To książka niezwykła. Z jednej strony zapis codziennego życia mężatej i dzieciatej dwudziestokilkulatki, z drugiej wesoła i ironiczna opowieść o tym, jak być kobietą i wytrzymać ze sobą. Tym cenniejsza, że napisana przez młodą kobietę.Bohaterka książki, Natasza, boryka się z wieloma niedogodnościami życia, jest jednak szczęśliwa i w miarę zadowolona. Codzienność zabarwiona dużą dawką humoru wypełniona jest całym spektrum emocji, od szalonej radości do krańcowej rozpaczy. Sięgając po tę książkę, trzeba wiedzieć, że trudno się od niej oderwać, a życie Nataszy, jej męża Sebastiana i córki Gosi stanie się po części naszym życiem.Jak jednak zakończy się opowieść? Czy małżeństwo zapracowanych dwudziestolatków jest szczęśliwe, czy mają czas dla swojego dziecka, czy mają czas dla siebie? Na ile świat Nataszy jest kreacją literacką, a na ile odzwierciedleniem rzeczywistości? Czy przypadkiem nie jest to część twojej historii?Odpowiedzi znajdują się na kartach tej naprawdę nowatorskiej i zabawnej opowieści.Natasza jest po części mną, Sebastian ma nieco wspólnego z moim mężem, a Gosia to trochę nasza córka. Wielu znajomych odnajduje się na kartach mojej książki. Zazwyczaj jednak oni sami pragną zobaczyć siebie w fikcyjnych bohaterach. Sprawia im to sporo radości. Dlatego uważam, że wielu czytelników znajdzie tam również siebie i zastanawiać się będzie: Czy my się przypadkiem nie spotkaliśmy?Magdalena Kordel