Jak narazie średni, ale czytam dalej, bo chcę go skończyć przed końcem wolnego z okazji egzaminu po klasie trzeciej ;)
Zazwyczaj czytam książkę do końca, chociaż jeżeli mnie nudzi to przeplatam ją z innymi książkami.
Ot, choćby i wczoraj - poszliśmy z kolegami do księgarni, kupiliśmy książki i czytaliśmy do rana.
Teraz czytam "Przysięgę otchłani" - autor Jean Christophe Grange.
"On był Merkucja najlepszym kolegą I przyjacielem; w tym jedynie zgrzeszył, Że Tybaltowi nieprawnie przyspieszył' Wyroku śmierci."
Nie mam postanowień czytelniczych, oprócz tego, że chcę więcej czytać.
. :) Ja dzisiaj wzięłam parasolkę, ale że wracałam z kolegą do domu i on nie miał parasolki, więc szliśmy razem, pod jedną.
Przez większość swojej objętości czyta się średnio, wręcz przynudza.
@Obrazek@Obrazek@Obrazek Rumuś miał w kojcu w schronisku kumpla, MIśka, potężnego psa, tez kundla.
Rozwalony niedbale na sofie Szczęsny oderwał wzrok od książki, którą czytał.