Pani Marto, bardzo przepraszam za tę sytuację, ale jak pisałem do Pani.
Cierpi Pani czasami na niemoc twórczą?
Z tego wynika, że przebywanie w dwóch światach może prowadzić do wielu zabawnych sytuacji. :) W związku z tym mam pytanie: czy w książkach przemyca P...
Według mnie pani Michalak powinna iść na jakość nie na ilość.
A nad czym jeszcze Pani nie panuje, czy tylko bohaterowie potrafią zaskakiwać?
O bardzo dziękuję Amarisa, za wiadomość :) @Elaine: Chyba jeszcze nie miałam sytuacji, że pani Ania, sama wybierała mi książkę.
Pani odpisuje "Dziękuję" albo zwykły uśmieszek :D Zastanawia mnie sytuacja w Studiu Astro.
Dziś rozśmieszyła mnie sytuacja z lekcji matematyki. :) - Panie profesorze, skąd się wzięło to 60, nie powinno tam być 14?
Pani Iwono, pisze Pani: „Niestety we współczesnym życiu kobiety często sądzą, że żeby dać sobie dobrze radę w biznesie, muszą być właśnie męskie, bez...
Kiedyś sama miałam taką sytuację - napisałam, że poszukuję konkretnej książki konkretnego autora, a pani odpisała mi, że ma co prawda książki innego a...
Bardzo podoba mi się to, co napisała Pani o sobie: „Nie sądzę bym była kiedyś brutalna [..]
Pani Iwono, 1.
Wcześniej utrzymywałam kontakt z pewną Panią, ale potem przestała mi odpisywać.
@Wakacyjna Mam obecnie tę samą sytuację.
Dzień dobry Pani Małgorzato, jestem dokładnie na 186 stronie pierwszego tomu "Cukierni pod Amorem" i nie mogę wyjść z podziwu dla Pani drobiazgowości ...
U obu dogadałam się co do egzemplarzy recenzenckich na początku stycznia, a do dziś do mnie nie dotarły, a odpowiedzialne za kontakt panie nie odpowie...
Raz miałam taką sytuację i pani powiedziała, że paczka się zagubiła i wyśle w zamian inne pozycje.
Ale też od razu staram się kreować sytuacje książkowe z nich.
U obu dogadałam się co do egzemplarzy recenzenckich na początku stycznia, a do dziś do mnie nie dotarły, a odpowiedzialne za kontakt panie nie odpowie...
Ostatnio miałam taką miłą sytuację, że pani z MG mi odpisała: "Warto było poczekać". ^^ Może to tak głupio się opóźniać z recenzjami, ale robotem ni...
Ja zawsze kontaktowałam się z panią Ireną.
tak mi się przypomniało - autentyczna sytuacja.
Trzeciego dnia sytuacja się powtarza, a fryzjer w szoku pyta - Panie, jak pan to robisz, że tak szybko panu włosy rosną??
Do mnie co jakiś czas Panie piszą i proponują jakąś serię bądź pojedynczy tytuł.
Ona - niewinna (jeśli w tym świecie można było takim pozostać) pani de Tourvel.
Panie Zapendo, podkresla Pan fascynujaca odslone zawodu aktorskiego, zarowno jak i tragiczny, newralgiczny, po prostu slaby punkt kazdego artysty!
Już nawet przestały mnie śmieszyć umieszczane na drzwiach sklepów kartki z napisami zwierzę trzymane na rękach przez swoją ociekającą elegancja panią ...
To tak, jakby zapytała Pani rodzica, które ze swoich dzieci najbardziej kocha :-) I każdy chyba zapewni w takiej sytuacji, że kocha wszystkie po równo...
Sprawa następna, w takim razie Ty mi wytłumacz dlaczego Pani chora na raka, a "mieszkałyśmy" sala obok sali, miała więcej optymizmu w sobie niż normal...
Czy Pani samej nie zdarzyło się nigdy być (w „normalnym” życiu, nie w biznesie) bezwzględnie stanowczą, może nawet jakby brutalną?