Klinika

Klaudia Muniak
7.3 /10
Ocena 7.3 na 10 możliwych
Na podstawie 34 ocen kanapowiczów
Klinika
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.3 /10
Ocena 7.3 na 10 możliwych
Na podstawie 34 ocen kanapowiczów

Opis

Nowy thriller medyczny autorki Psychopaty i Nie ufam już nikomu

Jego zniknięcie to dopiero początek

Gaja zawdzięcza życie rozwojowi medycyny i leczeniu metodą modyfikacji genomu w okresie prenatalnym. Podobnie jak Kajtek, z którym przyjaźniła się od lat. Byli jak rodzeństwo, którego żadne z nich nigdy nie miało. Jednak jakiś czas temu Kajtek zniknął. Tymczasem nastroje społeczne gęstnieją: rząd zakazuje metody in vitro, dochodzi do masowych protestów. Gaja czuje się zastraszona i napiętnowana. Próbuje rozwikłać sprawę zniknięcia przyjaciela. To, co odkryje, okazuje się znacznie bardziej przerażające, niż mogłaby sobie wyobrazić.
Data wydania: 2021
ISBN: 978-83-66815-96-4, 9788366815964
Wydawnictwo: Kobiece
Kategoria: Sensacja Thriller
Stron: 292
dodana przez: NataliaTw

Autor

Klaudia Muniak
Urodzona w 1987 roku w Polsce
Klaudia Muniak (pełne nazwisko Kloc-Muniak) pochodzi z małej miejscowości koło Dębicy na Podkarpaciu. Absolwentka biotechnologii, miłośniczka książek, spełniona mama. Mieszka w Londynie, gdzie przez pięć lat zajmowała się nanotechnologią. W pracy na...

Pozostałe książki:

Psychopata Nie ufam już nikomu Estrogen Terapia Nie zabiłam Dom obok Klinika Pod dachem z mordercą. Wielkie Litery Manipulacja Wszystko, czego nie zrobiliśmy razem Chcę, byś była w moim życiu Zgliszcza Chwile, które nigdy się nie wydarzą Nim stracę to, co mi jeszcze pozostało
Wszystkie książki Klaudia Muniak

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

W kleszczach strachu

15.06.2021

„Na pewne rzeczy nie mamy wpływu. Trzeba pozwolić im biec swoim torem, a samemu podążać własną drogą.” Akcja „Kliniki”, dzieje się w alternatywnej rzeczywistości w Katowicach. Jest, to powieść o strachu, uprzedzeniach i samotności. Pokazuje, jak łatwo można manipulować człowiekiem zdezorientowanym, przepełnionym lękiem, niepewnym przyszłości.... Recenzja książki Klinika

@gala26@gala26 × 23

Klinika Życia

13.07.2021

Przygodę z twórczością Klaudii Muniak zaczęłam właśnie od "Kliniki" i po lekturze wyciągnęłam dwa wnioski: albo thriller medyczny to gatunek, który mnie nie porwał, albo ta konkretna książka nie jest porywająca. Główna bohaterka Gaja to "dziecko zmodyfikowane". Dotknięta zespołem Edwardsa uzyskała szansę na normalne życie. Poddano ją terapii modyf... Recenzja książki Klinika

Klinika

4.08.2021

Klaudia Muniak pojawiła się na naszym, polskim rynku książki z thrillerami medycznymi. Zaczęło się w moim przypadku od "Psychopaty" i wtedy przepadłam. Tego typu powieści uwielbiam i z reguły sięgam po zagranicznych autorów, bo zwyczajnie u nas takich książek nie ma. No i okazało się, że autorka znalazła właśnie ten kawałek swój literacki akurat w... Recenzja książki Klinika

Pani Klimek na liście moich ulubionych Autorek!

9.08.2021

Uwielbiam powieści Autorów, których jeszcze nie miałam okazji poznać. Takim wyborem tym razem została pani Klaudia Muniak, którą widywałam niejednokrotnie na Instagramie. Jej tytuły przewijały się wiele razy i bardzo długo nie miałam odwagi sięgnąć po żaden z nich. Do czasu! Pamiętam tamten wieczór, gdy zobaczyłam recenzje wychwalającą „Klinikę” i... Recenzja książki Klinika

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@Eli1605
2021-11-19
7 /10
Przeczytane 2021 Polscy autorzy 2021

Pierwsza książka Pani Muniak nie specjalnie przypadła mi do gustu. Tym razem było miłe zaskoczenie. Bardzo dobry thriller medyczno - psychologiczny. Mamy przyspieszającą akcję, narastające napięcie i zdecydowanie zaskakujące zaskoczenie. W większości przypadków te zakończenia są pozytywne ale nie tym razem. Ponadto podzielam poglądy autorki dotyczące polityków, rządu, nowoczesnej medycyny i aktualnej sytuacji w kraju. Książka aktualna aż do bólu. Pozycję polecam z czystym sercem.

× 18 | link |
@Malwi
2021-05-21
9 /10
Przeczytane

" Klinika " Klaudii Muniak to bardzo intrygujący thriller medyczny. Autorka w zaskakujący sposób porusza ważne kwestie dotyczące inżynierii genetycznej w życiu płodowym oraz metody zapłodnienia in vitro. W zakończeniu doszukamy się jeszcze jednego zagadnienia ale ze zrozumiałych powodów nie mogę teraz o tym napisać.

Ta książka to bardzo mocna i przemyślana pozycja. Powolne tempo akcji podkręca dramaturgię i stwarza atmosferę niepewności i oczekiwania na coś mrocznego i tragicznego.

W powieści mamy przeplatankę dotyczącą czasu wydarzeń. Z rozdziałów zatytuowanych wcześniej, poznajemy losy głównej bohaterki zapoczątkowane jeszcze w życiu płodowym. Autorka jednak nie zagłębia się w niepotrzebne i niczemu nie służące szczegóły. Dla fabuły ważniejsze jest to co dzieje się w jej dorosłym życiu.
Właściwa część książki poświęcona jest teraźniejszości. Wraz z Gają staramy się dociec co się wydarzyło i jakie spowoduje to skutki.

Ta powieść od samego początku mnie zaciekawiła, a im więcej stron przeczytałam tym bardziej chciałam się dowiedzieć finału. Zakończenie wydawało mi się przewidywalne, ale autorka jednak postanowiła mnie zaskoczyć. Po przeczytaniu czuję satysfakcję i lekki niedosyt bo ta książka była naprawdę dobra.
Myślę że fani thrillerówmedycznych będą usatysfakcjonowani.


× 6 | link |
@coolturka104
2021-06-29
7 /10
Przeczytane

"Współczesne możliwości inżynierii genetycznej to potężna siła. Siła, która ma dwa wymiary. Są nimi dobrodziejstwo i destrukcja. Poznałam oba".

Teraz
Oszołomiona dziewczyna budzi się w nieznanym sobie miejscu, po chwili dochodzi do wniosku, że jest w szpitalu. Jest tylko ona, łóżko, sufit i ból głowy oraz myśli, których nie może uchwycić, bo zbyt szybko się rozpierzchają.
Wcześniej
Jako studentka Gaja zainteresowała się zaginięciem jej znajomego Kajetana,. Według jej teorii w kraju giną młodzi ludzie, którzy żyją dzięki rozwiązaniom inżynierii genetycznej, tzw. osoby modyfikowane.

"Klinika" to doskonały mariaż thrillera psychologiczno - medycznego z dramatem społeczno - politycznym.
Jest inaczej, a przez to ciekawie, autorce udało się połączyć interesującą fabułę z problemami społecznymi aktualnie dręczącymi nasz kraj. Brak tolerancji czy walka o prawa kobiet, to tylko wierzchołek góry lodowej, a wszystko jest wynikiem braku empatii. Kto z nas nie zrobiłby wszystkiego, by uratować życie swego dziecka w sytuacji, gdy jest ono zagrożone?

"Każda nienawiść zaczyna się od drobnego uprzedzenia, a każde uprzedzenie bierze się z niewiedzy i braku empatii".

Świetnie skrojona postać Gai, dzięki której poznajemy punkt widzenia "ofiary", osoby która żyje w ciągłej obawie przed zidentyfikowaniem, a w efekcie napiętnowaniem. To młoda studentka biotechnologii o otwartym umyśle, widzi co dzieje się wokół, jaki ostracyzm społeczny spoty...

× 5 | link |
@mysilicielka
2021-05-25
7 /10
Przeczytane Współprace

Autorka umiejętnie dozuje napięcie. Razem z bohaterką zaczynamy analizować sytuację prawie, że od zera, dlatego czyta się szybko, zdania i strony wręcz połyka. Powieść ma tylko ok. 250 stron w ebooku, a dzieje się dużo, także można sobie wyobrazić to tempo. Jednocześnie wizja jednej osoby zamkniętej w tajemniczej szpitalnej klitce sprawia, że można się poczuć duszno i klaustrofobicznie.

× 2 | link |
@dreambooks25
@dreambooks25
2021-05-24
7 /10
Przeczytane

„Klinika”- Klaudia Muniak

Dziś przychodzę do Was z najnowszą propozycją od #wydawnictwokobiece Mam mieszane uczucia co do tej pozycji. Z jednej strony ciekawy pomysł, ogromna wiedza medyczna autorki i przygotowanie oraz ciekawość czy fabuła jednak pójdzie w innym kierunku aniżeli mogłoby się wydawać? Z drugiej zaś strony zbyt rozciągnięta historia oraz dość przewidywalne zakończenie (no może z wyjątkiem Epilogu)…

To może o czym jest ta książka? Gaja jest młodą kobietą, w szczęśliwym związku, posiadającą w pełni wspierającą matkę. Pochodzi z nowego pokolenia dzieci, które nie miały prawa funkcjonować normalnie, a niektóre nawet też żyć. W jej świecie rozwój genetyki jest już na takim poziomie, iż za sprawą modyfikacji genów można wyleczyć nawet najrzadsze i najbardziej śmiertelne schorzenie. Równolegle in- vitro czy też aborcja są tematem tabu, czymś nie do pomyślenia z czym władze starają się za wszelką cenę walczyć. Gdy najbliższy przyjaciel kobiety znika, dziewczyna za wszelką cenę chce go odnaleźć. Jednakże ma miejsce pewien wypadek, który odmieni jej życie o sto osiemdziesiąt stopni…

Podsumowując jest to naprawdę ciekawie napisany thriller medyczny. Podczas lektury widać, że autorka włożyła ogromną pracę w dopracowanie szczegółów. Pomimo wielu medycznych zwrotów nie idzie się pogubić, a wszystko jest przejrzyste i zrozumiałe. Niestety mimo świetnego pomysłu książka jest dość przewidywalna. Już po pierwszych ...

× 1 | link |
@sylwia923
2021-07-13
7 /10

„Klinika” – Klaudia Muniak



„Mury tej kliniki bezlitośnie przypominają mi o tym, jak niewiele brakowało, żebym nie istniała”



Gaja to dziewczyna, która życie zawdzięcza rozwojowi medycyny. Została wyleczona w okresie prenatalnym metodą modyfikacji genomu. Jej przyjaciel Kajtek, którego traktuje jak brata również w taki sam sposób został uratowany.

Niestety Kajtek znika bez śladu, a Gaja postanawia szukać przyjaciele poprzez social media. Jej stan psychiczny ulega pogorszeniu, mama podaje jej leki i zaczyna powoli wychodzić na prostą. Niestety nie trwa to zbyt długo, gdyż pewnego dnia budzi się w szpitalu z lukami w pamięci.

Żadna z pielęgniarek nie chce odpowiedzieć na jej pytania. Jest oszołomiona i przerażona bo nie wie co się stało. Od lekarza dowiaduje się, że uległa wypadkowi, w wyniku którego straciła nerkę. Kobieta ma wątpliwości do całej tej sytuacji i zaczyna wątpić czy aby na pewno znajduje się w szpitalu. Nikt z bliskich jej nie odwiedza.

A jak Ty sobie wyobrażasz siebie w takiej sytuacji? Bez bliskich? Bez pamięci?

Historia toczy się na dwóch płaszczyznach czasowych, pobyt Gai w klinice oraz przeszłości, która opowiada o relacjach bohaterki z bliskimi. Jej życie od zawsze było „inne”. Tematy polityczne i reakcje społeczeństwa na decyzje rządu, który wprowadza zakaz stosowania metody in vitro. Czy w tak...

| link |
@szpaczek444
@szpaczek444
2021-06-08
8 /10

Dzień dobry! 😃

Znacie pisarkę @klaudia_muniak? Jakie macie zdanie na temat jej książek?

⭐RECENZJA⭐

Gaja i Kajtek swoje życie zawdzięczają rozwojowi medycyny. Przyjaźnią się od wielu lat, w ogóle traktują się jak rodzeństwo, którego nigdy nie mieli. Pewnego dnia mężczyzna znika, nie wiadomo, co się z nim stało. Kobieta próbuje rozwikłać zagadkę zaginięcia przyjaciela. Czy jej się to uda? Czy Gaja podoła temu wszystkiemu, co się dzieje w kraju?
🧬
Moje pierwsze spotkanie z autorką @klaudia_muniak uważam za dość udane 😉 Nigdy wcześniej nie czytałam thrilleru medycznego i tym bardziej byłam zaaferowana. Pisarka wpuszcza nas w pełną niewiadomych historię. Nie ma tutaj zbędnych opisów. Wszystko jest przedstawione w prosty i odpowiedni sposób, tak żebyśmy zrozumieli, bo patrząc na te przeróżne określenia medyczne, to można czasem się pogubić i wielu rzeczy nie zrozumieć. Tutaj tych nieścisłości nie ma, gdyż właśnie są klarownie przedstawione. Akcja w książce toczy się w przeszłości i teraźniejszości. Dla mnie ważne było to, co dzieje się obecnie, tamto jakoś nie miało dla mnie większego znaczenia. Kreacja bohaterów jest świetna. Czuć bijące od nich emocje oraz ogólne uczucia i to, co myślą. Czasem miałam wrażenie, że to jest takie realne, ale tak naprawdę nie wiemy, co dzieje się za drzwiami medycyny. Moż...

| link |
@Zaczytanablondynka
2021-05-31
7 /10
Przeczytane

Klinika - Klaudia Muniak

Gaja budzi się w szpitalu. Jest przerażona, bo nie wiecie się stało, dlaczego jest tutaj. Jest oszołomiona. Pielęgniarki nie odpowiadają na pytania. Gaja zaczyna wątpić w to, że jest w ogóle w szpitalu. Nie wie co ma zrobić w zaistniałej sytuacji i odpływa w kolejny sen...
Zarówno Gaja jak i jej przyjaciel Kajetan przeszli zabieg modyfikacji genomu w życiu płodowym
Dzięki temu zabiegowi mogą żyć.... Wkrótce Kajtek znika bez śladu, a teraz Gaja jest a sali szpitalnej zupełnie sama...

O co w tym wszystkim chodzi ?


To bylo moje pierwsze spotkanie z autorką, także wchodzilam do książki z czystą karta, nie mając zbyt wielkich oczekiwań. Jednakże spodziewałam się czegoś innego. Thriller medyczny to dla mnie zupełna nowość, zwłaszcza z pod pióra polskiej autorki. Słownictwem, którym posługuje się autorka jest zrozumiałe, więc dla mnie jako laika w dziedzinie medycyny bio to dla mnie spore ułatwienie. Jednakże, miałam wrazenie, że autorka w pewnym momencie stanęła w miejscu. Jak by pomysł był, ale coś się wydarzyło i pomysł na dalszą część uciekł. Polityka w książkach zdecydowanie mnie odstrasza. Niestety tutaj też tak było, mimo że jestem za wolnością kobiet i tego jaką mamy sytuację w Polsce jestem przeciwna władzy rządzącej, tu w książce trochę mnie to denerwowało.
Przeskoki w przeszłość głównej bohaterki były trochę uciążliwe, ale za to bardziej rozbudowane i obfite w dialogi niżeli teraźniejszość.

...

| link |
@joanna.stolarek
@joanna.stolarek
2021-06-16
7 /10
Przeczytane

Gaja żyje dzięki rozwojowi medycyny. Jej geny zostały zmodyfikowane jeszcze w życiu prenatalnym. To samo przeszedł jej przyjaciel Kajtek, który jakiś czas temu zniknął bez śladu. Tymczasem zakazano metody in vitro, co buntuje społeczeństwo. Bohaterka czuje się napiętnowana, próbuje rozwikłać sprawę Kajetana, a to, co odkryje, przewyższy jej najśmielsze przypuszczenia.

“Klinika” to kolejny już thriller spod pióra Klaudii Muniak. Książki autorki zachęcają mnie do siebie ciekawą medyczną treścią i identycznie było w tym przypadku. Tym razem na tapecie ląduje manipulowanie genami na poziomie prenatalnym, które pozwala na eliminowanie nawet śmiertelnych chorób. Na całą historię Gai patrzymy z dwóch linii czasowych. Akcja ma stonowane tempo. Jesteśmy stopniowo wprowadzani w fabułę i mamy wystarczająco dużo czasu, żeby wszystko uporządkować sobie w głowie. W książce poruszono tematy polityczne, które we mnie zawsze wywołują pewien niesmak, choć w tym wypadku miały uzasadnienie stanowiąc bazę do toczącej się akcji. Najciekawszym motywem okazały się wydarzenia, które dotknęły Gaję. Ciężko jednak na ich temat napisać cokolwiek, by nie zdradzić zbyt wiele. Musicie uwierzyć mi na słowo, że było niepokojąco, a momentami nawet mrocznie, choć pewnych faktów domyśliłam się wcześniej niż sama bohaterka. Uważam, że pomysł na tę książkę był bardzo trafiony, ale przyznam, że zabrakło mi tutaj obezwładniających emocji. Tak naprawdę dopiero samo zakończenie i rozwiązanie zagadki spra...

| link |
@tomzynskak
2021-06-02
8 /10

Lubicie thrillery medyczne? Ja uwielbiam! Jeżeli piszą je Polacy i to w dodatku lekarze czy inni naukowcy to nie mogę przejść obok nich obojętnie ♡
„Klinika” to książka autorstwa Klaudii Muniak, która jest absolwentką biotechnologii, a swoją pracę naukową związała z nanotechnologią. Dzięki bogatej wiedzy z zakresu medycyny to co autorka prezentuje w swoich książkach jest na naprawdę wysokim poziomie.
Tematyka „Kliniki” krąży wokół tematu inżynierii genetycznej w życiu płodowym oraz zapłodnienia in vitro. Pomimo, że oba tematy mają dużo wspólnego ze ściśle ukierunkowanym słownictwem to autorka stara nam się wszystko przedstawić w prosty sposób. Nie zagłębia się w opisach, które będą dla nas zbędne oraz zupełnie niezrozumiałe.
Akcja podzielona jest na teraźniejszość oraz przeszłość. Rozdziały dotyczące przeszłości dotyczą życia płodowego. Jednak ważniejsze jest to co dzieje się tu i teraz.
Bohaterowie zostali wykreowani z ogromną starannością. Autorka oddaje ich emocje i czasami odnosiłam wrażenie jakbym sama odkrywała okrutną prawdę u boku Gai. Jakbym razem z nią przeżywa wszystkie wydarzenia.
Książka ta ma w sobie coś mrocznego i tragicznego. Sprawia, że nie chce się jej odkładać, a dość powolna akcja stopniowo podsyca dramaturgię wydarzeń. Dlatego tak naprawdę tempo w jakim toczą się wszystkie wydarzenia wyjątkowo w tym przypadku mi nie przeszkadzają, a wypadają tylko na plus. Pomimo, że może nam się wydawać jakie będzie...

| link |
@mommy_and_books
2021-05-28
10 /10
Przeczytane


„KLINIKA”

Klaudia Muniak Wydawnictwo Kobiece

Klaudia Muniak jest dla mnie mistrzynią medycznych thrillerów psychologicznych. Żadna kobieta nie pisze ich tak dobrze jak ona. Jej powieści biorę w ciemno. I wiem, że się nie zawiodę. Tak było i tym razem. „Klinika” to arcydzieło. Tutaj nic nie jest takie na jakie wygląda.
Niesamowicie budowane napięcie. I ten szok na zakończenie powieści – mistrzostwo. Myślimy, że już znamy zakończenie, a tu autorka daje nam pstryczka w nos i pokazuje zupełnie coś innego. Nie będę wam zdradzała szczegółów tylko zachęcam do przeczytania.
„Klinika” to mój numer 1 2021 medycznych thrillerów psychologicznych.
Klaudia potrafi stworzyć coś niesamowitego. Dla „Kliniki” warto zarwać nockę.
Gaja – to nasza główna bohaterka. Żyje dzięki temu, że jej mama będąc w ciąży poddała się leczeniu metodą modyfikacji genomu. Czuje się inna. Ma wrażenie, że wszyscy wiedzą jak powstała. Gaja ma przyjaciela Kajtka, który powstał tak samo jak ona. Któregoś dnia jej przyjaciel zaginął. Postanowiła wszcząć śledztwo i go odnaleźć. Jednocześnie rząd zakazuje poczęcia dzieci metodą in vitro. Wybuchają zamieszki. To do czego doprowadzi ją śledztwo zmroziło jej krew w żyłach – moją z resztą też. Nie spodziewałam się tego i wy też się tego nie domyślicie. Jak już pisałam myślałam o innym zakończeniu. A tu taka niespodzianka.
Niesamowicie wciągająca fabuła. Razem z Gają chciałam dowiedzieć się prawdy. Do tej pory jestem w szoku.
...

| link |
@zaczytanababka
@zaczytanababka
2021-05-29
7 /10

Nie czytałam poprzednich książek autorki więc nie miałam żadnych oczekiwań, podeszłam do lektury z czystą kartą :)

Gaja będąc w okresie prenatalnym przeszła leczenie metodą modyfikacji genomu. Dzięki temu żyje. Tak jak jej najlepszy przyjaciel, Kajtek. Pewnego dnia chłopak znika bez śladu. W tym samym czasie dochodzi do protestów, bo rząd zakazuje metody in vitro. Co odkryje Gaja w trakcie swojego "śledztwa"? Czy uda jej się odnaleźć przyjaciela?

Zastanawiam się jak zaklasyfikować tą ksiązkę. Thriller medyczny nie do końca wydaje mi się tutaj adekwatny. Książka nie wywarła we mnie wielkich emocji, pomimo poruszanego tutaj tematu, który jak najbardziej podnosi u wielu ciśnienie. Z jednej strony trochę się tu dzieje, z drugiej jednak po przeczytaniu całości miałam mieszane uczucia. Mamy tutaj dwie linie czasowe, i mam wrażenie, że więcej się działo w rozdziałach "wcześniej". Zanim doszliśmy do meritum w "teraz" to była już praktycznie końcówka. Czy zaskakująca? Hmm... I tak i nie. Nie wpadłam w ogóle na taki scenariusz, jeśli chodzi o motyw. I muszę przyznać, że zrobiło na mnie wrażenie. W sumie ciekawe, może takie rzeczy będą miały miejsce, albo już mają? Kto czytał, jestem ciekawa Waszego zdania na ten temat :) Nie chcę zdradzać fabuły i spojlerować, dlatego nie napiszę nic więcej w tym temacie :)

Podsumowując, książkę czytało się bardzo szybko, na pewno ma tu wpływ lekkie pióro autorki. W pewnym momencie pojawiła się ciekawość, ale ogólne wraż...

| link |
@very.little.book.nerd
2021-06-12
5 /10
Przeczytane

Z książkami Klaudii Muniak mam bardzo dziwną relację. Przy poprzednich – „Psychopacie” oraz „Nie ufam już nikomu” – końcówka mnie zachwycała, ale reszta książki była mocno średnia. W przypadku „Kliniki” było jednak odwrotnie – no, prawie, bo z tym zachwytem to też jednak mała przesada.

Nie mogę niestety powiedzieć, że od pierwszych stron nie mogłam się od niej oderwać, ale przyznam, że czytałam tę książkę z pewnym zainteresowaniem. Niestety końcówka to spore rozczarowanie – wydała mi się trochę przesadzona, przerysowana, zbyt sensacyjna. Chociaż spodobało mi się pewne nietypowe rozwiązanie, która autorka zastosowała na samym końcu, tuż przed epilogiem.

Pomysł na fabułę również jest bardzo dobry – uwielbiam książki, które zahaczają o tematykę nowoczesnej medycyny i eksperymentów genetycznych. Fakty, które wyszły na jaw pod koniec, zrobiły na mnie duże wrażenie – kompletnie nie spodziewałam się takiego obrotu spraw. Podobało mi się też, że autorka (nie wprost, ale jednak) krytykowała rząd i podejmowane przez władze decyzje dotyczące kobiet i ich ciał. Niby nic wielkiego, ale poczułam wtedy taką kobiecą solidarność ;)

Podsumowując: chociaż pomysł na fabułę był naprawdę dobry, wydaje mi się, że czegoś w tej książce zabrakło. Akcji? Napięcia? Sama nie wiem. Po prostu kilka scen czy rozwiązań fabularnych zrobiło na mnie wrażenie i zapadło mi w pamięć, ale reszta była na tyle nijaka, że totalnie nie pamiętam szczegółów. A skończyłam ją przecież kilka ...

| link |
AL
@alliwantisbooks
2021-05-29
5 /10

Gaja zawdzięcza życie i zdrowie rozwojowi nauki, a konkretnie metodzie modyfikacji genomu w życiu płodowym. Pewnego dnia budzi się w szpitalnym łóżku, nie wiedząc co się stało, gdzie się znajduje i bez kontaktu z bliskimi. Od lekarza dowiaduje się, że uległa wypadkowi, w wyniku którego straciła nerkę. Kobieta ma jednak sporo wątpliwości co do okoliczności wypadku, z każdym dniem w klinice czuje coraz większy niepokój.

Rozdziały opisujące pobyt Gai w tajemniczej placówce przeplatają się z retrospekcjami z przeszłości, opowiadajacymi o relacjach bohaterki z bliskimi, a także zawierającymi tło polityczne i społeczne reakcje na decyzje rządu i wprowadzenie zakazu stosowania metody in vitro. Gaja wspomina też swojego zaginionego przyjaciela, Kajtka.

Akcja powieści płynie bardzo powoli, powiedziałabym wręcz leniwie. Fabuła jest bardzo dobrze przemyślana i prowadzi do szokującego finału. Niestety w książce zabrakło mi emocji, które cenie sobie w thrillerach. Napięcia nie czułam praktycznie żadnego, a zakończenie w moim odczuciu było poprowadzone odrobinę zbyt szybko w stosunku do całości fabuły - nieco rozwleczonej i momentami nużącej.

Odczuwam pewien niedosyt w związku z wątkiem zaginięcia Kajtka. Miałam nadzieję, że więcej będzie się działo na tej płaszczyźnie. Niemniej jednak na pewno sięgnę po inne książki autorki, bo bardzo cenię sobie jej pióro, a sam pomysł na fabułę był trafiony i jestem ogromnie ciekawa kolejnych!

| link |
@madbed
2021-05-26
8 /10
Przeczytane

"Klinika" to najnowsze dziecko autorki.
Poznajemy Gaję, która swoje życie zawdzięcza modyfikacji genomu w okresie prenatalnym. Jej przyjaciel z najmłodszych lat również swoje życie zawdzięcza takiej ingerencji.
Szczęśliwe życie Gaji kończy się wraz z wiadomością, że Kajtek zaginął. Nie ma go ponad rok. Dziewczyna próbuje rozwiązać zagadkę jego zniknięcia.
Budzi się w szpitalu. Lekarz informuje ją, że miała wypadek i musiała mieć wyciętą nerkę. Dziewczyna nic nie rozumie, ciągle jest ospała, a matka rzekomo odwiedza ją kiedy ona akurat śpi. Co tak naprawdę stało się z dziewczyną? Co stało się z Kajtkiem? Dlaczego nie może się z nikim skontaktować? Czy to jest szpital? Czy naprawdę miała wypadek? Kto potrzebował jej nerki? Ile pytań tyle odpowiedzi do których musimy dotrzeć.
Autorka nie szczędzi nam napięcia i nie szablonowej historii. Momentami chciałam przyspieszyć, żeby dowiedzieć się co dalej. Co z dziewczyną? O co chodzi. Moje podejrzenia były słuszne,a zakończenie było pięknie poprowadzone.
Akcja działa się praktycznie w jednym miejscu, a tyle emocji dostarczyła.
Bardzo mi się podobała książka . W sumie jak każda autorki.
Jedyne co było na minus w tej to bardzo dużo, powtarzających się pojęć medycznych, które trochę mi przeszkadzały.




| link |
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

O nie! Książka Klinika. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat