Jedna z luf karabinu znajdowała się na wyciągnięcie ręki od mojej głowy.
Już nigdy nie sprowadzi żadnego auta, nigdy nie wyjedzie, nigdy nie będzie miała dla siebie ani jednego dnia, ani jednego tygodnia… by nabrać sił na d...
Każdy chciał grać tak jak Tomek, każdy chciał go widzieć w drużynie.
Był na tyle mały, że bardzo dobrze nadawał się do tej pracy.
Jedyne wymaganie to pisać.
. – Chcesz powiedzieć, że mam nieładną cerę?
Zaściankowość to nie prowincjonalizm, chcę odczarować ten termin.
Chciałabym otrzymać obiektywną opinię.