Daj mi trochę czasu... w pracy jestem
Ja tym razem "Atramentowe serce" (w końcu przecież praca nie zając...)
Przemku, pisałem o tym pracę magisterską.
Ja zaczęłam teraz studia - filologię rosyjską, bo wiedziałam, że dobrej pracy związanej z moimi zainteresowaniami nie znajdę (jeździectwo, kynologia)....
Zatem daj już spokój Małpeczko!
Już jestem, właśnie wróciłam z pracy i z przyjemnością odpowiadam.
Daj sobie czas - pomyśl co lubisz robić, co sprawia Ci satysfakcję, w czym wydaje Ci się, że będziesz się spełniać.
Daj pozostałe 20 komuś , kto ich potrzebuje , na przykład człowiekowi."
Oczywiście, to, co Sienkiewicz z historią robił w swoich utworach to już inna bajka ;).
Do mnie to nie przemawia, a zresztą to nie moja bajka.
Jak go nie dostaniesz, to mi daj znać, to go wyślę jeszcze raz.
Dzisiaj fragment kolejnego opowiadania: Jakub Ćwiek – Bajka o trybach i powrotach Franek szedł ulicą pomiędzy dwoma metalowymi ludźmi.
* * * Ocknąłem się z takim kacem, że nawet sama myśl o nim bolała jak diabli.