Avatar @Johnson

@Johnson

130 obserwujących. 130 obserwowanych.
Kanapowicz od ponad 4 lat. Ostatnio tutaj 1 dzień temu.
Napisz wiadomość
Obserwuj
130 obserwujących.
130 obserwowanych.
Kanapowicz od ponad 4 lat. Ostatnio tutaj 1 dzień temu.
piątek, 15 lipca 2022

Audiobook, czy to czytanie oszukane?

Ten rok to dla mnie bez wątpienia rok audiobooków. Bez tego przerobiłbym może połowę z książek, nazwijmy to, połkniętych w 2022 r. Dużo pracuję, i coż, tak wychodzi, że czytanie w formie audiobooków ratuje moje czytelnictwo, czytelnicze statystyki ;-) . Mimo wszystko mam jakieś takie trochę poczucie jakbym oszukiwał z tym calym czytaniem książek. Że nie czytam (ebooki juz zaakceptowałem, mimo ze konserwa w mojej głowie krzyczy papierowa!!!111jedenjeden), a słucham. I czy to nie jest takie trochę oszustwo z tym słuchaniem? Czy to można w ogóle liczyć jako "przeczytana książka" ? Mam jakiś taki nienazwany sumienia wyrzut lekki z tym.

#audiobook
× 21
Komentarze
@MLB
@MLB · prawie 2 lata temu
Czyta się mózgiem, nie oczami, czy uszami. To tylko pośrednicy🙂
× 16
@Johnson
@Johnson · ponad rok temu
Ok, fair enouh.
× 1
@Antoniowka
@Antoniowka · prawie 2 lata temu
Ja też dużo słucham (np. jak jadę autobusem do pracy). Uważam, że audiobook liczy się tak samo jak książka papierowa. Bo w czytaniu przecież chodzi o poznawanie nowych historii, a to się odbywa niezależnie od formatu książki.
Jeśli jest dobrze przeczytany audiobook, to czasami daje więcej frajdy niż książka papierowa (możecie mnie za to stwierdzenie zlinczować) - ale tyczy się to tylko beletrystyki. Reportaże czy książki historyczne zdecydowanie wolę w wersji papierowej.
× 10
@ale.babka
@ale.babka · prawie 2 lata temu
To by się może zgadzało co piszesz, bo ja słucham książki "Też tak mam" i aż mnie wszystko boli bo tematy ciężkie/ komentarze kobiet na FB wypowiadające się na ważne tematy/. Ale na pewno można słuchać w różnych momentach mając zajęte ręce :)
× 3
@Johnson
@Johnson · ponad rok temu
czytaniu przecież chodzi o poznawanie nowych historii, a to się odbywa niezależnie od formatu książki.
Ok, trafne spostrzeżenie.
× 4
@ale.babka
@ale.babka · prawie 2 lata temu
Ja właśnie pierwszy raz w życiu słucham książki...tak, wolę papierową książkę. Dziwnie jest...
Na pewno można być w dwóch miejscach na raz, ale ciężko mi się wtedy zebrać, aby coś zapisać, zapamiętać. Akurat wybrałam trudną książkę, gdzie lektorka aktorka prawie krzyczy, ale taki temat.
Odkrywam jednak, że daje to możliwości, więc może się polubimy :)
Wieczorem i tak jest papier, choć parę kartek...
× 10
@Antytoksyna
@Antytoksyna · prawie 2 lata temu
Audiobooków nie próbowałam, jakoś nie mogę sobie wyobrazić czytania uszami. Może dlatego, że jestem wzrokowcem? Czytając tekst zdarza mi się cofać, zatrzymywać na jednym zdaniu, itp. Nie wiem ile z tego co usłyszę bym zapamiętała. Doskonale rozumiem Twoje wątpliwości.
× 10
@jatymyoni
@jatymyoni · ponad rok temu
Ja słucham takich książek, że nie muszę zapamiętywać kaźdego zdania.
@Mackowy
@Mackowy · prawie 2 lata temu
Ja liczę, jeszcze jak lektor dobry, albo superprodukcja to w ogóle wartość dodana.
× 9
@Johnson
@Johnson · ponad rok temu
W tym roku z połowa moich to audio. Taki czas.
× 2
@Mackowy
@Mackowy · ponad rok temu
Mam podobnie, prawie połowa książek z tego i z zeszłego roku u mnie to są audiobooki, dużo też przeczytałem ebooków, chyba najmniej ostatnio czytam książek papierowych. Taki czas.
× 2
@viki_zm
@viki_zm · prawie 2 lata temu
Ja zawsze liczę audiobooki, tak jak piszesz, kiedy brakuje czasu są wręcz zbawieniem. :) Chętnie i dużo korzystam z tej formy czytania, szczególnie kiedy uda mi się zdobyć kod w bibliotece. :D
× 8
@Klementynka
@Klementynka · prawie 2 lata temu
Uważam że nie ma to jak dobra papierowa książka, bo to i okładka na mnie działa, i druk jest ważny, i niejednokrotnie dwa razy czytam jedno zdanie czy akapit, który mi się spodoba, zapisuję cytaty albo jakieś szczególnie udane zdania. Poza tym jestem wzrokowcem i moje uszy nie są tak uważne jak moje oczy. Niemniej jednak słucham audiobooków, szczególnie przy gotowaniu i w samochodzie, ale często mi się zdarza, że muszę cofać, bo uwaga mi ucieka.
× 7
@jatymyoni
@jatymyoni · prawie 2 lata temu
Ja też słucham dużo audiobooków i dzięki temu przyjemniej jest wykonywać prace domowe. Ostatnio rozbolało mnie ucho, byłam nieszczęśliwa, że nie mogę używać słuchawek bezprzewodowych i słuchanie ograniczało się do kuchni. Słucham głównie kryminały i tak zwaną literaturę lekką, gdyż szkoda by mi było czasu na czytanie w wersji papierowej. Nie uważam tego za gorszą formę poznawania książek, a często lekror jest wartością dodaną.
× 6
@Johnson
@Johnson · ponad rok temu
Słusznie.

× 2
@Brzezina
@Brzezina · prawie 2 lata temu
Też na początku miałam pewnego rodzaju wyrzuty sumienia, bo jednak klasyczna wersja książki papierowej to jest to, jednak idąc z duchem czasu teraz kupuję wiecej w wersji audiobooka i ebooka, pocieszam się że w ten sposób uratuję kilka drzew przed wycinką:)
× 4
@jatymyoni
@jatymyoni · ponad rok temu
Ja audiobooki wypożyczam z biblioteki.
× 1
@frodo
@frodo · prawie 2 lata temu
Ja słucham to co kiedyś przeczytałem w wersji papierowej. Jestem jak inżynier Mamoń. Jakoś dalej jestem za tradycyjną książką.

× 4
© 2007 - 2024 nakanapie.pl