Ech ten światek pisarek i pisarzy....
Wielbimy ich za kunszt pióra, za krasomowstwo, za romantyczne uniesienia i szalone intrygi. Ale tak jak wszędzie i oni mają swoje za pazurami. Bo i chcą się czytelnikowi przypodobać, bo to przecież ich kawałek chleba. Nic w tym dziwnego, ale żeby aż posuwać się do korzystania z trucizny wobec konkurencji.
Trochę ta książka zbyt szalona, z poplątaną akcją, ale bawiłam się nieźle czytając o autorze o ciekawie brzmiącym nazwisku Zimny! O wydawnictwie A.B.C :) autorce o korzeniach greckich , a takich "podobieństw" jest tu sporo. no i oczywiście główne bohaterki zwariowane wiedźmy z agencji TERCET.
Ksiażka w sam raz na lato, leżak i dobrą herbatkę.