Zabawa polega na tym, że bierzemy do ręki książkę, którą czytamy, wybieramy stronę i zdanie, po czym wpisujemy je poniżej. Z takich losowych cytatów czasem fajne rzeczy wychodzą. ;)
Ja zaczynam, więc:
,,Minister siedział za masywnym biurkiem, w którego intarsjowany blat lubił stukać palcem, informując przy tym petentów ze swoim na wpół uwodzicielskim, a na wpół obłąk...