Jedna z największych rzek świata, która płynie przez pełną tajemnic dżunglę amazońską. I jedna z najbardziej upartych blondynek świata – z plecakiem, pozytywnym myśleniem i teoretycznie niewykonalnym planem, żeby przepłynąć po rzekach z Wenezueli aż do Brazylii. Zaczęłam na Orinoko, dotarłam do Rio Negro, a potem do Amazonki! Łodziami i statkami, a kiedy trzeba, to wpław. Małe wioski i wielkie miasta, niezwykłe zdarzenia i wielka przygoda! To jedna z moich ulubionych podróży. Beata Pawlikowska