U mnie dzisiaj nic ciekawego. Po prostu śpię, zmieniam pozy, pozwalam sobie robić zdjęcia a przy okazji udaję, że jestem grzecznym Kotikiem ;) Czasem chyba można dać złudne nadzieje, nie? Szczególnie jeśli ma się w tym swój interes; no przecież po deszczu nie będę chodził ;P
PS. Fotorelacja z praktycznie całego dnia ;)