Chyba była jedna...i już ją zarezerwowałam
W sumie chyba siedem.
Chyba się nie liczy...
nie znam, chyba że Henia- to nie jednego Kamila?
jedna no chyba że dobra książka to saga :) Wojenne : Tak czy nie ?
Tam to chyba kilka quo vadisów było.
Ach, i to też była chyba jedna z moich pierwszych książek tutaj. ;)
Ja liczyłabym chyba tylko po tytułach, bez tych wielomilionowych egzemplarzy jednej książki...
znam chyba jedną piosenkę, więc nie za bardzo Gosia Andrzejewicz (hahahaha)?
no jak jedna i najbardziej śmiercionośna to chyba hamburger z bardzo znanej sieci:-)
"Ink" Film, którego chyba nie mogę zaklasyfikować do jednego gatunku
Chyba źle to napisałam.
Jedna.
zupa XD hahaha chyba się zamknęłyśmy na jedną dziedzinę XD
gdzieś na blogu mam recenzje, jedna z pierwszych chyba to była :D 10/10 nawet chyba dałam :P
Zawsze tylko jedną.
Oj mi chyba nawet kawa nie pomoże...Wprawdzie wypiłam jedną, ale i tak skutek mierny.
@ agacia, ale kawcia, aż chyba wypiję jedną ;) Miłego dnia ;)
To jesteś chyba uprzywilejowana, bo w moim otoczeniu nie ma ani jednej osoby, która ma żółte rzeczy ;)
Tam chyba tylko jedna była.
Dodaj jedną szóstkę może, 666 to za jakąś używaną chyba :D
Fredziu, Twoja ekipa na górze chyba się zacięła.
Felix na bank nie, to moja ulubiona seria ;) No, może jedna z ulubionych.
U mnie do wygrania dwie książki - jedna po polsku, druga po angielsku - na @Link .
Chyba, że Pani Małgosia miała dwa/trzy egzemplarze jednej pozycji.
hmm, chyba kiedyś jednego miałam.
Były cały dzień, akurat wchodziłam tego dnia, znikały powoli, chyba nawet jedna na następny dzień :-)
. :) Pamiętam że z jedną miałam największy problem żeby znaleźć. ( chyba Jesienne werble )
Jedna zazwyczaj ale ewentualnie audiobook chyba że nudnawa i nie podchodzi mi to czytam dwie naraz ale tak mieszając sobie.
Pamiętam, że kiedyś czekałam na jedną książkę chyba z pół roku jak nie więcej