Pomysł na powieść, której akcja rozgrywałaby się w cukierni miałam już w latach osiemdziesiątych, kiedy zaczynałam swoje dorosłe życie i krystalizował...
Siadam więc i piszę... piszę... piszę...
Jestem Ania, mam prawie 22 lata, studiuję zarządzanie (z przypadku), piszę wiersze (z wyboru), czytam książki (z chęci).
Dzisiaj kończę dwadzieścia cztery lata i gdyby moja droga matka żyła, powiedziałaby mi, że jestem starą panną i nie dbam o opinię o rodzinie.
XD Natomiast gdy wyszedł "Zbuntowany anioł" byłam już na to za stara i nie podobało mi się) Nawet nie usiłuję sobie przypomnieć wszystkiego, co widzia...
Symtuastic, ja przez chyba dwa lata podczytywałąm blogi zanim założyłam swojego.
A Lichotka swoje lata już ma, dbać o nią trzeba, tu gwóźdź wbić, tam deskę wymienić… Nie żeby zaraz rudera, o nie!
Właśnie dlatego mam gdzieś biblionetkę, gdzie nie mogę (i już nie mówię o czasopismach) dodać tam pozycji naukowych z którymi miałam styczność lata te...
Pisanie jest dla mnie każdą z tych trzech rzeczy po trochu.
On trwa przez długie, długie lata.
Palce jej dłoni… Wyraziste wspomnienia, smagane zimnym, lodowatym wiatrem, i ona pośród otaczającej ją nocy, zapadnięta w miękki, przyjazny fotel… Pr...
– I tępi idą do swoich ojców w wieku ośmiu lat – dodała matka. – Oprócz podstaw czytania i arytmetyki jaki jest pożytek z tępego człowieka dla nauki?