@artemizja :-) A propos pisania.
Zmuszasz mnie do odnalezienia "zeszytu", co by Wam rzucić "mięsem".
Odkąd pamiętam, zawsze opisywałam wszystko co przeczytałam w zeszytach.
Pisałam i pisałam.
Raczej nie piszę po książkach, ponieważ wszystkie ważne fragmenty bądź ciekawe sentencje przepisuje do swojego zeszytu, w którym prowadzę rejestr ksią...
Od bardzo dawna chciałem wydać własną książkę.
W kufrze, na stercie starych sukien leżał oprawny w brązową skórę zeszyt.