Cytaty Chris Carter

Dodaj cytat
Po ucieczce każdy zbieg- nieważne, kim jest- w pierwszej kolejności szuka kryjówki, przynajmniej na pewien czas.
Ludzki mózg to bardzo skomplikowany organ, a wrażliwa psychika w chwili udręki potrafi chwytać się najbardziej złudnej nadziei.
...lepiej kochać i przegrać, niż nie kochać wcale?
(...) metaliczny zapach osłabł, ustępując miejsca znacznie silniejszej woni- czemuś przypominającemu smród rozkładającego się mięsa połączonego z zapachem zsiadłego mleka. Ludzie, którzy byli na miejscu brutalnego przestępstwa, często twierdzili, że właśnie tak pachnie gwałtowna śmierć.
-Zwykle kiedy przestępcy pozostawiają jakieś wskazówki, czynią to z dwóch głównych powodów- zaczął. - Po pierwsze, żeby zadrwić z policji i rzucić jej wyzwanie. Uważają się za niezwykle sprytnych. Wierzą, że nie zostaną złapani. Traktują to jako grę. Wskazówki podbijają stawkę, czynią grę bardziej pasjonującą.
- A drugi powód?
- Żeby zagmatwać sytuację, zbić z tropu policję. Wskazówki są często pozbawione sensu, ale my o tym nie wiemy. Sprawcy mają świadomość, że jeśli pozostawią coś pozornie znaczącego, policja będzie musiała sprawdzić ten trop. Cenny czas zostanie zmarnowany na próby rozszyfrowania każdej zmyślonej, zagadkowej wskazówki, którą pozostawią.
Jak na ironię Miasto Aniołów wydawało się przyciągać więcej zła niż inne rejony Stanów Zjednoczonych.
(...) większość ludzi jest zafascynowana śmiercią. Im bardziej brutalna i makabryczna, tym większą wzbudza ciekawość i tym bardziej pragną zobaczyć ofiarę. Niektórzy badacze przypisywali to krwiożerczemu, pierwotnemu instynktowi- uśpionemu u niektórych, ale aktywnemu u wielu innych. Inni psychologowie uważali, że zjawisko to jest związane z ludzką obsesją na punkcie zagadki śmierci i tego, co po niej następuje.
Ktoś nazwał to zjawisko "morderczym kompleksem Boga". Na ogół taka reakcja była wyzwalana w chwili, kiedy zabójca uświadamiał sobie, że ma władzę zwykle przypisywaną Bogu- władzę decydowania o tym, kto będzie żyć, a kto umrze. Że ma władzę umożliwiającą stanie się panem życia i śmierci. Taka władza mogła uzależniać tysiąc razy silniej niż jakikolwiek narkotyk. Wynosiła często pokiereszowane ego takiego człowieka na wyżyny, o jakich wcześniej nie marzył. W takiej chwili zrównywał się z Bogiem. Zakosztowawszy tego uczucia, często zabójca wywoływał je ponownie.
Czy naprawdę o to chodzi? Czy właśnie to chciał im zakomunikować morderca za pomocą swojej rzeźby? Czy był tak dumny, cierpiał na tak silne urojenia, by uważać się za Boga? Sądził, że może zrobić wszystko i nikt go nie powstrzyma?
(...) goście odwiedzający chorych na raka nie są szczególnie wylewni. Niezależnie od tego, jacy są gadatliwi, stają się małomówni, gdy widzą, co choroba zrobiła z ich przyjacielem lub członkiem rodziny. Zwykle po prostu stoją, najczęściej w milczeniu, starając się wyglądać na mocnych. Kiedy wiemy, że ktoś umiera, trudno znaleźć odpowiednie słowa.
Złe wiadomości rozchodzą się lotem błyskawicy, (...) ale potencjalnie interesująca historia jeszcze szybciej.
Zachodnie Hollywood słynie z bogatego życia nocnego, celebrytów i niepowtarzalnego klimatu. (...) Miejscowi twierdzą, że jeśli nie potrafisz znaleźć tu rozrywki dla siebie, to chyba tylko dlatego, że już nie żyjesz.
I nagle chciałem czegoś więcej niż tylko ich życia i ich lęku. Same tortury i pozbawianie ich życia nie wystarczały. Musiałem popróbować ich krwi i ciała. To mnie... odmieniło. Dawało mi siłę. Ty też powinieneś kiedyś spróbować. Człowiek jest na haju jak po niczym innym. Dosłownie pożerasz swojego wroga- to uzależnia.
Niektórzy psycholodzy wierzą, że zło jest czymś wrodzonym, że pojawiamy się na świecie z pewną dysfunkcją mózgu, która odpowiada za obsceniczne akty. [...] Inni twierdzą, że przykładni obywatele stają się socjopatami na skutek serii wydarzeń i okoliczności, które mają wpływ na ich życie.
Społeczeństwo zmieniło się nie do poznania, detektywie. Zmieniło się w monstrum pozbawione skrupułów i szacunku dla ludzkiego życia. Wartości zostały postawione na głowie.
...gniew i ból emocjonalny to coś pozytywnego (...). Pokazują nam, że wciąż żyjemy. Że wciąż nie jest nam wszystko jedno. Że inni ludzie nadal się dla nas liczą.
Nieważne, kim jestem. Ważne jest tylko to, co wiem o tobie.
Noc w noc bezsenność kradła Hunterowi prawie cztery godziny snu. Wczoraj ukradła mu sześć. (...) Budził się w środku nocy sam w pokoju z uczuciem dławiącej tęsknoty, zbyt smutny, by ponownie zasnąć, zbyt wystraszony, by zamknąć oczy, zbyt dumny, by płakać.
Prędzej wpadniemy w gówno jednorożca w drodze do pracy, niż skłonimy do zwierzeń herszta albańskiego gangu.
Wielu ludzi całe życie dźwiga ciężar niewyznanej winy, ale niewielu jest gotowych z nim odejść.
(...) wszyscy mamy tajemnice, jedne ważniejsze od drugich.
Nie powinno się iść przez życie samotnie. Wszyscy czasem potrzebujemy pomocy. Bez względu na to, jacy jesteśmy silni. Z niektórymi sytuacjami nie sposób się uporać w pojedynkę.
Żeby omijać prawo, trzeba je znać.
(...) życie jest zabawne. Nie ma znaczenia, ile dobrego zrobiłeś ani ilu ludziom pomogłeś, bo popełnione błędy będą cię prześladować do końca twoich dni.
Przeżegnaj się i módl, by umrzeć, szybko.