Sześć książek idealnych na jesień

Autor: Aleksandra Boniecka ·3 minuty
2021-11-02 11 komentarzy 23 Polubienia
Sześć książek idealnych na jesień

 

Coraz szybciej robi się ciemno, jest coraz zimniej. Taka aura sprzyja długim wieczorom spędzanym w domowym zaciszu z herbatą z imbirem, ulubionym kocem i odpowiednią książką. Na jesień idealnie sprawdzą się pozycje, które emocjonalnie ogrzeją w te zimne dni i zagwarantują wyjątkowy, nostalgiczny nastrój. Po jakie książki na jesień warto sięgnąć? Sprawdźcie przygotowaną przeze mnie listę, na której znajdziecie zarówno kilka wydawniczych nowości, jak i sprawdzone klasyki literatury.



  Ekstaza. Lata 90. Początek
Anna Gacek

Macie ochotę przenieść się w czasie? Anna Gacek zabierze Was w cudowną, nostalgiczną podróż do lat dziewięćdziesiątych. Przeczytacie tutaj najgorętsze historie dotyczące gwiazd muzyki, filmu i mody. Jesteście ciekawi dlaczego Kurt Cobain napluł na fortepian Eltona Johna? A może interesują Was historie związane z najpopularniejszymi teledyskami z MTV? Ekstaza to książka wypełniona historiami zabarwionymi narkotykami, seksem, popkulturą, stylem. Autorka nie pomija jednak aspektu politycznego, społecznego i gospodarczego. To ujęcie lat dziewięćdziesiątych takich jakimi były rzeczywiście.
   
 
 
Diuna
Frank Herbert

Jeżeli na czas ponurej jesieni chcecie się przenieść do innego świata, sięgnijcie po ten klasyk literatury fantastycznej. To magiczna opowieść o planecie Arrakis, którą nazywa się również Diuną. To gorące, piaszczyste miejsce, które skrywa złoża cennej przyprawy - melanżu. Z rozkazu Imperatora lud Artydów otrzymuje w lenno Diunę, przez co muszą opuścić ją Harkonnenowie. Historia walki o melanż jest nie tylko płynnie poprowadzona, ale pozwala także na refleksję nad współczesnym światem i problemami klimatycznymi, religijnymi i ekologią. Po Diunę warto szczególnie sięgnąć jeszcze przed obejrzeniem najnowszej adaptacji kinowej.
   
 
 
Robert Kolker

To świetna propozycja dla osób, które lubią jesienią sięgać po truniejsze książki. „W ciemnej dolinie…” to tegoroczna premiera od Wydawnictwa Czarne, na rynku ukazała się 15 września. Opowiada ona o rodzinie Galvinów – amerykańskim małżeństwie z dwanaściorgiem dzieci. Dana i Mimi stopniowo spełniali kolejne swoje marzenia, ale ich amerykański sen szybko się skończył. Ich dzieci kolejno były diagnozowane jako schizofrenicy. To jednocześnie historia rodzinnej tragedii i dużego postępu dla nauki. Lekarze po raz pierwszy mieli szansę przebadać tę chorobę wśród najbliższych członków rodziny.
   
 
 
Hermann Hesse

Dla wszystkich, którzy poszukują tytułów, które prowokują do intelektualnych rozważań – to idealna pozycja. Główny bohater, Harry Haller, czuje, że odstaje od otaczającego go świata i jest zmęczony ciągłymi rozważaniami, które toczą się w jego głowie. Pewnego dnia spotyka kobietę, która zmienia całe jego podejście do życia. To przepiękna opowieść o nieustanej walce pomiędzy wrażliwą częścią duszy człowieka a tą drapieżną. Najbardziej wyjątkowe w tym tytule jest to, że wiele osób odnajduje siebie w tej historii. „Wilk stepowy” jest najsłynniejszą powieścią noblisty Hermanna Hessego i bez wątpienia powinna się znaleźć na Waszej liście #mustread, szczególnie jesienią.
   
 
 
Zbigniew Rokita

Na początku października ten tytuł został nagrodzony Nagrodą Literacką Nike, a więc jesień jest idealnym czasem na nadrobienie tej pozycji. Jest to książka o Górnym Śląsku i samych Ślązakach – ich historii, codzienności, języku. Sam autor pisze, że przez długi czasu ignorował przeszłość swoich korzeni i nie doceniał piękna, wagi śląskiej tradycji. Ta książka to swego rodzaju zapis poznawania tej historii na nowo. To ważna książka i bez wątpienia powinna być przeczytana nie tylko przez Ślązaków.
   
 
 
Yoko Ogawa

Ta książka roztacza wyjątkowy klimat spokoju. To lekko poprowadzona, wzruszająca historia o wybitnym matematyku, który ma pewne dziwactwa. Gdy w jego domu pojawia się nowa gosposia ze swoim synem, życie naukowca zmienia się. Cała trójka uczy się siebie wzajemnie, a pomaga im w tym matematyka. Powoli, skrupulatnie budują piękną relację, choć nie jest to najprostsze, bowiem matematyk zapomina, co się wydarzyło po upłynięciu 80 minut. „Ukochane równanie profesora” to kojąca emocje, kameralna opowieść, która swoim ciepłem rozgrzewa czytelników od lat.
 
 
Jakie są Wasze plany czytelnicze?
× 23 Polub, jeżeli artykuł Ci się spodobał!

Komentarze

@OutLet
@OutLet · około 3 lata temu
Moje plany czytelnicze nigdy nie miały nic wspólnego z aktualną porą roku.
× 13
@jatymyoni
@jatymyoni · około 3 lata temu
Nie wiem dlaczego właśnie te książki mają być dobre na jesień, gdyż każda z nich jest inna.
Diuna” Frank Herbert jest świetną klasyką fantastyki, może wreszcie przeczytam czwarty tom tej serii.
Wilk stepowy” Hermann Hesse jest genialną książką. Natomiast w „Ukochane równanie profesora” Yoko Ogawa zakochałam się, cudowna książka.
Ja właśnie przyniosłam od przyjaciółki:
Poniedziałek zaczyna się w sobotę Arkadij Natanowicz Strugacki, Borys Strugacki
Ślimak na zboczu Arkadij Natanowicz Strugacki, Borys Strugacki
ZaczęłamJak się uczymy? Dlaczego mózgi uczą się lepiej niż komputery Stanislas Dehaene
Może tak z jesienią w tytule
Pożegnanie jesieni Stanisław Ignacy "Witkacy" Witkiewicz
Jesień don Camilla Giovanni Guareschi
Jesień patriarchy Gabriel García Márquez
Tysiąc jesieni Jacoba de Zoeta David Mitchell
polecam te książki z jesienią w tytule. Ja mam na półce:
Jesień Don Juana Gilbert Cesbron i może po nią sięgnę.

× 8
@OutLet
@OutLet · około 3 lata temu
Może tak z jesienią w tytule
Jeszcze Jesień Ali Smith! :)
× 3
@jatymyoni
@jatymyoni · około 3 lata temu
Dużo jest książek z jesienią w tle. Ja wybrałam książki, które znam i przeczytałam, dlatego polecam.
× 7
@aga.kusi_poczta.fm
@aga.kusi_poczta.fm · około 3 lata temu
Ależ się zabezpieczyłyście... a tu zaraz zima wkroczy w białej sukni i tyle będzie z jesieni;)

× 1
@jatymyoni
@jatymyoni · około 3 lata temu
Trzeba wtedy sięgnąć po książki o lecie, żeby ciepło płynęło przynajmniej z książki.
@jorja
@jorja · około 3 lata temu
Ja do każdej książki muszę mieć tylko i wyłącznie odpowiedni nastrój. Np. historię ze śniegiem i świętami w tle mogę czytać zarówno latem jak i w listopadzie.
× 8
@aga.kusi_poczta.fm
@aga.kusi_poczta.fm · około 3 lata temu
witaj w klubie - mroczny widok za oknem skłania do innych książek. Nastrój zza okna ma duże znaczenie przy sięganiu po ksiązki.. Ja tak też mam
× 1
@jorja
@jorja · około 3 lata temu
Uff nie jestem sama :)
@LiterAnka
@LiterAnka · około 3 lata temu
No muszę tą Diunę przeczytać, wyzwanie zobowiązuje 😉
× 7
@Catta
@Catta · około 3 lata temu
Dziękuję za interesujące propozycje. Zdecydowanie "Ukochane równanie..." do upolowania. Trzeba rozświetlić listopadowe ciemności i nałapać pozytywnych emocji:)
× 6
@aga.kusi_poczta.fm
@aga.kusi_poczta.fm · około 3 lata temu
@ReginaCatta ja też "Ukochane równanie..." wzięłam na cel;) Stoję w bibliotecznej kolejce:) A Diuna też po obejrzeniu filmu zachęca, kusi wprost do czytania - bo ekranizacja jest niesamowita;)
@Catta
@Catta · około 3 lata temu
Niech Ci kolejka krótką będzie:) też jeszcze nie mam.
Do Diuny kiedyś zrobię skuteczne podejście.
@Oczytana
@Oczytana · około 3 lata temu
Może coś uda mi się z tych pozycji przeczytać, jednak obecnie jestem na etapie nadrabiania zaległych książek od wydawnictw, które mi się nazbierały w pokaźny stosik :)
× 4
@OutLet
@OutLet · około 3 lata temu
@aleksiunka, przynajmniej jednej z tych książek nie musisz już czytać. Nie dziękuj. :D
× 4
@Antytoksyna
@Antytoksyna · około 3 lata temu


× 5
@Renax
@Renax · około 3 lata temu
Jesienią to albo wesołe się czyta, żeby odgonić te depresyjne nastroje wywołane wczesnym zmierzchem albo jakąś powieść. Pamiętam, że jednej jesieni słuchałam " Egipcjana Sinuhe", a innej "A lasy wiecznie śpiewały".
× 3
@jatymyoni
@jatymyoni · około 3 lata temu
Jesień jest dobra na długie powieści, gdyż więcej czasu spędzamy w domu.
@Vemona
@Vemona · około 3 lata temu
Zainteresowało mnie "Ukochane równanie profesora", choć nie wiem, czy akurat tej jesieni zdecyduję się na lekturę. Zazwyczaj nie dopasowuję lektur do okoliczności przyrody, raczej do nastroju chwili - albo mi dana pozycja teraz pasuje, albo nie. I jeśli nie, to choćby była najlepsza, to dam sobie spokój, niech poczeka na swój czas.
× 1
@viki_zm
@viki_zm · około 3 lata temu
Dużo książek jesiennych już za mną, ale nie czytałam żadnej z wymienionych pozycji :) teraz już chyba niestety, albo stety jestem powoli w temacie około świątecznym, zimowym więc jak zawsze trochę do przodu ;)
× 1
@jatymyoni
@jatymyoni · około 3 lata temu
Nie lubię książek świątecznych, ale wybierając książki nie zwracam uwagi na porę roku.
× 5
@teskonieczna
@teskonieczna · około 3 lata temu
Nie czytałam żadnej książki z przedstawionych, Zaintersowana jestem „W ciemnej dolinie. Rodzinna tragedia i tajemnica schizofrenii" lubię książki oparte na faktach