ale przecież alexei napisał, że niekoniecznie trzeba lubić niemniej jednak nie rozumiem w którym miejscu np. happysad albo green day nie ma NIC WSPÓ...
Nigdy nie lubiłam poezji, ale odkąd stałam się zaangażowanym rodzicem czytywałam i czytuję na dobranoc moim dzieciom również wiersze i uważam, że po...
Zdaję sobie sprawę, że nauczyciele nie maja na to czasu, bo muszą lecieć do przodu z materiałem, z realizacja programu i dlatego jest jak jest, i obaw...
Skoro przyszła do takiej dziury, musiała być przygotowana na podobne traktowanie
-Wiem, że pewnie dalej mi nie ufasz, ale musimy pogadać i to poważnie.
To nie ja- jego głos zniżył się prawie do szeptu. - Ale jest coś, o czym musisz wiedzieć... ona popełniła samobójstwo...proszę uwierz mi!
To nie ja- jego głos zniżył się prawie do szeptu. - Ale jest coś, o czym musisz wiedzieć... ona popełniła samobójstwo...proszę uwierz mi!
To nie ja- jego głos zniżył się prawie do szeptu. - Ale jest coś, o czym musisz wiedzieć... ona popełniła samobójstwo...proszę uwierz mi!
To nie ja- jego głos zniżył się prawie do szeptu. - Ale jest coś, o czym musisz wiedzieć... ona popełniła samobójstwo...proszę uwierz mi!
Nawet lubiła to uczucie tępoty i wyciszenia.
-Wiem, że pewnie dalej mi nie ufasz, ale musimy pogadać i to poważnie.
-Wiem, że pewnie dalej mi nie ufasz, ale musimy pogadać i to poważnie.
-Wiem, że pewnie dalej mi nie ufasz, ale musimy pogadać i to poważnie.
-Wiem, że pewnie dalej mi nie ufasz, ale musimy pogadać i to poważnie.
-Wiem, że pewnie dalej mi nie ufasz, ale musimy pogadać i to poważnie.
-Wiem, że pewnie dalej mi nie ufasz, ale musimy pogadać i to poważnie.
-Wiem, że pewnie dalej mi nie ufasz, ale musimy pogadać i to poważnie.
-Wiem, że pewnie dalej mi nie ufasz, ale musimy pogadać i to poważnie.
-Wiem, że pewnie dalej mi nie ufasz, ale musimy pogadać i to poważnie.
-Wiem, że pewnie dalej mi nie ufasz, ale musimy pogadać i to poważnie.
To nie ja- jego głos zniżył się prawie do szeptu. - Ale jest coś, o czym musisz wiedzieć... ona popełniła samobójstwo...proszę uwierz mi!
To nie ja- jego głos zniżył się prawie do szeptu. - Ale jest coś, o czym musisz wiedzieć... ona popełniła samobójstwo...proszę uwierz mi!
Czy Ci mężczyźni muszą zawsze wygłaszać takie tyrady?!
To nie ja- jego głos zniżył się prawie do szeptu. - Ale jest coś, o czym musisz wiedzieć... ona popełniła samobójstwo...proszę uwierz mi!
Wiedziała o tym, ponieważ zna mężczyzn.
Oczywiście mi się nie chce, bo ja nie lubię pisać.
Znał się na samochodowych bebechach gorzej niż kura na pieprzu.