Momentami brało mnie obrzydzenie. Książkę czyta się może niekoniecznie przyjemnie, ale na pewno bardzo dobrze. Thriller na 5. Dla osób o mocnych nerwach.
Ciekawy thriller, trochę romans, aczkolwiek tłumaczenie momentami rozkładało mnie na łopatki, np. Szpital Naszej Pani od cnót (czy jakoś tak). Dlatego jestem zdania, żeby niektórych rzeczy po prostu nie tłumaczyć i pozostawić oryginalną pisownię.
Przede wszystkim jest to książka o czasie. 3 pokolenia, 3 kobiety i 3 sposoby przeżywania "swojego" czasu, naznaczonego tragedią z przeszłości, ale jakże każdy z nich inny. Książka o tym, jak odnaleźć się w świecie, gdy ktoś nas opuści, czasami na zawsze, przesycona melancholią, nostalgią i refleksją nad ludzkim losem.
Przeczytałam kilka opowiadań, ale niestety nie potrafiłam z nich wyczytać sensu. Niby ciekawe, ale jakby niedokończone. Możliwe, że następne byłyby bardziej interesujące, ale książka jest na tyle gruba, że postanowiłam nie dać im szansy i powiedziałam sobie dość.
Na początku nudziła mnie ta historia i już zamierzałam odłożyć książkę, jednak w pewnym momencie tak mnie pochłonęła, że dokończyłam ją w mig. Wzruszająca i prawdziwa, godna uwagi.
Może nie jest to najnowsza pozycja, ale czytało się ją bardzo dobrze. Mnie zaciekawiły niektóre dane z zakresu medycyny w latach 60-tych wplecione w fabułę. Polecam.
Zbyt wiele wątków, odłożyłam i po pewnym czasie nie dało się już do niej wrócić ze względu na luki w pamięci. Drugi raz nie chciało mi się jej zaczynać, choć zapowiadała się ciekawie.
Nudna, przewidywalna, ciągnące się wiele stron opisy, które niczemu nie służą, irracjonalnie zachowujący się bohaterowie. Napisy na okładce zapewniają, że czytelnik nie będzie potrafił się od tej książki oderwać - mnie trudno było ją skończyć.
Jeżeli to naprawdę jest historia prawdziwa, to ja współczuję bohaterce, ale współczuję bezdennej głupoty, bo sama dobrowolnie tkwiła w związku, w którym była poniżana i upadlana. I dziwi mnie, dlaczego twierdzi, że opinia, jaką wystawiło jej otoczenie jest dla niej krzywdząca. Nie wiem, czy tak trudno przyznać się błędu. Może faktycznie łatwiej usp...
Bardzo dobra pomimo nieobecności Myrona i Wina (których ubóstwiam), za to na kartach książki spotykamy innych dobrze nam znanych, ulubionych bohaterów Cobena, np. Loren Muse. Jak zwykle nazwisko autora gwarantuje przyjemną lekturę. Polecam.
Książka zawierająca wiele ciekawostek o kotach. Jak Egipcjanie czcili koty w starożytności, do czego służyła maść z kociego łajna, dlaczego przypalano kotom sierść i jak to właściwie było z kotami i czarownicami - odpowiedzi na te i inne pytania daje L. Bobis w swojej książce. Dodam, że jest to pozycja napisana przystępnym językiem i czytanie jej t...
Salw śmiechu nie było, aczkolwiek niektóre fragmenty przeczytałam z uśmiechem na ustach. Mój ulubiony to ten, w którym Cejrowski opisuje jak przekroczył granicę Hondurasu za pomocą... No właśnie czego? Tego dowiecie się czytając "Gringo...". Polecam.