Wyszukiwarka

No to koleżanko droga, rzuć jakąś podpowiedź :) mamy psa, jego jezor i loda.

Swoją drogą cześć twojej ksywki - MOTH to świetne, angielskie słówko.

Przez caly tydzien mamy miec okolo 20-25C :D Skoro wiec pogoda dopisuje, maz za granica, corcia u rodzicow, a w pracy dzien wolny wybieram sie na kaw...

;) - pielenie grządek z astrami, miętą, kwitnącym groszkiem - dzisiejszą znajomość wielu kwiatów i ziół zawdzięczam właśnie tamtym czasom - zupa z cze...

To nie pomagało a na dodatek część żelu znalazła drogę do mojego kakaowego tunelu.

Kontynuacja w książce :-) Dom matki Droga z domu Wetchika do Basiliki była długa, ale znajoma.

A jednak już jako chłopiec posługiwał się nazwą, której nie pojmował, na określenie stającej mu na drodze przeciwności, „mocy” niweczącej jego wysiłki...

Wokół siebie miało liczne kubeczki po lodach i jogurtach, a w nich ołówki, kredki, flamastry, długopisy, zakreślacze, cienkopisy, gumki, linijki, ekie...

Sople lodu przeradzały się w krople wody, które kapały coraz szybciej.