Komu zginął trup?

Drugie spotkanie z Jeremim Organkiem i Lindą obfituje w niezwykłe zbiegi okoliczności, zabawne wydarzenia, błyskotliwe dialogi i ogólnie jest bardzo udane, ale trochę mi było za mało Jeremiego.

„Jednak to prawda, że kobiety potrafią zmienić mężczyzn w najgorsze bestie.”
Bardzo lubię twórczość Małgorzaty Starosty jako autorki komedii kryminalnych. Polubiłam na tyle humor i styl pisania autorki, że jej powieści kupuje w ciemno.

„Eks denat – skomentowała Linda. – To brzmi niemal jak „królowa matka” albo „książę małżonek”, nie uważasz? Tak… godnie.”
Jeremi Organek wraz z Lindą Miller postanawiają wybrać się na Jubileuszową edycję wystawy MotoClassic odbywającą się przy zamku Topacz w Ślęży.
To właśnie tam Linda dowiaduje się, że Ajax Bartman nie żyje a ona odziedziczyła jego samochód.
Skąd eks denat wiedział, że Linda pojawi się na wystawie?
Kim okażą się zwłoki znalezione w bagażniku auta?
Czy Linda będzie słuchać policji a może wraz z Jeremim poprowadzą własne śledztwo?

„– Mógłby pan trochę nad nią zapanować – zrugał Jeremiego nadinspektor, gdy tylko sylwetka Lindy zniknęła na schodach. – Utemperować, nauczyć pokory, cokolwiek.
Organek zacisnął usta, pokiwał głową i odparł:
– Myślę, że szybciej udałoby mi się wydobyć ludzki głos z moich pacjentów niż zmusić Lindę do bycia pokorną. Ale chętnie zobaczę, jak pan próbuje.”
Kolejna część przygód tej szalonej dwójki za mną. Bohaterowie dobrze znani ale też i nowi, jak zawsze ciekawie wykreowani, Prometeusz Płomyczek nowy nabytek w serii świetnie się dopasował do tych dobrze już znanych nam postaci. Powieść ta niesie w sobie dawkę uśmiechu i ciekawą historię, a wszys...

Znacie rudowłosą historyczkę Lindę Miller ❓
Jeżeli nie- to musicie szybko to zmienić 🙂 Linda to ekscentryczna i do granic możliwości zabawna postać stworzona przez @malgorzata.starosta.autorka

🚗 „Komu zginął trup” to druga powieść o przygodach Jeremiego Organka i Lindy Miller czyli pary detektywów amatorów.

🚗 Jak to bywa w dobrych komediach kryminalnych dzięki ich dochodzeniu uśmiałam się, a szarobura aura za oknem przestała być taka nieprzyjemna.
Oprócz humoru i inteligentnych żartów, w książce znajdziemy również, całkiem ciekawą historię z morderstwem w tle ( i to nie jednym ) 🫣🚗🖼️

🚗 Otóż, pewnego pięknego popołudnia Linda otrzymuje w spadku przecudowną corvettę od swojego eksdenata – z lindowego na nasze - byłego partnera, aktualnie nieżyjącego.... i od tego momentu zaczyna się zabawa. Jest ukryty i zaszyfrowany list prowadzący do pewnego zamku i jego historii ♥️✉️

🚗Historii sprzed stu lat o miłości, zdradzie, morderstwach i działach sztuki.
Linda przyciąga jak magnes kłopoty, więc nic dziwnego że po znalezieniu tajemniczej wiadomości postanawia wyprzedzić policję w rozwiązaniu całej tajemnicy. Na szczęście Organek ma rozwinięte sumienie za ich dwoje, aczkolwiek wszystko ma swoje granice 😉

🚗Nie chcę Wam psuć zabawy pisząc zbyt dużo o fabule, ale wiedzieć Wam trzeba, że tam się dzieje bardzo fajnie😁😅😂

Mam dla Was trzy sma...

Zaczynając od fabuły, nietuzinkowa orginalna, zabawna nieco absurdalna, dla mnie poprostu wspaniała. Doskonale wykreowane postacie. Nie wyobrażam sobie innej Lindy i Jeremiego. Ich charaktery i sposób bycia poprostu fenomenalnie pasują do fabuły. Jest trochę groteskowo lekko sarkastycznie jest tajemnica i jest trup. Poczucie humoru całkowite w moim stylu. Bawiłam się cudownie, nie czytałam pierwszej części, ale z całą pewnością nadrobię. Lubię tego typu klimaty.
Wprowadzenie autentycznych wątków historycznych było strzałem w dziesiątkę.
Całość oceniam bardzo pozytywnie i jeśli nie chcecie w Walentynki czytać o miłości, zdecydowanie polecam.