Nie lubiły mnie chyba, ale to i dobrze.
Ja jakoś zawsze nie lubiłam się uczyć wierszy, ale ten strasznie mi się podobało, to i nawet zaczęłam naukę od razu w ten dzień, w którym pani nam po...
Ale może przez te dwa tygodnie wymarły!
Kasieńkę lubiłem, fajna z niej dupka, nawet chwilę pogadać było można, ale moi mocodawcy wyraźnie zaznaczyli, wyraźnie mówili... - Możesz ją przerobić...
Jeżeli będziecie mieli jeszcze jakieś pytania - zadawajcie śmiało.
Oczywiście mi się nie chce, bo ja nie lubię pisać.
Uświadomiłam sobie, że miałam sporo szczęścia, nawet jak na urodzoną w grudniu 81'.
. – Wiem, że lubisz się rozbierać tylko dla mnie, ale teraz nie mam czasu się z tobą zabawiać.
-Miała tyle planów, marzeń.
-Miała tyle planów, marzeń.
-Miała tyle planów, marzeń.
Bóg, w którego ona nigdy nie wierzyła, bo nie miała czasu, by się nad nim zastanowić.
Dziewczynka w wieku około dziesięciu lat nie miała co ze sobą zrobić.
-Miała tyle planów, marzeń.
-Miała tyle planów, marzeń.
-Miała tyle planów, marzeń.
-Miała tyle planów, marzeń.
-Miała tyle planów, marzeń.
Przyspieszyła swoje kroki, mając nadzieję, że nie pójdzie za nią i tylko wydaje jej się, że coś jest nie tak.
Przyspieszyła swoje kroki, mając nadzieję, że nie pójdzie za nią i tylko wydaje jej się, że coś jest nie tak.
Przyspieszyła swoje kroki, mając nadzieję, że nie pójdzie za nią i tylko wydaje jej się, że coś jest nie tak.
Przyspieszyła swoje kroki, mając nadzieję, że nie pójdzie za nią i tylko wydaje jej się, że coś jest nie tak.
-Miała tyle planów, marzeń.
-Miała tyle planów, marzeń.
-Miała tyle planów, marzeń.
-Miała tyle planów, marzeń.
Jezioro marzeń (wybiórczo, choć z wypiekami na twarzy) 4.Dwa światy 5.
-Miała tyle planów, marzeń.
-Miała tyle planów, marzeń.
-Miała tyle planów, marzeń.