„Klinika” – Klaudia Muniak
„Mury tej kliniki bezlitośnie przypominają mi o tym, jak niewiele brakowało, żebym nie istniała”
Gaja to dziewczyna, która życie zawdzięcza rozwojowi medycyny. Została wyleczona w okresie prenatalnym metodą modyfikacji genomu. Jej przyjaciel Kajtek, którego traktuje jak brata również w taki sam sposób został uratowany.
Niestety Kajtek znika bez śladu, a Gaja postanawia szukać przyjaciele poprzez social media. Jej stan psychiczny ulega pogorszeniu, mama podaje jej leki i zaczyna powoli wychodzić na prostą. Niestety nie trwa to zbyt długo, gdyż pewnego dnia budzi się w szpitalu z lukami w pamięci.
Żadna z pielęgniarek nie chce odpowiedzieć na jej pytania. Jest oszołomiona i przerażona bo nie wie co się stało. Od lekarza dowiaduje się, że uległa wypadkowi, w wyniku którego straciła nerkę. Kobieta ma wątpliwości do całej tej sytuacji i zaczyna wątpić czy aby na pewno znajduje się w szpitalu. Nikt z bliskich jej nie odwiedza.
A jak Ty sobie wyobrażasz siebie w takiej sytuacji? Bez bliskich? Bez pamięci?
Historia toczy się na dwóch płaszczyznach czasowych, pobyt Gai w klinice oraz przeszłości, która opowiada o relacjach bohaterki z bliskimi. Jej życie od zawsze było „inne”. Tematy polityczne i reakcje społeczeństwa na decyzje rządu, który wprowadza zakaz stosowania metody in vitro. Czy w tak...