To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki. Do sięgnięcia po "Tajemnice Kiliana" w szczególności zachęcił mnie intrygujący opis, ale również przyciągająca wzrok okładka. Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest bardzo lekki, prosty i przyjemny w odbiorze co sprawia, że książkę czyta się w ekspresowym tempie, ja pochłonęłam ją w jedno popołudnie i nie odłożyłam póki nie przeczytałam ostatniego zdania. Fabuła została w interesujący sposób nakreślona, przemyślana i dobrze poprowadzona. Chociaż w niektórych momentach była dość przewidywalna to nie odebrało mi to radości z czytania. Bohaterowie zostali naprawdę świetnie wykreowani, nie są idealni, tak jak my popełniają błędy, postępują pod wpływem chwili, dlatego tak łatwo się z nimi utożsamić. Historia została przedstawiona z perspektywy głównej bohaterki co pozwoliło mi lepiej ją poznać, dowiedzieć się co czuje, myśli, z czym się zmaga, za sprawą retrospekcji mogłam dowiedzieć się jakie wydarzenia z przeszłości wpłynęły na jej obecne życie, a tym samym mogłam lepiej zrozumieć jej postępowanie oraz decyzję. Nela już od pierwszych chwil zaskarbiła swoje moją sympatię, jej po prostu nie sposób nie polubić.W wielu kwestiach przypomina nawet mnie samą. Jeśli chodzi o Kiliana to jego postać od samego początku bardzo mnie zaintrygowała i byłam szalenie ciekawa jak autorka poprowadzi relację tej dwójki. Wielokrotnie czytając przekomarzanki bohaterów dosłownie śmiałam się w głos, chłonęłam wszystkie gesty, słowa i od...