Wyszukiwarka

Wyniki wyszukiwania dla frazy "za nia go by", znaleziono 55

Ale serce.. serce nakazywało jej ufać mu i wierzyć w to, że więcej nie podniesie na nia ręki. Była zaślepiona miłością jak bohaterowie jej ulubionych bajek dla dorosłych. Naczytała się tych wszystkich romantycznych książek i wierzyła teraz, że miłość po grób istnieje naprawdę, chociaż w realnym świecie przecież wcale tak nie było
Daniła westchnął, podał Loszy strzelbę.
- Masz, dobij. Ja nie widzę. Strzelaj w głowę.
- Niee... Nie umiem... Ja po swojemu...
Zabrzmiało ohydne mlaskanie, chrzęst, trzask. Głośne chrupnięcie, jakby ktoś złamał kij.
-Co ty tam robisz, Losza? - zaniepokoił się Daniła - Wszystko w porządku?
-Uhm... - wychrypiał Losza. - Głowę mu urwałem.
- Z federalnymi, tak jest zawsze. Uważają, że informacja to władza, prawda? Nie dzielą się nią, bo dla nich to męska zabawa. (...)
- Pomyliło ci się z CIA.
- CIA czy FBI. Wszystkie te alfabetyczne agencje mają szmergla na punkcie tajemnic.
Ania tłumaczyła swoim towarzyszom również, że lodówka to nie telewizor i nie patrzymy w nią nie wiadomo jak długo.
Ania wyróżnia się spośród swoich rówieśniczek nie tylko uporem i determinacją, ale - może przede wszystkim - brakiem ogłady.
Może i Ania nie wiedziała wiele w sensie faktograficznym, ale w emocjonalnym czuła prawdopodobnie niemało. W końcu była jej córką.
prędzej udałoby się jej namówić agentów CIA do przekazania jej supertajnych dokumentów, niż uspokoić jedno rozhisteryzowane dziewięciomiesięczne niemowlę.
Pani Ania, specjalistka od stomii, była kobietą o spokojnej aurze, co było niezmiernie ważne w tej sytuacji. Emanowała pewnością, która przechodziła również na mnie. I to było niesamowite.
Ania nie widzi cioci. Trwa nieruchomo z głową opartą na dłoniach, intensywnie wpatrując się w parapet.
Mała figurka w za dużym ubraniu ze smutku.
Gdy tylko ją zobaczył, pożądanie, które tliło się w nim gdzieś głęboko, wybuchło niczym wulkan. Czuł się jak uczestnik gry, której zasady zmieniały się na bieżąco”. „Jego szelmowski uśmieszek rozpalił ją od stóp do głów. Ten sam, który tyle już razy widziała na ekranie telewizora, zastanawiając się, jakby to byto zostać adresatką czegoś tak perfekcyjnego. Doświadczenie to okazało się tak niesamowite, że jej umysł ledwo nadążał z pojmowaniem tego, się dzieje.
Gdy tylko ją zobaczył, pożądanie, które tliło się w nim gdzieś głęboko, wybuchło niczym wulkan. Czuł się jak uczestnik gry, której zasady zmieniały się na bieżąco.
...walka o przeżycie uczy takiej pokory, że nie chcesz, by inni o tym wiedzieli. Bo czasem jest ona nie do opisania. Czasami jest brzydka i wstydliwą, i piękna, i pełna odwagi, a wszystko to naraz.
...istnieją tysiące sposobów, na jakie człowiek może się poddać.
Obserwuj, co robią ludzie, kiedy sądzą, że nikt ich nie widzi. W ten sposób dowiesz się, kim naprawdę są.
Nawet kiedy horyzont wydaje się ponury i pełen bólu, musimy nauczyć się walczyć i przetrwać, ponieważ korzyści wynikające z tej bolesnej walki oznaczają, że odzyskujemy swoje życie.
Życie bez miłości, bez gonienia za marzeniami nic nie znaczy. Nic. Jest smutną, pieprzoną pustą skorupą, Catherine. Łatwo jest pogrążyć się w ciemności, pozwolić się jej stłamsić, pochłonąć w całości, oślepić. Ale musisz walczyć.
...Jestem pewien niewielu rzeczy w moim życiu....nieważne co zrobisz, śmierć zawsze Cię złapie. Musisz ciężko pracować płacąc za życie. Imprezować ciężej, żeby cieszyć się życiem. Kochać najciężej, żeby żyć. A teraz, Ty....
Miłość jest nieskończona.
Nie ma początku ani końca.
Nie ma punktu wyjścia, nie ma mety.
Miłość po prostu jest.
Miłość się rodzi, rośnie, dojrzewa, a czasem umiera.
Ale wspomnienia pozostają z tobą do ostatnich godzin, w których oddychasz.
Można się zakochać, można się odkochać.
Ale pokochasz ponownie.
Zawsze.
Być może dom to nie miejsce, lecz stan ducha. Poczucie, że ktoś cię rozumie, troszczy się o ciebie i cię kocha.
Kiedy ktoś ci się podoba – naprawdę podoba – wszystko jest grą wstępną. To, jak oblizuje wargi, jak pije drinka, jak uśmiecha się do ciebie znad kieliszka i muska cię palcami, gdy coś mu podajesz.
- Przepraszam, wiem, że pewnie cię to nudzi.
- Nudzi?
- Tak. Moje gadanie o rzeczach, które nie mają znaczenia, i o ludziach, których nie znasz.
Louise za każdym razem patrzyła na mnie, marszcząc posiwiałe brwi, i mówiła:
- To się nazywa „rozmowa”, Emmie. W ten sposób buduje się relacje: dzieląc się na przemian częściami siebie.
Niektórzy ludzie są sobie pisani. Ale nie zawsze o tym wiedzą.
Życie po prostu takie jest. Bezładne, chaotyczne, zaskakujące. A my możemy tylko planować i orientować się w nim najlepiej, jak potrafimy.
Kiedy ja wypuszczałam balon, zażyczyłam sobie przyjaciela. I go dostałam. Niech przyniesie ci szczęście.
Być może dom to nie miejsce, lecz stan ducha. Poczucie, że ktoś cię rozumie, troszczy się o ciebie i cię kocha.
Czasem musimy stanąć z czymś twarzą w twarz, żeby uświadomić sobie, że wcale tego nie chcemy.
Jesteśmy tak przyzwyczajeni do naszych emocji, że nie dostrzegamy tego, że nosimy je ze sobą wszędzie
"Czasami słowa są niepotrzebne, by wyrazić to, co kryję się w sercu"
Nie uciekaj ode mnie - zamigałem - Nie mogę cię zawołać. Proszę, nie uciekaj ode mnie
Pełne zrozumienia milczenie bywa lepsze od wielu słów, które koniec końców okazują się bezsensowne i zbędne.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl