Arytmia i kwarantanna

Tomasz Jastrun
5.4 /10
Ocena 5.4 na 10 możliwych
Na podstawie 11 ocen kanapowiczów
Arytmia i kwarantanna
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
5.4 /10
Ocena 5.4 na 10 możliwych
Na podstawie 11 ocen kanapowiczów

Opis

Tomasz Jastrun zmierzył się z pandemiczną rzeczywistością w charakterystyczny dla siebie sposób – poetycką opowieścią o codzienności w kwarantannie.

Arytmia i kwarantanna to opowieść złożona z dwóch części, które w nieoczywisty sposób wzajemnie się dopełniają, a puenta książki zdaje się otwierać całą opowieść. Czy to znaczy, że bohater Arytmii został wymyślony przez bohatera Kwarantanny?

Jest nim już niemłody pisarz, który jak miliony Polaków żyje w czasach zarazy. Czasach, gdy wszystko stanęło na głowie. Trudno się więc dziwić, że także jego małżeństwo, zamknięte w czterech ścianach mieszkania na wysokim piętrze w bloku, przeżywa trudny czas.

To historia, która ukazuje groteskę kwarantanny w prywatnym i społecznym życiu. To także opowieść o tajemniczych zniknięciach, kłopotach wieku średniego oraz dramacie starzenia się. A także obraz tego jak zaskakujące i surrealistyczne bywa nasze codzienne życie.

Data wydania: 2021-06-16
ISBN: 978-83-8143-974-9, 9788381439749
Wydawnictwo: Czarna Owca
Kategoria: Powieść polska
Stron: 176
dodana przez: chudini0505

Autor

Tomasz Jastrun Tomasz Jastrun
Urodzony 15 września 1950 roku w Polsce (Warszawa)
Tomasz Jastrun, pseud. Witold Charłamp, Smecz, Te Jot – polski poeta, prozaik, eseista, felietonista, krytyk literacki, autor książek dla dzieci, długoletni współpracownik paryskiej „Kultury”, a także dziennikarz radiowy. Syn poetów: Mieczysława Ja...

Pozostałe książki:

Arytmia i kwarantanna Gra wstępna rozpisana na 62 felietony 7 x miłość Dom pisarzy w czasach zarazy Czułym okiem Gorący lód : 29 poważnych i niepoważnych opowiadań o miłości niemiłości Kolonia karna. Sceny z życia małżeńskiego Opiłki i okruszki Rzeka podziemna Zakręceni Album rodzinny. Wiersze i fotografie Pikanterie. Opowiadania miłosne Wyszedł z siebie i nie wrócił Gorączka. Opowiadania wyuzdane Jakby nigdy nic Męskie pół świata Osobisty przewodnik po depresji Splot słoneczny Tylko czułość idzie do nieba 10 x miłość Alfabet polifoniczny Czy pan nie widział rudego chłopca? Sny, które budzą Antek i przyjaciele Antoś i jeszcze ktoś Bilet do nieistnienia Miłość-niemiłość i inne wiersze Naprzeciw siebie Powitania i pożegnania Z ukosa Życie Anny Walentynowicz
Wszystkie książki Tomasz Jastrun

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Nie zawsze muszę się zachwycać, by docenić daną książkę...

20.06.2021

Nie zawsze muszę się zachwycać, by docenić daną książkę. Czasem po prostu okazuje się, że to nie moja bajka, że nie przemawia do mnie historia, a jednak znajduje w niej takie fragmenty, czy wręcz pojedyncze zdania, które do mnie przemawiają, w których potrafię dostrzec głębię i piękno stylu. Tak mam z książką „Arytmia i kwarantanna” Tomasza Jastru... Recenzja książki Arytmia i kwarantanna

@StartYourDayWithBooks@StartYourDayWithBooks × 3

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@mewaczyta
2021-08-24
6 /10
Przeczytane 🍃 Współprace 🍃

Dwa opowiadania zataczające krąg. Opowieść o czterdziestoletnim pisarzu, który zdradza żonę oraz historia siedemdziesięcioletniego pisarza, który utknął z żoną w mieszkaniu na czas kwarantanny. Mamy wrażenie jakby jeden był drugim, choć jednocześnie stanowią inne osoby. Ich życie jest zbliżone do siebie i gdyby nie surrealistyczne zakończenie pierwszego opowiadania oraz intrygująco końcówka drugiego — można byłoby całość wziąć za powieść z dziurą czasową.

I tak jak o „Arytmii" niekoniecznie mam ochotę pisać (ot, przyjemny tekst do przeczytania i zapomnienia), to o „Kwarantannie" już muszę wspomnieć, bo stanowi dobry zapis pandemicznej codzienności. Ludzie nagle zyskują o swoich sąsiadach naprawdę dużą wiedzę, między domownikami dochodzi do coraz częstszych starć, a każde wyjście do sklepu staje się ratunkiem dla psychiki, bo nie mogą wychodzić do parków, a za spacery z cudzymi psami trzeba płacić. Na tym autor jednak nie poprzestaje. Dążenie władzy do odbycia się wyborów za wszelką cenę, mandaty za nie przestrzeganie rozporządzeń, chodzenie w maseczce i dezynfekowanie rąk — wszystko to znalazło dla siebie miejsce i zostało zgrabnie opisane.

O Tomaszu Jastrunie słyszałam wiele dobrego i wiele dobrych elementów dostrzegłam w opowiadaniach, które dopiero co przeczytałam, ale jednocześnie... Nie tego się spodziewałam. Autor potrafi pisać, zdecydowanie to widać, ale akurat te teksty nie wzbudziły mojej sympatii. Ot, zgrabne coś na zabicie czasu. Za kilkadzie...

× 3 | Komentarze (1) | link |
PA
@Park2Read
2021-07-18

Tomasza Jastruna znam najbardziej z felietonów, w których opowiada o rzeczach ważnych i o tych - z pozoru - błahych. Jego styl pisania sprawia, że nie sposób oprzeć się lekturze. Tutaj jest podobnie i chociaż fabularnie "Arytmia i kwarantanna" jakoś szczególnie nie zachwyca to już sposób, w jaki o wydarzeniach opowiada autor jest mistrzostwem.

Ta niewielka gabarytowo książeczka podejmuje tematykę relacji damsko-męskich, będzie tu trochę o przemijaniu,o miłości, o próbach pogodzenia się z samym sobą w kontekście upływu czasu. Historia składa się z dwóch łączących się ze sobą opowiadań- pierwsze z nich przedstawia losy czterdziestoletniego pisarza - niezbyt wiernego męża anielskiej wręcz małżonki Krystyny. Drugie opisuje starszego już mężczyznę, który w czasie lockdownu mierzy się z własnymi ograniczeniami- kolejnymi oznakami starzenia się oraz z Krystyną, która nie przypomina tamtej doskonałej żony sprzed trzydziestu lat.

Chociaż w całości nie brakuje cennych spostrzeżeń i przemyśleń, to jednak powieść Jasturna jest raczej groteskową przypowiastką, którą czytamy z przymrużeniem oka.
Motyw pędzącego szalenie czasu, próby oswajania go - to w przypadku "Arytmii" trop bardzo wyraźny i jakże ponadczasowy, mimo to lektura jest tu przede wszystkim niezłą rozrywką ale sama historia raczej nie zostanie w czytelniku na dłużej.

Trzeba jednak przyznać T. Jastrunowi, że potrafi w naprawdę niezwykły...

× 1 | link |
@emiczytaa
@emiczytaa
2021-07-06
5 /10
Przeczytane

,,Arytmia i kwarantanna" Tomasz Jastrun
⭐⭐⭐⭐⭐/10⭐
73/2021
·
Tomasz Jastrun zmierzył się z pandemiczną rzeczywistością w charakterystyczny dla siebie sposób – poetycką opowieścią o codzienności w kwarantannie.
Arytmia i kwarantanna to opowieść złożona z dwóch części, które w nieoczywisty sposób wzajemnie się dopełniają, a puenta książki zdaje się otwierać całą opowieść. Czy to znaczy, że bohater Arytmii został wymyślony przez bohatera Kwarantanny?
Jest nim już niemłody pisarz, który jak miliony Polaków żyje w czasach zarazy. Czasach, gdy wszystko stanęło na głowie. Trudno się więc dziwić, że także jego małżeństwo, zamknięte w czterech ścianach mieszkania na wysokim piętrze w bloku, przeżywa trudny czas.
To historia, która ukazuje groteskę kwarantanny w prywatnym i społecznym życiu. To także opowieść o tajemniczych zniknięciach, kłopotach wieku średniego oraz dramacie starzenia się. A także obraz tego jak zaskakujące i surrealistyczne bywa nasze codzienne życie.
·
Książka jest podzielona na dwie części. Z jednej strony poznajemy mężczyznę, który jest pisarzem i przechodzi równocześnie dwa kryzysy, czyli kryzys twórczości i wieku, przez co życie czterdziestolatka zaczyna się walić, co w następstwie doprowadza do nieoczekiwanego zakończenia. Kolejna historia dotyczy mężczyzny w podeszłym wieku, który musi mierzyć się z sytuacją covidową. Spotykamy się z dość nieoczywistym zestawieniem. Obaj mężczyźni to pisarze, lecz każdy z nich mierzy si...

| link |
@tomzynskak
2021-07-08
6 /10

Książka idealna na jedno popołudnie. Być może szczególnie mnie nie zachwyciła, ale ma w sobie TO COŚ. Autor ma przepiękny styl pisania, dzięki czemu potrafi przenieść czytelnika w zupełnie inne miejsce. Pozwala nam czuć całym sobą emocje, które targają bohaterami książki. Jastrun nie boi się pisać w sposób nieoczywisty o rzeczach oczywistych i bawić się słowem.
„Arytmia i kwarantanna” podzielona została na dwa opowiadania, które się ze sobą łączą i uzupełniają. Autor bez owijania w bawełnę pisze o życiu i przemijaniu. Pierwsze z opowiadań dotyczy losów czterdziestoletniego pisarza, a zarazem niewiernego męża i ojca. W drugim natomiast poznajemy starszego mężczyznę, który mierzy się z panującą za oknem pandemią i nieubłaganie pędzącym czasem. Obaj mężczyźni są pisarzami, których tak wiele łączy, ale i zarazem dzieli. W opowiadaniach dochodzi do zderzenia się ze sobą młodości oraz starości, a tym samym innych światopoglądów i problemów. Autor trafnie opisuje przemijanie, jak i codzienność - problemy małżeńskie, samotność i pandemiczną rzeczywistość, która dotknęła każdego z nas. Pomimo tak poważnych tematów w opowiadaniach znajdziemy odrobinę groteski i absurdu. Jednak nie ukrywajmy, ale w czasie pandemii absurd gonił absurd i nigdy nie wiedzieliśmy czego możemy się spodziewać. Tak właśnie jest także z tą książką - nic nie jest oczywiste i normalne.

„Arytmię i kwarantannę” przeczytałam bardzo szybko. Jest to nieoczywista lektura jak cały...

| link |
@very.little.book.nerd
2021-08-16
3 /10
Przeczytane

Po raz kolejny przekonuje się, że książki takie jak „Arytmia i kwarantanna” po prostu nie są dla mnie. Kończę je i czuję się źle, że nie doceniłam ich poetyckiego przekazu, że nie zrozumiałam, co autor miał na myśli, że nie zachwycam się nimi tak jak inni.

Druga część książki spodobała mi się bardziej niż pierwsza. Może dlatego, że sama dopiero (i bardzo powoli) wracam do normalności po wirusowym szaleństwie? Uśmiałam się, czytając o starszym małżeństwie, które musiało się zmierzyć z kwarantanną. Pani Krystyna i jej przesadna ostrożność kontrastowały z ignorancją jej męża, prowadząc czasem do zabawnych scen. Nie zaprzeczę, że uśmiechałam się też z satysfakcją, gdy autor bez skrępowania krytykował partię rządzącą. Niby nic, a cieszy.

Niestety totalnie nie przemówiła do mnie pierwsza część, a jej zakończenie było tak abstrakcyjne, że czułam się trochę tak, jakbym znowu była w liceum i czytała Schultza – coś tam czytam, ale nic z tego nie rozumiem, bo autor z oniryzmem poleciał hen daleko, na inną planetę. To nie mój styl, nie mój gatunek i prawdę mówiąc zniechęciło mnie to do tej książki dość porządnie.

Chociaż „Arytmia i kwarantanna” ma świetną okładkę, treść zupełnie mnie nie kupiła. Nie zrozumiałam jej przesłania, a pewne wątki nadal są dla mnie zagadką. Nie lubię książek, w których muszę domyślać się, co autor miał na myśli. Więc chociaż Tomasz Jastrun niewątpliwie ma talent do pisania, jego książka kompletnie...

| link |
@emilka1984
2021-10-10
5 /10

Piękna okładka, cieniutka książka, typu na jeden wieczór. Dwie części opowieści. Jedna to historia młodego pisarza który kocha swoją żonę, syna, podobno świata poza nimi nie widzi, jednak nie przeszkadza mu wikłać się w romans. Druga to historia starszego faceta, zamkniętego w czterech ścianach w czasie kwarantanny. Występują tu Ci sami bohaterowie, tylko dużo starsi. Jemu ciężko się żyje w małżeństwie, ona głęboko wierząca, najbardziej w przywódcę rządzącej partii. On lekko podchodzi do covida, ona jest panicznie przerażona.

Nie znam felietonów Tomasza Jastruna, może dlatego ciężko było mi zrozumieć język tej książki. Bez powodzenia próbowałam wgryźć się w tą historię. Mimo że ma całkiem dobre opinie, nie jest to książka dla mnie. Nie mogę jej całkowicie krytykować bo pomysł na historię naprawdę dobry, lecz całość jakoś nie dla mnie.

| link |
@madbed
2021-06-29
5 /10
Przeczytane

Przychodzę do Was z książką na jedno popołudnie. Taka mała i poręczna ze świetną okładką.
Po książkę tego autora sięgnęłam ponieważ poprzednia bardzo mi się podobala. Byłam ciekawa czy będzie tak i w tym przypadku. 💥💥
Książka podzielona jest na dwie części.
Przedstawia historię dwóch rodzin pisaną z perspektywy mężczyzn. Obaj są pisarzami. Opisują swoje problemy, spostrzeżenia, trud dnia codziennego związany z pandemią, krytykują żony, wytykaja wady. Historia starszych panów i problemach wieku średniego.
💥💥
Autor nie rozpisuje się za bardzo, nie tworzy skomplikowanej historii. Wszystko jest przemyślane i treściwie przekazane czytelnikowi.
Krótka, zwięźle napisana książka.
Czy polecam? Jeśli lubicie poetyckie opowieści to przypadnie Wam do gustu.

| link |
@wilczkowska82
@wilczkowska82
2021-06-23
6 /10
Przeczytane

| link |
@julcias01
@julcias01
2021-11-03
5 /10
Przeczytane
@posrodkwiatowicieni
@posrodkwiatowicieni
2021-07-16
5 /10
Przeczytane
@n.kowalska041
@n.kowalska041
2021-07-10
6 /10
@StartYourDayWithBooks
@StartYourDayWithBooks
2021-06-20
7 /10
Przeczytane

Cytaty z książki

O nie! Książka Arytmia i kwarantanna. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat