako zwykła rzecz przynależna do biegu spraw, podczas gdy dla zamożnych przybrałoby szaty niesprawiedliwości dramatu.”
“Choćbym była księżniczką w łachmanach, jednakże i wtedy potrafię zachować godność. Łatwo być księżniczką, gdy jest się odzianą w złociste szaty, ale znacznie większy triumf - pozostać nią nawet wtedy, gdy nikt o tym nie wie.”
“(...) całodobowy monopolowy, a przed nim skwerek permanentnie oblężony przez miejscowych koneserów szato, rocznik siedemnasta piętnaście, oraz głównych nurtów filozofii współczesnej, ze szczególnym uwzględnieniem surowego pragmatyzmu.”
“Jesień w Atlancie jest magiczna, temperatura spada, ale słońce wciąż mocno grzeje, drzewa w tym czasie stroją się w najwytworniejsze szaty, aby godnie pożegnać świat gasnący wraz z nadejściem mrozów.”
“-Kierowniku, jak się przyzwyczaisz, to i po szato de Naturat się nie shaftujesz - oznajmił brodaty żul. Zaśmiał się przy tym, ukazując szczękową szachownicę. Większość zębów już wypadła niczym marynarze opuszczający tonący okręt.”
“Tam ludzie nie umieli odczuwać bezpośrednio. Wszystko było celowym, sztucznym, przystosowanym do kamertonu ogólnego i nastroju chwili. Nawet oryginalność, naturalność i indywidualny styl życiowy był szatą przywdzianą w celu zdobycia sobie wzięcia w towarzystwie, wyrobienia marki.”
“Człowiek bowiem, po długich staraniach Uczniów, zgodził się wreszcie dowieść, że wielkość Królów nie powinna zasadzać się na bogactwie, lecz na ich sprawiedliwości. Nawet najnędzniejsza szata nie ujmie królewskości prawdziwemu Królowi - tak jak złoto, srebro i brylanty nie dodadzą wartości fałszywemu monarsze.”
“Człowiek bowiem, po długich staraniach Uczniów, zgodził się wreszcie dowieść, że wielkość Królów nie powinna zasadzać się na bogactwie, lecz na ich sprawiedliwości. Nawet najnędzniejsza szata nie ujmie królewskości prawdziwemu Królowi - tak jak złoto, srebro i brylanty nie dodadzą wartości fałszywemu monarsze. ”
“Niewątpliwie był to bardzo piękny strój. I choć, jak twierdzi przysłowie, nie szata zdobi człowieka i nie pióra ptaka, czasami mogą one jednak dodać nieco smaczku, a Tristran Thorn w szkarłatach i kanarkowej żółci nie był już tym samym człowiekiem co Tristran Thorn w płaszczu, niedzielnym ubraniu i meloniku.”
“Troje mistyków spało zanurzonych w zielonkawej, mętnej wodzie, z maskami nurkowymi na twarzach. Białe szaty unosiły się wokół nich, ledwie zakrywając szkieletowate ciała. Mężczyzna, kobieta oraz hemafrodyta - jednocześnie mężczyzna i kobieta. Tak było zawsze, tak miało być. Idealna równowaga.”
“- Cokolwiek się zdarzy - powiedziała sobie - jedna rzecz wszakże się nie zmieni. Choćbym była księżniczką w łachmanach, jednakże i wtedy potrafię zachować swą godność książęcą. Łatwo być księżniczką gdy jest się odzianą w złote szaty, ale znacznie większy triumf - pozostać nią nawet wtedy, gdy nikt o Tobie nie wie.”
“- O nadejściu nowej burzy? Tej, która wieje z niewłaściwej strony?
- Tak.
- Kluski stwierdziły, że to głupota.
- Kluski?
- Ludzie, którzy kręcą się wokół Gawxa, cały czas do niego gadają, mówią mu, co ma robić, i próbują zmusić mnie do włożenia szaty.
- Wezyrowie Aziru. Główni urzędnicy cesarstwa i doradcy Pierwszego!”
“Szatę maga zawsze łatwo rozpoznać. Jest obszyta cekinami, klejnotami, futerkiem i koronką, a wewnątrz ma zwykle sporą ilość maga. Jednak ta szata była całkowicie czarna. Materiał wyglądał, jakby wybrano go ze względu na wytrzymałość. Podobnie jego właściciel. Gdyby napisał książkę o dietach, stałaby się bestsellerem. ”
“Armektańczycy nie lubili złota, widząc w nim ozdobę głupców, nie mogących olśnić świata niczym innym, jak tylko widokiem bogactwa; podobnie jak złoto traktowali zresztą pyszne szaty. Przecież jeśli człowiek nie umiał pokazać swej wartości i znaczenia inaczej jak poprzez nabyte stroje, trudno było traktować go poważanie.”
“Trzy są rzeczy, co sprawiają, że mnie tak unikasz;
Że drżysz przed podpatrującym okiem zazdrośnika:
Skroń twa nazbyt jasno błyska, bransoleta brzęka,
I woń ambry wokół bije, ukryta w twych wdziękach.
Dozwoól, aby rąbkiem szaty skroń swą osłaniała,
Odrzuć bransolety - starczy woń twego ciała.”
“Od kiedy pierwsza gwiazda pojawiała się na niebie, zmieniała
swoją postać z Wilczycy w Staruszkę. Jeszcze tylko chwila.
Zaczęło się. Sierść zaczęła odpadać. Ten przejmujący ból w
piersiach towarzyszył temu zawsze. Łapy powoli stawały się
nogami i rękoma. Wilczyca zawyła z bólu. Stała się kobietą.
Biała szata pokryła jej pomarszczone ciało. Amanda spojrzała
w górę. Jastrząb już odleciał daleko”
“- Muszę się dowiedzieć, czemu mój dziadek... dziwnie się zachowuje [...]
- Mój dziadek to... Śmierć.
- Przykro mi to słyszeć.
- Chodzi o to, że on jest Śmiercią.
-Słucham?
- Śmierć. No wiesz... Śmierć.
-Znaczy, czarna szata...
- Kosa, biały koń, kości... Tak. Śmierć.
- Chciałem tylko się upewnić, że dobrze rozumiem - oświadczył o, bóg uspokajającym tonem. - Uważasz, że twój dziadek jest Śmiercią i twierdzisz, że to on się dziwnie zachowuje?”
“Od razu można było poznać, że to mag. (...) Nosił długie, powłóczyste szaty wyszywane w gwiazdy i magiczne symbole; było nawet kilka cekinów. Brodę miałby długą i kędzierzawą, gdyby był takim typem młodego człowieka, który potrafi wyhodować brodę. Niestety, miał ją krótką, rzadką i niezbyt czystą. Ogólny efekt psuł też fakt, że palił papierosa, trzymał w ręku kubek z kawą, a jego twarz przypominała trochę coś, co żyje pod wilgotnymi pniami.”
“Nocą razu pewnego zobaczył astronom
Postać piękną i dumną w szaty ustrojoną.
Włosy jej Saturn brązem przepięknym obdarzył.
I przydał barwy piżma jej szlachetnej twarzy.
Mars nie skąpił czerwieni dla jej ust wspaniałych,
Zasię Strzelec jej spojrzeń ofiarował strzały:
Merkury - rozum, którym wszech wobec zachwyca,
A zawiść odwróciła od niej Wielka Niedźwiedzica.
Pogrążył się astronom w wielkie zdziwienie,
Bo i Księżyc u stóp jej ucałował ziemię.”
“Heidegger podobnych problemów nie miał-niemieckie uczelnie jego czasu nie musiały dbać o zainteresowanie własną ofertą dydaktyczną, nie trwoniono na nich sił przemyśliwując lepszą witrynę internetową, lepsze zakodomowanie do warunków wolnego rynku, nie szafowano nowymi rozwiązaniami w zakresie marketingu-miast myśleć o nauce i filozofii, roztkliwiając się nad reklamową szatą uniwersytetu. To wszystko było Heideggerowi zbyteczne. Gdyby żył w moich czasach, ukułby najpewniej fenomenologię akademickiej buchalterii i strachem organizowanej dobroci. Szczęśliwie, nie żył.”
“Tu wszystko zaczyna mnie nudzić. Zbrzydły mi i pijatyki, i kłamiący ludzie, i miasto, w którym prawdę się przemyca przez wiele kordonów - jak my towar! Tu wszystko sztuczne, lśniące, i bardzo skomplikowane, lecz pod tym się kryją zwykłe brudy i czcza treść ... Tam żyłem pełniej. Tam ludzie są szczerzy i pod lichą powłoką słów ukrywają złote myśli, a w piersiach mają żywe uczucia i gorące serca. Tu - ani jednej szczerej myśli, ani jednego szczerego słowa. Tutaj wszyscy wszędzie zawsze udają ... grają role w olbrzymiej farsie ... komedii ...Stały teatr - i w domu - i na ulicy ...Tu kobiety maskują ślicznymi strojami i wykwintną, często brudną bielizną ułomne, nędzne ciała ...Tam pod lichą szatą i biedną, lnianą bielizną są gorące, silne ciała, kochające bez obłudy - z potrzeby, nie dla zysku i nie dla ciekawości”
“Czaty w sieci były niczym cyfrowa mgła, ukrywająca rozmówcę za chmurką emotek i GIF-ów.”
“Przewala się ten tłum, w jedną i w drugą stronę. Każdego dnia. Ciągną te siaty z zakupami. Biedota. Kto to wszystko zje? Skoro wszyscy są w tym kraju tacy biedni, to kto to wszystko, do cholery, kupuje? A inni tylko od sklepu do sklepu. Popatrzeć, pomacać, pogrymasić, skoro targować się nie da. Kto w tym kraju pracuje, co, jeżeli w biały dzień w sklepie są takie tłumy? ”