Wyszukiwarka

"Scena V" "Rok wieloryba" - Ewa Baniecka

Kryminały Joanny Chmielewskiej- wiele ma sceny związane z wyścigami, ale zaproponuje dwa wyjątkowo "stajenne" Florencja, córka diabła: @Link Wyścigi: ...

House się nie skończył, zostały jeszcze dwa odcinki.

Zdaje mi się, że jego cechą charakterystyczną było to, że miał trzy łapy, zamiast czterech i w ramach buntu przeciwko Giuseppe, wandalizował mury (i t...

Sceny rwane, bez związku ze sobą, żadnej intrygi, żadnego "rozwiązywania sprawy", ot sceny książki zekranizowane raz że nieudolnie, dwa że chaos to je...

W miniony weekend wybrałam się na Nocny Maraton Filmowy, w programie były trzy horrory, dwa filmy zrealizowane w technice 3D: Zbaw mnie ode złego (pre...

Jednym z powodów mogło być to, ze wielu chciało zobaczyć pierwszy polski film w 3D, innym zapewne była obsada, która rzeczywiście była dobra (Borys Sz...

Są także sceny erotyczne, a to nie każdy lubi;) Ale na początek mogę polecić ci "Bez przebaczenia", od tego wszystko się zaczęło:) Pisać chciałam zaws...

Chyba cały barak przyglądał się scenie, jak Trzysta Dwa próbował odpalić papierosa.

Umarł co najmniej tak tragicznie jak Amy, a co najmniej dwa razy bardziej efektownie.

W kraju szerzą się zamieszki na tle religijnym, a na scenie politycznej bezustannie zmieniają się sojusze.

Gdy wiem, że właśnie będę pisać scenę smutną lub wesołą (a przynajmniej taki jest plan:)), słucham przez chwilę odpowiedniej muzyki.

Spisuję wszystkie, jakby ktoś potrzebował inspiracji :) "Smoki na zamku Ukruszon" Pratchett "Sceny z życia smoków" Krupska "Smok w herbie" Auderska, o...

Z wrześniowego wieczora przeskakiwały dwa miesiące do tyłu.

Wystawiono je m.in. na scenie Teatru Wielkiego we Lwowie.

Sceny z filmu zostały wykorzystane w dwóch teledyskach: Tonight, Tonight grupy The Smashing Pumpkins oraz Heaven for Everyone grupy Queen. 1914 - San...

Jeden z kolegów był o dwa lub trzy lata starszy i wprowadzał nas w tajniki gry „w noża”, co polegało na rzucaniu nożem w ziemię i zakreślaniu odpowied...

Łukasz chwycił za klamkę od drzwi i patrząc na Jacka odliczał bezgłośnym ruchem warg: trzy, dwa, jeden.

Scena z ranka przypomniała mi się jak przez mgłę.