Ostatni tom wzbudził we mnie lekkie rozczarowanie, i niestety nie trzymał tempa poprzednich dwóch.
Gdy tylko ruszyliśmy w drogę powrotną, prowadzeni przez Kaczkę Gąskę, zaczął padać deszcz, i padał tak nieprzerwanie od dwóch tygodni.
Chrobry zamknął drzwi biura, po czym wskazał Aiszy jeden z dwóch skórzanych designerskich foteli stojących przy niewielkim szklanym stoliku. - Kawy, h...
Wreszcie po tylu latach zbierania po dupie, karta się odwróciła.
A szczeniak wyglądał… No, wyglądał, jakby miał się zesrać.
A porwanie przez przestępców?