Leif GW Persson "Linda" czyli po prostu szwedzki kryminał ze zbrodnią, która wydaje się banalna (o ile zbrodnia może taka być), ale jak to zwykle bywa...
Dno oceaniczne pełne jest potworów, ale jest tam też słodziak zwany Dumbo.
Wszystkie czesci przeczytalem bardzo szybko, bywały nudniejsze fragmenty (zwłaszcza te z przedzierającym się przez mordor frodem i samem) ale ogólnie ...
@Edyta_09 cieszę się, że mamy jakąś zgodność ;-) Wiem, że bywa różnie ze skutecznością dialogu internetowego, życie...
(Ale jeśli chcecie zapytać o coś, co się nie pojawiło w tym poście to piszcie śmiało - na pewno wśród nas jest ktoś, kto zna odpowiedź!)