Nowolipie. Najpiękniejsze lata

Józef Hen
8.5 /10
Ocena 8.5 na 10 możliwych
Na podstawie 4 ocen kanapowiczów
Nowolipie. Najpiękniejsze lata
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
8.5 /10
Ocena 8.5 na 10 możliwych
Na podstawie 4 ocen kanapowiczów

Opis

Historia się toczy i miele swoimi żarnami, określa, czasami bardzo tragicznie, losy ludzi; oni tam w niej są, żyją, trwają – jeśli mają szczęście – i, co najważniejsze, potem o tym opowiadają. Hen, dzięki swojej wrażliwości i utalentowaniu, w jakimś sensie do tej roli był powołany, ale też przygotowywał się do niej, ćwicząc pióro i wyostrzając obserwację. Przechodzenie z dzieciństwa w młodzieńczość, dorastanie jest tu pokazane w wielu wymiarach i poprzez doświadczenia o bardzo różnych, tak to nazwijmy, rozmiarach. „Polityka” There can never again be a memoir of the lost Jewish world of interwar Warsaw to compare to this generously detailed and beautifully crafted study of childhood by Józef Hen. This is to be savored and treasured and preserved. (Wspomnienia zaginionej żydowskiej Warszawy czasów międzywojnia, wyjątkowo szczegółowe oraz pięknie napisane studium dzieciństwa Józefa Hena, mogą już nigdy więcej nie ujrzeć światła dziennego. Należy je smakować, cenić i zachować dla przyszłych pokoleń). Timothy Snyder Po latach, kiedy czytałem Wielką czystkę Weissberga-Cybul­skiego, Sołżenicyna, Koestlera, Szałamowa, kiedy sam zetkną­łem się z ofiarami tamtych lat i słuchałem ich opowieści, przy­pomniałem sobie swoją szkołę, siebie jako proforga i to zebranie. Socrealista mógłby zareplikować, że opowiadam rzeczy nietypowe. (Socrealistyczne myślenie jest po obu stronach barykady). Zapew­ne. Wiem wszystko na temat Wielkiego Strachu, nie trzeba mnie pouczać. Ale... Ale różnie to w różnych miejscach przebiegało. I różnie się ludzie zachowywali. Inaczej w Moskwie, inaczej na Kołymie, inaczej we Lwowie – i inaczej w Dąbrowicy, w szkole pedagogicznej. Ja tylko to chciałem powiedzieć. Nic więcej. Reszta jest myśleniem. (fragment Najpiękniejszych lat)
Data wydania: 2019-09-11
ISBN: 978-83-8110-850-8, 9788381108508
Wydawnictwo: Sonia Draga
Stron: 496
Mamy 2 inne wydania tej książki

Autor

Józef Hen Józef Hen
Urodzony 8 listopada 1923 roku w Polsce (Warszawa)
Józef Hen, właśc. Józef Henryk Cukier – polski pisarz i publicysta żydowskiego pochodzenia, dramaturg, reportażysta, scenarzysta filmowy. Urodził się i wychował w kamienicy przy ul. Nowolipie 53 w Warszawie. Jego ojciec, Rubin Cukier z Radzynia, by...

Pozostałe książki:

Crimen Błazen - wielki mąż Królewskie sny Mój przyjaciel król. Opowieść o Stanisławie Auguście Pingpongista Nikt nie woła Przeciw diabłom i infamisom. Przypadki starościca Wolskiego Twarz pokerzysty Nowolipie. Najpiękniejsze lata Bruliony profesora T. Nowolipie Pikanterie. Opowiadania miłosne Bez strachu. Dziennik współczesny Bitwa o Kozi Dwór Nie boję się bezsennych nocy... Prawo i pięść Przypadki starościca Wolskiego 3 Bokser i śmierć Ja, Michał z Montaigne Ja, deprawator Milczące między nami Najpiękniejsze lata Odejście Afrodyty Pismo. Magazyn opinii, nr 6 / czerwiec 2018 Powrót do bezsennych nocy. Dzienniki Przypadki starościca Wolskiego 1 Przypadki starościca Wolskiego 2 Szóste, najmłodsze i inne opowiadania Zagadkowy Arre Dziennik na nowy wiek Dziennik na nowy wiek. Tom 1 Dziennik na nowy wiek. Tom 2 Dziennika ciąg dalszy Kredą na tablicy Kwiecień Mgiełka Mira L. Miłość Piotra Miłość do Heleny Nie boję się bezsennych nocy. Z księgi trzeciej Oko Dajana Oko Dajana. Pingpongista Skarb Mohilanki Uczeń mistrza Rumianka Źrenice jego oczu
Wszystkie książki Józef Hen

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Ludzie, których dawno nie ma

WYBÓR REDAKCJI
18.11.2023

W pewnym momencie miałem już dosyć powieści, w których czeka się niecierpliwie na wyjaśnienie zagadki, na ujęcie zbrodniarza, na zdemaskowanie szpiega. I wszystko to zaskakujące, pod sam koniec. Zapragnąłem poczytać opowiadania. Niezbyt długie, nie sensacyjne. Bez zaskakującej puenty na końcu. Coś takiego, jak zbiór opowiadań Flannery O'Connor, ja... Recenzja książki Nowolipie. Najpiękniejsze lata

@Meszuge@Meszuge × 19

O młodości i wytrwałości

4.01.2021

Kilka tygodni temu, w dniu 8 listopada, wybitny pisarz Józef Hen świętował 97 urodziny. Czy jako nastoletni Józio, uczeń z Nowolipia, w przededniu II Wojny Światowej, spodziewał się wybuchu pandemii w 2020? Oczywiście, że nie. Po niemal beztroskich latach dzieciństwa w tętniącej życiem Warszawie, przygotowywał się na coś niewyobrażalnego, na ciąg ... Recenzja książki Nowolipie. Najpiękniejsze lata

@bookovsky2020@bookovsky2020 × 1

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@bea-ta
@bea-ta
2020-01-12
8 /10
Przeczytane Biblioteka domowa przeczytane 2020

Autobiografia Hena składa się z dwóch części : „Nowolipie” i „Najpiękniejsze lata”. Podczas czytania pierwszej części  uruchamia się zmysł słuchu, gdyż jest to historia mówiona. To opowieści dziadka kierowane do wnucząt: Ewuni i Tomka (z bezpośrednimi zwrotami do nich, ze swoistymi didaskaliami mającymi ułatwić im wyobrażenie tamtego świata). O tym, co pamięć Hena zachowała ze szczęśliwej krainy dzieciństwa, której centrum stanowiły przedwojenne warszawskie Nowolipki numer 53. Rodzina, szkoła, pierwsze próby pisarskie, sukcesy, porażki, przyjaźnie i zauroczenia… Nostalgia, której uśmiech związany z mądrością przemijania zostaje przysłonięty czernią kiru, gdyż nad przedwojenną beztroską unosi się powojenna wiedza ogromu tragedii pt. Holokaust. To opowieść muskana delikatnymi pastelami. Jest w niej ciepło, tkliwość, humor. I jest rodzina. I przyszłość. 

Druga część zatraca cechy bezpośredniego opowiadania wnukom. To już typowa książka wspomnieniowa, kierowana do czytelnika, do jakiegoś ktosia. Wspomnienia obejmują lata drugiej wojny światowej, które autorowi przyszło spędzić na terenach dzisiejszej Ukrainy i Uzbekistanu. Znajdują się tu wspomnienia z budowy drogi Kijów-Lwów, szkoła pedagogiczna w Dąbrowicy, tułaczka żołnierska, wygrany los w stalinowskiej loterii absurdu, niewojenne życie w pełnej uchodźców Samarkandzie… Tutaj uwagę zwraca pełne ciepła (wyrozumiałości?) pochylenie się nad niedoskonałością człowieka, prosta dobroć, czas teraźniejszy i ci...

× 11 | link |
@Meszuge
2023-11-18
9 /10
Przeczytane
@MgorzataM
2021-11-14
7 /10
Przeczytane Y: 2021
@bookovsky2020
@bookovsky2020
2020-12-30
10 /10
Przeczytane Warszawski sen

Cytaty z książki

O nie! Książka Nowolipie. Najpiękniejsze lata. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl