Poznała go, chocaiż dawno sie nie widzieli.
Poznała go, chocaiż dawno sie nie widzieli.
Poznała go, chocaiż dawno sie nie widzieli.
Poznała go, chocaiż dawno sie nie widzieli.
Poznała go, chocaiż dawno sie nie widzieli.
Poznała go, chocaiż dawno sie nie widzieli.
Poznała go, chocaiż dawno sie nie widzieli.
Poznała go, chocaiż dawno sie nie widzieli.
Poznała go, chocaiż dawno sie nie widzieli.
Poznała go, chocaiż dawno sie nie widzieli.
Poznała go, chocaiż dawno sie nie widzieli.
Poznała go, chocaiż dawno sie nie widzieli.
Poznała go, chocaiż dawno sie nie widzieli.
Poznała go, chocaiż dawno sie nie widzieli.
Poznała go, chocaiż dawno sie nie widzieli.
Poznała go, chocaiż dawno sie nie widzieli.
Poznała go, chocaiż dawno sie nie widzieli.
Poznała go, chocaiż dawno sie nie widzieli.
Poznała go, chocaiż dawno sie nie widzieli.
Poznała go, chocaiż dawno sie nie widzieli.
Poznała go, chocaiż dawno sie nie widzieli.
Poznała go, chocaiż dawno sie nie widzieli.
Poznała go, chocaiż dawno sie nie widzieli.
Poznała go, chocaiż dawno sie nie widzieli.
Poznała go, chocaiż dawno sie nie widzieli.
Może ktos zechce zatrzymac sie na chwilkę... przeczytać i napisać mi o swoich odczuciach?
XD Natomiast gdy wyszedł "Zbuntowany anioł" byłam już na to za stara i nie podobało mi się) Nawet nie usiłuję sobie przypomnieć wszystkiego, co widzia...
Serce podskoczyło mu do przełyku waląc niczym młot pneumatyczny, a czas zdawał sie zatrzymać, jakby zaraz miał przenieść go do innego wymiaru.
Swietnie sie bawiłem.
Siadłem se na pomoście i patrzałem w wodę.