Znachorka

Małgorzata Starosta
7.9 /10
Ocena 7.9 na 10 możliwych
Na podstawie 31 ocen kanapowiczów
Znachorka
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.9 /10
Ocena 7.9 na 10 możliwych
Na podstawie 31 ocen kanapowiczów

Opis

Kropla olejku lawendowego, kilka płatków bergamotki, światło księżyca i szczypta magii… Lena jest sercem Zagrodzia, a prowadzona przez nią Pełnia jego duszą. Od wieków kobiety z tego rodu pomagały tym, którzy potrzebowali ich daru. Igor, ambitny dziennikarz, rzuca wszystko i wyjeżdża na Warmię, gdzie zamierza zebrać materiał do wymarzonego reportażu. Przyjmując zakład od przyjaciela, rzuca wyzwanie odwiecznej słowiańskiej tradycji. Niespodziewany przybysz przynosi do miasteczka tajemnicę, której rozwikłanie zmieni życie wielu osób. Czy polowanie na współczesną czarownicę stanie na drodze rodzącemu się uczuciu? Kim jest tajemnicza Anna i w jaki sposób trafiła do Zagrodzia? W sielankowym krajobrazie Warmii splatają się losy ludzi pozornie ze sobą niezwiązanych, a magia tka nić ich przeznaczenia w świetle pełni księżyca. Znachorka to pełna uroku i skrząca humorem opowieść dla wielbicieli szeptuch, czarownic, magii i… miłości.
Data wydania: 2024-05-15
ISBN: 978-83-8329-456-8, 9788383294568
Wydawnictwo: Skarpa Warszawska
Stron: 336
dodana przez: Danuta_Chodkowska

Autor

Małgorzata Starosta Małgorzata Starosta
Urodzona w 1982 roku w Polsce (Wrocław)
Bibliofilka, polonistka, niedyplomowana etnolożka. Zawodowo od wielu lat związana z branżą nieco odmienną od literackich upodobań. W zasadzie całkiem różną. Poetka i prozatorka, autorka nagradzanych opowiadań obyczajowych i kryminalnych a także w...

Pozostałe książki:

Wina wina Szczęśliwy los Kto zabił mamusię? Tajemnica carycy Miłość i inne klątwy Pruskie Baby Cynamonowe gwiazdy Kwiat paproci i inne legendy słowiańskie Wesela nie będzie! Kwestia czasu Znachorka Gdzie są moje zwłoki? Nie słyszę cię, kochanie Sprawa lorda Rosewortha Komu zginął trup? O gusłach się nie dyskutuje Na tropie trupa Wigilijna zagadka Rolady i romanse Godzina czarów Smugi Agrest: Zadyma na szlaku Agrest: Zimowy bezsen Zaklęte Miasteczko. Godzina czarów 2 Agrest: Niedźwiedziowe love
Wszystkie książki Małgorzata Starosta

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Ś𝘄𝗶𝗮𝘁ł𝗼 𝗸𝘀𝗶ęż𝘆𝗰𝗮

29.05.2024

𝑁𝑖𝑒 𝑡𝑜, 𝑐𝑧𝑒𝑔𝑜 𝑐ℎ𝑐𝑒𝑠𝑧, 𝑎𝑙𝑒 𝑡𝑜, 𝑐𝑧𝑒𝑔𝑜 𝑝𝑜𝑡𝑟𝑧𝑒𝑏𝑢𝑗𝑒𝑠𝑧, 𝑗𝑒𝑠𝑡 𝑤 ż𝑦𝑐𝑖𝑢 𝑛𝑎𝑗w𝑎ż𝑛𝑖𝑒𝑗𝑠𝑧𝑒. Małgorzata Starosta to jedna z moich ulubionych autorek, po której książki sięgam w ciemno, bo wiem, że na pewno się nie zawiodę. Nie ma dla mnie znaczenia, czy to komedia kryminalna, powieść obyczajowa, czy też kryminał w starym dobrym stylu. Każda z książek autorki ... Recenzja książki Znachorka

@gala26@gala26 × 26

"Znachorka"

28.05.2024

“Nie to, czego chcesz, ale to, czego potrzebujesz, jest w życiu najważniejsze". Zagrodzie to niewielka miejscowość, w której wszyscy się znają i wszystko o sobie wiedzą. Lena młoda dziewczyna, od której bije pozytywna energia i dobro jest sercem miasteczka. Prowadzi niewielki sklepik “Pełnia”, do której wszyscy z przyjemnością zaglądają. To u nie... Recenzja książki Znachorka

Znachorka i Igor

26.05.2024

Czy tylko dla mnie wiara w magię, znachorów szeptuchy czy mądre Baby to jest coś tak naturalnego, że nawet się nad tym nie zastanawiam, bo po prostu wierze, że są? Chociażby patrząc na magię ziół i na to, jak niektóre rośliny działają na nasz organizm, jestem w stanie uwierzyć, że te 300/400 lat temu taka osoba wręcz czarowały, tworząc różnego... Recenzja książki Znachorka

Znachorka

31.05.2024

Magia to życie ze wszystkimi prawami jakimi się rządzi. Bez względu na to, czy akceptujemy ten stan rzeczy czy nie, magia się dzieje każdego dnia. Aby jej doświadczyć nie trzeba być świadkiem rozstąpienia wód morza, bywają zdarzenia, które rozgrywając się we właściwym czasie i miejscu, mają magiczną moc zmiany życia. Potrafią wyrwać z sytuacji bez... Recenzja książki Znachorka

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@beata87
2024-05-05
7 /10
Przeczytane

Bardzo dobry, lekki romans z pewną dozą magii szeptuch i znachorek. Jednak, do pełni szczęścia czegoś mi zabrakło... czuję niedosyt i odnoszę wrażenie, że potencjał książki nie został wykorzystany w pełni.

× 11 | link |
@czytam_book
2024-06-23
9 /10
Przeczytane

„Znachorka” Małgorzata Starosta, wydawnictwo Skarpa Warszawska. Powiem Wam, że jest to moje pierwsze spotkanie z twórczością autorki, o której czytałam wiele pozytywnych opinii i na pewno nie ostatnie. Podczas czytania dosłownie unosił się z nad kartami książki zapach ziół, maści, mikstur oraz herbat, a klimat słowiański i magia nie opuszczały mnie do ostatniej strony. Bardzo lubię sięgać po książki o tej tematyce, zawsze dowiaduje się czegoś nowego o kulturze Słowian, ziołach, magii. Bardzo polubiłam Lenę i Igora, a także kilku bohaterów drugoplanowych, którzy wnosili swoją cegiełkę do powieści.
Otrzymałam piękną opowieść o przyrodzie, relacjach rodzinnych, przyjaźni , a także o miłości.
Ja bardzo lubię książki o tej tematyce, a Ty jeśli lubisz czytać o szeptuchach, czarownicach, zagłębić się w świecie magii i poznać smak miłości to „Znachorka” jest idealną lekturą.

× 2 | link |
@ewela_czyta
2024-05-19
8 /10

"Nie to, czego chcesz, ale to, czego potrzebujesz, jest w życiu najważniejsze"

Wierzycie w magię, znachorów, szeptuchy, ziołolecznictwo? Kiedyś to wszystko było na porządku dziennym, ludzie leczyli się za pomocą ziół i znachorów, społeczeństwo wierzyło w ich skuteczność. Powiem, że ja również miałam przyjemność poznać prawdziwą szeptuchę, to było bardzo przyjemne doświadczenie.

Książka już od pierwszego spojrzenia czaruje swoją szatą graficzną, a to co się znajduje w środku jest fantastyczne. Autorka zabiera nas wprost na Warmię do Zagrodzia gdzie mieszka Lena wraz z dziadkiem. Tam prowadzi malutki sklepik, który jest odzwierciedleniem jej duszy. Od wieków kobiety z jej rodu pomagały ludziom, którzy potrzebowali ich pomocy. Lena wiedzie spokojne życie do czasu, aż na jej drodze pojawia się Igor, ambitny dziennikarz, który pragnie napisać artykuł o czarach, magii, czarownicach, szeptuchach. Czy dokopie się do prawdy i czy polowanie na współczesną czarownicę stanie na drodze rodzącemu się uczuciu?

#znachorka to książka, którą z przyjemnością polecam wszystkim miłośnikom literatury obyczajowej. To bardzo mądra opowieść o magii, ziołach, przyjaźni i odkrywaniu prawdy. Czytając tę historię wręcz czułam zapach ziół "kropla olejku lawendowego, kilka płatków bergamotki, światło księżyca i szczypta magii". Język użyty jest bardzo prosty i przystępny, co sprawia, że lekturę połyka się w mig. Bohaterowie mimo iż są różni, to mają ze sobą wiele wspólnego. ...

× 1 | link |
@mamazonakobieta
2024-07-08
9 /10
Przeczytane

Igor nie wierzy w magię, a wręcz jest to dla niego powód do żartów. Zakład z przyjacielem sprawia, że kupuje gazetę w małej miejscowości na Warmii. Ma zamiar napisać artykuł, który nie tylko pozwoli mu wygrać zakład, ale również sprawi, że będzie sławny. Wyjeżdżając tam, jeszcze nie wiedział, jak bardzo zmieni się jego życie i to w zupełnie inny sposób niż mógłby się spodziewać.
Lena jest znachorką. Ludzie w Zagrodzie nie wyobrażają sobie życia bez niej. Prowadzi tam sklep „Pełnia”, w którym sprzedaje różne napary stworzone z ziół. Pewnego dnia wraca kuzynka, a jej poukładane życie zaczyna wywracać się do góry nogami. Kobieta stanie przed bardzo trudną decyzją, od której wiele będzie zależeć.
Ta dwójka, choć zupełnie inna zaczyna się poznawać i coraz bardziej do siebie zbliżać. Jak potoczy się ta znajomość? Jakie sekrety wyjdą na jaw? Co takiego zrobi kuzynka Leny?

Autorka przeniosła mnie do Warmii i pozwoliła przeżyć przygodę pełną magi, słowiańskich wierzeń. Mnie ta przygoda zdecydowanie się podobała, z książką spędziłam świetny czas. Dla mnie była to pozycja na jeden wieczór, która na tyle mnie wciągnęła, że musiałam przeczytać całą naraz. Akcja sprawnie poprowadzona, ze zwrotami, które mnie potrafiły zaskoczyć. Książkę czytało się szybko, a podczas czytania towarzyszyły mi emocje.

Bohaterowie ciekawi, dobrze wykreowani i to zarówno ci pierwszoplanowi, jak i pozostali. Lenę i Igora zdecydowanie polubiłam, choć nie mogę powiedzieć, że zgadzała...

× 1 | link |
@alicja.fanning
2024-06-06

Uwielbiam styl Pani Gosi i jestem wielką fanką jej komedii kryminalnych. Tym razem mamy okazję poznać ją w nowej odsłonie – obyczajowej.
Już dawno nie czytałam takiej cudnej historii. Romans pachnący ziołami, olejkiem lawendowym, i bergamotką. A to wszystko przy blasku księżyca.
Lena mieszka w Zagrodziu całe życie. Jest lokalną zielarką. Pomaga wszystkim w nagłych przypadkach, maściami i olejkami. Wysłucha każdego i wesprze, kiedy trzeba. W jej sklepie stoi słoik z marzeniami, które Lena wysyła w świat, z intencją by się spełniły. Kobiety w jej rodzinie mają wyjątkowy dar. Co jest ich sekretem? Życie w zgodzie z naturą, znajomość właściwości ziół, wiara w spokojne życie i niespieszne celebrowanie chwil.
Igor to nowy właściciel lokalnej gazety, który marzy o nagrodzie za najlepszy reportaż.
Przybywa do Zagrodzia, bo wierzy, że potrafi zdemaskować mazurską czarownicę. Nie wierzy w magię, słowiańskie zwyczaje i za wszelką cenę chce udowodnić wszystkim, że to bujdy.

Jak możecie się domyślać, tych dwoje się spotka. Co z tego wyniknie? Czy Igor uwierzy w moc Znachorki? Musicie się przekonać sami. Obiecuję wam, że nie oderwiecie się od pierwszej do ostatniej strony. Cudowna ciepła obyczajówka. O tym, jak ważne są relacje międzyludzkie i jaka siła tkwi w małej społeczności, jak wielka jest moc przyjaźni.
Jak to u Pani Starosty, nie może zabraknąć humoru i tajemnicy. Myślę, że autorka wspaniale się odnalazła w nowym gatunku, i liczę na więcej.

...

| link |
@ewelinasieradzka0106
@ewelinasieradzka0106
2024-06-04
10 /10

ZNACHORKA
@malgorzata.starosta.autorka
@skarpawarszawska

Szósty zmysł istnieje Waszym zdaniem?
A może doświadczyłyście go na własnej skórze?

Zagrodzie to mała urocza miejscowość na Warmii, pełna uroku, czaru i cudownych mieszkańców. To tam trafia Igor, który marzy o napisaniu reportażu o "czarownicach", który zapewni mu prestiżową nagrodę i sławę. Po przyjeździe spotyka Lenę, lokalną uzdrowicielkę. Kobieta pomaga mieszkańcom w różnych schorzeniach oraz posiada niesamowitą intuicją. Jej dar przekazywany jest z pokolenia na pokolenie.
Jak rozwinie się ta znajomość?
Przekonajcie się.

Uwielbiam książki inspirowane siłą natury. Moc ziół, ziemi, księżyca, szósty zmysł brzmi troszkę niewiarygodnie, ale nic bardziej mylnego. Przecież nasze prababcie, babcie leczyły się ziołami.
Zresztą i w dzisiejszych czasach coraz częściej wracamy do naturalnych sposobów leczenia. Z książką spędziłam bardzo przyjemny czas, czyta się ją szybko i lekko. Uwielbiam powieści przepełnione serdecznością, dobrocią i miłością. Być może chwilami brzmi naiwnie, przecież życie takie proste nie jest. Jednak jestem przekonana, że każdy z nas marzy o przyjemnym życiu, w otoczeniu przyjaznych ludzi, gdzie problemy zawsze znajdą rozwiązanie.
Jeśli szukacie czegoś przyjemnego, pełnego humoru, czarownic, magii oraz miłości to ZNACHORKA będzie idealna. Polecam.

| link |
@z_ksiazka_w_plecaku

„Znachorka” to lekka i przyjemna książka pełna przyjaźni, miłości i magii. Jest idealna dla tych, którzy kochają kulturę słowiańską. Dużo tutaj podań i wierzeń. Nie zabraknie tutaj również tajemnic.

Lena to ceniona zielarka, która prowadzi swój sklep Pełnia. Igor to dziennikarz, który zostawia Warszawę i udaje się na Warmię. Marzy mu się zebranie materiałów do reportażu, o czarownicach. Wraz z jego przyjazdem na jaw wychodzi pewna tajemnicę, a rozwiązanie jej zmienia życie wielu ludzi. Jest jeszcze Anna, która szuka schronienia w Zagrodziu.

Autorka wspaniale oddała tutaj życie zielarki, która leczyła ludzi za pomocą ziół. Zapach ich było można poczuć i osobiście uwielbiam takie opisy. Pani Małgorzata wspaniale wykreowała tutaj bohaterów, których nie da się nie lubić. Są to różne charaktery dzięki czemu każdy z nich dostarcza wielu emocji. Lubią sobie pomagać, są cierpliwi i wyrozumiali. Mają wady i zalety.

„Znachorka” to pełna ciepła, tajemnic i magii powieść o związku człowieka z naturą. O ziołach, którymi od wieków ludzie leczyli się i o tym co tak naprawdę w życiu jest najważniejsze.

Dla mnie czas spędzony z „Znachorką” był miło spędzonym czasem. Jest to lekka i przyjemna powieść, która właściwie czyta się sama. Polecam!

| link |
@coolturka104
2024-06-25
7 /10
Przeczytane

Igor założył się z przyjacielem, że żadne czary i gusła nie mają racji bytu. Z tego powodu porzuca swe dotychczasowe życie i przenosi się na drugi koniec Polski, by napisać reportaż o spalonej tam dwieście lat temu ostatniej czarownicy w Europie i poznać współcześnie żyjącą w Zagrodziu znachorkę. Lena nie tylko leczy ziołami, ma również niebywałą intuicję, która nigdy jej nie zawodzi oraz ogromne serce.

Tym, co charakteryzuje twórczość Małgorzaty Starosty, jest niebywała lekkość pisania. Tworzy ona czarujące i niesamowicie urokliwe miejsca, które wypełnia niezwykle barwnymi postaciami. Prócz dwójki głównych bohaterów: Igora i Leny, którym autorka oddała głos, znajdziemy tu rzeszę nie mniej ważnych postaci drugoplanowych, które nadają całości niesamowitego kolorytu. Każde z nich dźwiga swój bagaż doświadczeń, skrywa przed światem swoje bolączki i problemy dnia codziennego, a ich losy są ze sobą nierozerwalnie związane.

"Znachorka" to powieść, która wciągnie Cię od pierwszych stron i urzeknie małomiasteczkowym klimatem. Ciepła, urocza i zabawna. Wprowadza wspaniałą atmosferę i tryska optymizmem, zachwyca lekkością i angażuje w sprawy bohaterów.

| link |
@kamafama0713
2024-06-20
8 /10

Czy znachorki i zielarki kryją w sobie magię, która znana była od setek jeśli nie tysięcy lat.
Lena od zawsze mieszkała w niewielkim Zagrodziu i prowadziła sklepik z ziołami oraz amuletami, a także pomaga mieszkańcom leczyć codzienne dolegliwości, cechuje ją też niezwykła intuicja
Jej spokój zaburza pojawienie się w niewielkiej społeczności trzech osób- kuzynki Kory , tajemniczej Anny, która wyraźnie przed czymś ucieka i przede wszystkim dziennikarza Igora.
Jego pojawienie się odmieni życie wielu osób.
Mężczyzna po burzliwym rozwodzie postawił sobie za cel wygranie konkursu i w tym celu chce zdemaskować mit o lokalnej czarownicy i tym samym wygrać zakład z przyjacielem.
Czy mu się uda? Co szykuje dla niego los?
O tym musicie się przekonać.
Ta opowieść otuli Was ciepłem, humorem i empatią.
Z jej kartek aż bije pozytywna moc miłości, która pokonuje wszelkie uprzedzenia i łamie schematy.


| link |
@feyra.rhys
2024-09-09
10 /10
Przeczytane
@kejsikej_czyta
2024-09-08
7 /10
Przeczytane 2024
@rudaczyta2022
2024-08-21
8 /10
@przelorina
2024-08-06
8 /10
Przeczytane
@maria
2024-07-23
6 /10
Przeczytane ➡️Rok_2024 audiobook
@werciajakubiak
2024-07-17
8 /10
Przeczytane
Zaloguj się aby zobaczyć więcej

Cytaty z książki

O nie! Książka Znachorka. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat